Widzew Łódź – AS Trencin 2:2 (1:2)

Drużyna Widzewa nadal nie doznała porażki w trakcie przygotowań do rundy wiosennej. W piątkowe popołudnie łodzianie zremisowali 2:2 ze słowackim AS Trencin. Gole dla czerwono-biało-czerwonych strzelili Fran Alvarez oraz z rzutu karnego Bartłomiej Pawłowski.

W kadrze na dzisiejszy pojedynek zabrakło Mato Milosa, który dzisiaj rozpoczął treningi biegowe, a z powodu choroby niemożliwy był występ Dawida Tkacza. Poza kadrą znaleźli się również Oliwier Józwik oraz Andrejs Ciganiks. Z dobrych informacji, wśród rezerwowych znaleźli się dwaj rekonwalescenci, czyli Serafin Szota oraz Juan Ibiza. Pierwszym bramkarzem w dzisiejszym meczu był Jakub Szymański.

Pierwsi groźniej zaatakowali przeciwnicy zza południowej granicy. W 4. minucie Njegos Kupusović znalazł się sam na sam z Szymańskim, ale ten świetnie zatrzymał napastnika. Chwilę później widzewiak już się nie popisał. Trencin zaatakował prawą stroną, wycofaną przed pole karne piłkę przejął Rahim Ibrahim i trafił na 1:0, choć strzał można było obronić! Stracony gol dodał rywalom wiatru w żagle, co udało im się szybko zamienić na drugi bolesny cios. Tym razem wyszli oni z szybką kontrą, długo piłkę podprowadził Hilary Gong, by wobec biernej postawy Luisa Silvy zdecydować się na nieco zaskakujący strzał z narożnika pola karnego. Bardzo silnie kopnięta piłka wpadła w górny krótki róg, poza zasięgiem nie do końca dobrze ustawionego Szymańskiego.

Łodzianie odgryzali się rzadko. W 22. minucie przed niezłą szansą stanął Bartłomiej Pawłowski, lecz z rzutu wolnego obił mur i jedyne, co wywalczył, to rzut rożny, który zagrożenia nie przyniósł. Dwie minuty później doszło do kolejnej wpadki w defensywie. W krótkim odstępie czasu dwie żółte kartki obejrzał Silva, przez co prowadzący zawody polski arbiter Patryk Gryckiewicz musiał wyrzucić go z boiska! Od razu chcieli wykorzystać to gracze z Trenczyna, ale po mocnej próbie kapitana Damiana Barisa dobrze zachował się golkiper RTS. Po pięciu minutach gry osłabieniu, Portugalczyka zastąpił Wiktor Preuss.

W 35. minucie zza chmur wyjrzało słońce. Dośrodkowanie Pawłowskiego w pole karne wykończył Fran Alvarez i było już tylko 1:2. Kilkadziesiąt sekund później mógł być nawet remis, ale Antoni Klimek źle przymierzył z linii 16. metra i nic z tego nie wyszło. Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się już wartego odnotowania i na przerwę czerwono-biało-czerwoni zeszli gorsi o jedną bramkę.

Drugą połowę Widzew zaczął z dwoma nowymi piłkarzami. Na boisku pojawili się Fabio Nunes oraz Imad Rondić. Zmianie uległ także obraz gry, podopieczni Daniela Myśliwca zaczęli szybciej operować piłką i częściej pojawiać się z nią w okolicach pola karnego Słowaków. Efekty bramkowe jednak długo nie przychodziły. Emocje mieliśmy dopiero od 59. minuty, gdy najpierw drugą żółtą kartkę za odkopnięcie piłki obejrzał Ibrahim, a chwilę później Rondić zderzył się z wychodzącym z bramki Michalem Kukucką i Gryckiewicz wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Pawłowski, mocno trafiając pod poprzeczkę i wyrównując stan rywalizacji!

W 65. minucie do gry weszli kolejni rezerwowi: rekonwalescenci Ibiza i Szota, a także Dominik Kun i Łukasz Plichta. Zaraz potem znów wykazać musiał się Szymański, dobrze broniąc nogami strzał rywala. Następnie trener wpuścił na murawę dwóch ostatnich zmienników z pola: Kamila Cybulskiego i Ignacego Dawida. Sporo roszad w składzie sprawiło, że gra nie była już tak płynna, choć kilka razy udało się zagrozić słowackiej bramce. W 81. minucie drugi z rywali został ukarany czerwoną kartką. Choć liczba napomnień, jak na mecz towarzyski, była duża, spotkanie nie było specjalnie brutalne.

Końcowe minuty stały pod znakiem małej przewagi AS Trencin, ale już bez większych szans na zmianę wyniku. Mecz zakończył się więc remisem, dzięki czemu zespół z Piłsudskiego nadaj jest tej zimy niepokonany. Kolejny sprawdzian – ze Slovanem Liberec – w środę.

Widzew Łódź – AS Trencin 2:2 (1:2)
35′ Alvarez, 62′ Pawłowski (k) – 5′ Ibrahim, 9′ Gong

Widzew (I połowa):
Szymański – Zieliński, Żyro, Kwiatkowski, Silva (29′ Preuss) – Terpiłowski, Alvarez, Hanousek, Klimek – Pawłowski, Sanchez

Widzew (II połowa):
Szymański – Zieliński, Żyro (65′ Szota), Kwiatkowski (65′ Ibiza), Preuss – Nunes, Alvarez (65′ Kun), Hanousek (65′ Plichta), Klimek (70′ Cybulski) – Pawłowski (70′ Dawid), Rondić

Rezerwowy: Krzywański

Trener: Daniel Myśliwiec

Trencin:
Kukucka (63′ Slavicek) – Kmet (63′ Prekop), Bondarenko (63′ Bagin), Stojsavljević (63′ Pires), Kozlovsky (63′ Skovajsa) – Ibrahim (63′ Djerlek), Baris (63′ Hajovsky), Gajdos (61′ Holly) – Gong (63′ Sunday), Kupusović (63′ Donkor, 80′ Mikulaj), Soares (63′ Uchegbu)

Rezerwowi: Hudok, Demitra

Trener: Ilja Stolica

Żółte kartki: Silva, Kwiatkowski, Żyro, Hanousek, Rondić – Ibrahim, Gong, Donkor, Skovajsa

Czerwone kartki: 24′ Silva (za dwie żółte) – 59′ Ibrahim (za dwie żółte), 81′ Donkor (za dwie żółte)

Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń)

Fot. widzew.com