T. Wichniarek: „Nie zamykamy jeszcze okienka”
29 stycznia 2024, 17:22 | Autor: OskarPrzed chwilą na kanale YouTube Meczyki odbyła się transmisja programu „Meczyki w Turcji”. W trakcie rozmów omawiano przygotowania polskich zespołów stacjonujących obecnie w Turcji. Jednym z gości tego programu był dyrektor sportowy Widzewa Łódź, Tomasz Wichniarek. O czym mówił?
O transferach Diliberto i Kastratiego
„Pewne komplikacje w związku z transferem Boatenga spowodowały, że troszeczkę się to wydłużyło, ale ci zawodnicy byli już wcześniej w kręgu naszych zainteresowań. Podążaliśmy wyznaczoną procedurą. Tak jak szybko udało nam się ich przetransferować do Widzewa, tak to zrobiliśmy. Mieliśmy nadzieję, że przyjdą do nas jeszcze przed obozem, ale poza negocjacjami z samymi zawodnikami, były też negocjacje z klubami i to też może trochę wydłużyło te sprawy„.
O kontuzji Krajcirika
„Nie było jakiejś złości. Raczej ironiczny śmiech, bo przydarzyło się to już na pierwszym treningu z tym golkiperem. Nie mam na to żadnego wpływu i muszę się z tym pogodzić„.
O niedoszłym transferze Boatenga
„Jeśli chodzi o tego piłkarza, to mieliśmy dopięte wszystko na ostatni guzik i z zawodnikiem i z klubem. Jak zobaczyłem o godzinie 6:20, że dzwonił do mnie szef skautingu, to wiedziałem, że wydarzyło się coś niedobrego. W nocy dostał propozycję z zespołu tureckiego i była to finansowo umowa znacznie korzystniejsza. On stwierdził, że chce z Turkami porozmawiać, i jeżeli to się potwierdzi, to podejmie decyzję, że leci do Turcji. Bilety już były kupione. Samolot do Warszawy miał o godzinie 6:00 i nasz człowiek już po niego jechał, ale wydarzyło się całkiem inaczej. Pokrzyżowało nam to plany, bo musieliśmy sprawdzić inne opcje i ostatecznie padło na Diliberto„.
O zapisach w umowie Ravasa
„Klub jest odpowiednio zabezpieczony. Jeżeli odejdzie za te same pieniądze co Petrović (obecnie piłkarz Chelsea), to będziemy naprawdę bardzo zadowoleni„.
O narastającej krytyce ze strony kibiców
„Jeżeli ktoś chce ze mną merytorycznie porozmawiać, to zawsze jestem do dyspozycji. Percepcja ludzi jest, jaka jest. Wcale się z nią nie kłócę, czy transfery są dobre, niedobre czy za późno. Staram się nie czytać social mediów, bo wiem jak użytkownicy różnych portali się tam zachowują. Ludzie mają taką przypadłość, że lubią wyżywać się na innych osobach, którym coś nie wychodzi, a gdy się udaje, to już nie spływa tyle pochwał. Nie czytam ani tych, ani tych, ale wydaje mi się, że w Widzewie ostatnio udało nam się trochę rzeczy, chociażby wspomniany wcześniej Ravas. To jest praca na żywym organizmie – tu nie zawsze jest tak idealnie, jakbyśmy chcieli„.
Czy okienko jest dla Widzewa zamknięte?
„Zrealizowaliśmy już postawione cele, czyli ściągnięcie bramkarza, prawego obrońcy i pomocnika, ale nie zamykamy jeszcze okienka. Jeżeli będzie piłkarz, który mógłby zdecydowanie podnieść poziom naszej kadry, to nie zaprzeczam, że takiego zawodnika ściągniemy„.
O Sebastianie Kerku
„Myślę, że w najbliższym okresie będzie do dyspozycji trenera. Będzie powoli wchodził w trening z zespołem. Nie w pełnym wymiarze, bo byłoby to dość nierozsądne, ale to są kwestie tygodni. Myślę, że w przeciągu miesiąca do półtora powinien być w pełnej dyspozycji do gry„.
Czy Samuel Shashoua trafi do Widzewa?
„Co do Anglika, to nie mówmy tylko, że mamy z Albacete jakąś współpracę, bo nie. Śledzimy LaLigę2 i trzeci poziom rozgrywkowy w Hiszpanii. Znamy tego piłkarza, a jak będzie wyglądała sytuacja, to życie pokaże. To nie jest coś, co natychmiast trzeba zrealizować„.
Nie zamykamy jeszcze okienka – jak zwykle czekamy, aż się samo zamknie…
Weź się gościu zajmij czymś bardziej adekwatnym do swych możliwości – struganiem fujarek np.
Zastosuj się do swojej rady, a wielu na tym forum poczuje się lepiej. Twoja arogancja irytuje.
A coś na temat?
Da radę?
Ja czekam na napastnika z dobrymi liczbami i mam nadzieję że taki przyjdzie.
To se chyba jeszcze poczekamy…
Taaa…pewnie za darmo jeszcze? Normalnie na napastników z liczbami nie poluje nikt, tylko my! ;D Zejdź na ziemię: napastnik co najwyżej się u nas odnajdzie – żadnego szałowego zawodnika z liczbami nie sprowadzimy, bo nas na to nie stać albo konkurencja za silna – vide Boateng. Takie zą fakty.
Trzeba szukać w niższych ligach nawet polskich od tego są żeby znaleźć i zakontraktować za to chyba biorą pensję , jak nie potrafią to za co biorą pieniądze??
Przecież mają Sanchez, Rondic 190cm.. dobre liczby to sa
A to z wzrost dają punkty w esa :) Ciekawe , ciekawe .
czyli anglika nie będzie.
Jeśli miałby nim być Samuel Shashoua, to lepiej, że nie będzie. Nie przekonuje nawet jednym argumentem.
do czego kolejny pomocnik jest potrzebny? na dododatek nic narazie w swojej karierze nie pokazał nawet w 3 lidze hiszpanskiej…
Panie Wichniarek, należę do grona osób które pana krytykują, podobnie „prezesa” Rydza, czy właściciela Stamirowskiego. To pan musi zrozumieć, że ma pan doczynienia ze specyficzną grupą ludzi – kibicami, którzy kochają swój klub, dla których klub jest ważną częścią ich życia i którzy są ze swoim klubem na dobre i na złe. Podjął się pan pracy w klubie, który ma wspaniałą historię, którym zarządzali ludzie którzy wypracowali wysokie standardy – zarówno pracy na rzecz klubu jak i oddania naszym barwom. Ci ludzie wprowadzili klub na europejskie salony, sprawili że Widzew stał się wizytówką i dumą naszego miasta, dumą nas wszystkich.… Czytaj więcej »
Nic dodać, nic ująć
Czyli co mają zadłużyć klub i sprowadzić drogich zawodników.
Czytaj ze zrozumieniem. Gdzie napisałem, że mają zadłużyć klub? To po pierwsze. Po drugie ile wydali na transfery przy naszym budżecie? Po podpisaniu rekordowych umów sponsorskich, otrzymaniu pieniędzy z ekstraklasy, sprzedaży kompletu karnetów, sprzedaży Henia Ravasa. Nie chcę powtarzać jak wielu kibiców: gdzie są pieniądze? Po trzecie czy napisałem, że oczekujemy wielomilionowych transferów? Serio? A może wprost przeciwnie? Oczekujemy godnego Widzewa, dumnego, ambitnego, walczącego. Jeśli masz inne oczekiwania to twój problem, natomiast bądź pewien że kibice na bylejakość nie pozwolą i jeśli nic się nie zmieni wyrażą swoją opinię wystarczająco głośno. Cierpliwość ma swoje granice
Fajnie się dysponuje czyjąś kasą.
Fajnie się krytykuje właściciela bo za mało kasy daje. Rusz się, poszukaj sprowadź inwestora, który włoży 2, 3 razy tyle.
Po pierwsze budżet klubu nie jest prywatnymi pieniędzmi pana Stamirowskiego. Dlatego argument dotyczący dysponowania czyjąś kasą jest nietrafiony. Na całym świecie, nie tylko w Widzewie – kibice mają prawo do wyrażania swojej opinii, mają prawo wyrazić aprobatę poczynań zarządzających klubem jak i krytykę. Świętują sukcesy, czy protestują gdy źle się dzieje. Zarządzający muszą liczyć się z opinią kibiców, bo klub to kibice. Właściciele, prezesi, dyrektorzy sportowi się zmieniają, kibice są zawsze ze swoim klubem. Pan Stamirowski, Wichniarek, czy Rydz podejmując się działania w Widzewie musieli liczyć się z tym, że ich poczynania będą oceniane. Można porozmawiać na argumenty na temat… Czytaj więcej »
ALE JAKA WICHNIAREK MA KARIERE?
WSZEDZIE GO POGONILI !
ZADNEGO PIŁKARZA NIE ODKRYŁ KTORY POZNIEJ ZOSTAŁ SPRZEDANY…
MAM NADZIEJE ZE TO OSTATNIE POL ROKU WICHNIARKA W WIDZEWIE I PORA NA KOGOS OBROTNIEJSZEGO ORAZ BARDZIEJ DOSWIADCZONEGO!
Nie miałem na myśli tylko Wichniarka, ale każdego kto podejmuje się pracy w Widzewie. NIKT NIE MOŻE TRAKTOWAĆ WIDZEWA PRZEDMIOTOWO, CZY BYLE JAK. ALBO DAJESZ Z SIEBIE 1910% ALBO TO NIE JEST MIEJSCE DLA CIEBIE. Nam nie trzeba karierowiczów, czy pseudo biznesmenów, nam potrzeba ludzi z pasją i gotowych poświęcić wiele dla Widzewa. Ludzi z pasją, którzy docenią to gdzie się znaleźli, w jakim magicznym miejscu, jakim jest Widzew Łódź!
Przecież dopiero co sprzedaliśmy Ravasa xD Rozumiem że według Ciebie (Ravas) sam dzwonil do klubu bo kibicował od dziecka? xD Za Karaska który rozegrał wówczas 250 min na poziomach centralnych 300tys to też niezła kwota, wbrew marudzeniom
Panie Max .
Świetny komentarz.
Sama sól teraźniejszości, przeszłości i oczywiście przyszłości Widzewa .
Nic dodać nic ująć. Brawo
masz rację, ale tak naprawdę, to nie ma znaczenia, gdzie się pracuje – czy w Widzewie, czy nie przymierzając, w jakimś LZS’ie, wszędzie pracę trzeba wykonywać najlepiej, jak można, trzeba być profesjonalistą w tym, co się robi; wichniarek to nie ten typ, to karykatura dyrektora sportowego, on się już nie zmieni
Patrz, ja u góry właściwie to samo napisałem, tylko w dwóch krótkich zdaniach – a nazbierałem ponad 60 minusów :)
Napastnika!!!! Panie dyrektorze.To powinno być priorytetem.
Klub walczy o utrzymanie – oto mój merytoryczny argument co do niskiej wartości transferów Pana Wichniarka.
Czyli P. Dyro sportowy, nadal spi radosnie, spogladajac w lusto, jest z sebie dumny…nie ma to jak samouwielbienie!. Krytyka nie wylewa sie na pana dyra tylko ze strony samych kibicow, to samo dotyka pana dyra, ze strony dzinnikarzy…czy oni tez sie na panu „wyzywaja”?. Jak to jest ze dwie grupy, nie zalaznych od siebie ludzi, maja to samo zdanie na temat panskiej „pracy” za ktora, domyslamy sie, bierze pan niemale pieniadze,”pracy” ktora nie przeklada sie ani na jakosc, ani na wyniki. Kontraktuje pan pikarzy, ktorzy sa po kontuzjach: Kerk ile to juz miesiecy poza kadra, Krajcirik ktory nawet nie dotknal… Czytaj więcej »
Uwielbiam takie pierdolety. Zajebisty, umiejący w transfery i zarabiający na nich Górnik za ostatnie parę lat ma skumulowanego deficytu ponad 100 mln! Mimo wpływów z ekstraklasy, których my w tym okresie byliśmy pozbawieni. Dla porównania Widzew składał się z deficytem jakieś 6 razy mniejszym. Gdyby ten Górnik grał w Łodzi i był pozbawiony wsparcia samorządu jak Widzew to co drugi sezon by zaczynał od nowa. Normalnie wzór prowadzenia biznesu piłkarskiego. A przykład Yokoty to tylko wyjątek potwierdzający regułę, czasami to i ślepa kura ziarno trafi. Po prostu trafili na ślepo ot i cały biznesplan xD A nawiasem mówiąc 2,5 mln… Czytaj więcej »
Anglik na transfermarkt spadek z 85% na 67% także po ptokach!
już go nie ma nawet na transfermarkt
A kto to prawdopodobieństwo ocenia? Bo te wartości bywają jeszcze bardziej absurdalne, niż wycena zawodników, np. zawodnik może mieć jednoczesnie prawdopodobieństwo 85% przejścia do 2 różnych klubów
Uprzedzam nie lubię Wichniarka. Ale tyle jadu co się wylewa tutaj na niego to jest masakra. Chłop nie ma budżetu na transfery jakoś wzmacnia co okienko te kadrę a tu jadą z nim jak z wrogiem. Chciałbym żeby każdy z jego transferów się obronił i każdemu mina zrzedła
A tobie się wydaje, że kibicom sprawia przyjemność gdy krytykują zarządzających klubem, który kochają? To żadna przyjemność. Nie jesteśmy jedynym, który chciałby by każdy z jego transferów się obronił. My chcemy tego od samego początku, odkąd jest za to odpowiedzialny. Bez względu na to czy dyrektorem sportowym byłby Wichniarek, czy przykładowo Masłowski lub Mroczkowski, chcemy aby każdy transfer był trafiony. Podobne nadzieje wiążę z zawodnikami, którzy w tym okienku trafią do klubu. Problem w tym, że Wichniarek, Stamirowski i Rydz mocno sobie zapracowali na krytykę kibiców. Mówisz, że chłop nie ma budżetu – czyja to wina? Kibiców? Wystarczy porównać budżet… Czytaj więcej »
To niech poda się do dymisji
jak nie ma budzetu i go wszyscy krytykuja to niech poszuka innego naiwnego klubu na jego znakomite umiejetnosci dyrektora sportowego!
Sami sponsorzy milionerzy co za grube pieniądze nabyli karnet,a może nawet i to nie.I wszystko wiedzą najlepiej.Tylko pech,że żaden nie pełni jakiejś ważnej funkcji w klubie,bo byśmy rozważali czy nie zostać współzałożycielami superligi.Piękne słowa „panie Wichniarek my to,my tamto,a pan tylko umowa o pracę i comiesięczny przelew”.Oni panie Wichniarek na pana miejscu by pracowali za darmo i na czarno.Nauczcie się szanować pracowników naszego klubu wieczni narzekacze.Wy nigdy nie będziecie zadowoleni.
Powiedział co wiedział wielbiciel Wichniarka
Oczywiście z oceną dotychczasowych transferów się wstrzymuje do końca rundy, mam wrażenie że Kastrati może wskoczyć do 11stki, Francuz narazie niekoniecznie. Bramkarz przychodzi jako „1” więc tu ewentualną ławka w dłuższej perspektywie to będzie serio tragedia.
Natomiast naszła mnie refleksja, że gdyby w zarządzie było więcej cierpliwości i mniej kolesiostwa, to moglibyśmy mieć teraz dalej Dróżdża zamiast Rydza, a Masłowskiego zamiast Wichniarka… w połączeniu z obecnym trenerem i nowym dyrektorem akademii, to naprawdę mogłyby być podwaliny pod nieźle działający klub jak na polskie warunki…
Powtarzam się ale dobrego obrońcę to bym powitał szerokim uśmiechem.