Koszykarki Widzewa zawalczą o trzecie ligowe zwycięstwo

W bardzo nietypowym terminie, bo w czwartek popołudniu do rywalizacji o punkty w 1 Lidze Kobiet przystąpią koszykarki Widzewa Łódź. Podopieczne Anny Chodery udadzą się do Poznania, gdzie w starciu z rezerwami tamtejszego AZS postarają się zmazać plamę po nieudanym meczu z Ostrovią.

Aktualny sezon, który zbliża się powoli do półmetku, to dla łodzianek jak na razie wielki rollercoaster jeśli brać pod uwagę grę zespołu w poszczególnych spotkaniach. Patrząc jednak na same wyniki, przebieg rozgrywek trzeba ocenić póki co na minus. Widzewianki mają za sobą siedem spotkań i tylko dwa z nich kończyły się zwycięstwami. Ten stan rzeczy powoduje, że podopieczne Anny Chodery zajmują w stawce dopiero jedenastą, czyli przedostatnią pozycję. Dwie kolejki temu łodzianki sprawiły miłą niespodziankę i pokonały w delegacji silną Wisłę Kraków 53:49. Niestety, w minioną środę dyspozycja Widzewa była już zgoła odmienna. Po wyraźnie przegranej czwartej kwarcie, RTS uległ w Hali Parkowej Ostrovii Ostrów Wielkopolski 51:59.

Runda powoli chyli się ku końcowi, dlatego żeby przed świętami nie trzeba było oglądać się za siebie, warto zacząć dokładać do dorobku kolejne zwycięstwa. Łodzianki drugi raz w tym sezonie pojadą do Poznania, choć już nie na mecz z MUKS, gdyż teraz przeciwnikiem będą rezerwy ekstraligowego AZS. Jak na razie zespół ten radzi sobie w lidze umiarkowanie dobrze. Poznanianki mają na koncie trzy zwycięstwa i cztery porażki co daje w sumie siódmą lokatę w trwających zmaganiach. W ostatniej kolejce AZS zaliczył swoją piątą przegraną, uznając w derbach wyższość MUKS 75:83. Akademicka ekipa stanowi zaplecze dla pierwszego zespołu występującego w Ekstralidze. Kadra rezerw jest zatem dość młoda, a większość stanu osobowego tworzą koszykarki w wieku juniorskim. Jest jednak kilka nieco starszych zawodniczek, jak choćby 21-letnia Weronika Piechowiak, która zdobyła w tym sezonie 70 punktów, co jest najlepszym wynikiem w drużynie. Mimo młodego wieku, młodsza część zespołu również ma się czym pochwalić. Warto wyróżnić choćby 16-letnią Wiktorię Haegenbarth mającą na koncie 50 punktów.

Starcie z poznaniankami będzie zatem sporym wyzwaniem, zwłaszcza jeśli spojrzymy do tego na mocno nieprzychylny terminarz. Ostatni mecz z Ostrovią trzeba było rozgrywać w środku tygodnia i niestety nie był to pierwszy tego typu przypadek. Trener Anna Chodera nie ukrywała po tym spotkaniu, że takie terminy znacznie utrudniają rozplanowanie mikrocyklu treningowego. Ten tydzień będzie wymagał jednak wyjątkowego wysiłku. Choć brzmi to absurdalnie, w czwartek po południu Widzew zagra o punkty w Poznaniu… aby w sobotę zagrać kolejny ligowy mecz! W jeszcze cięższej sytuacji będą najmłodsze zawodniczki, bowiem niektóre z nich (choćby Oliwia Janicka czy Wiktoria Kurzawska) rywalizowały wczoraj w meczu kategorii U-19.

Liczymy jednak, że widzewianki stawią czoła przeciwnościom i odniosą trzecie zwycięstwo. Mecz z AZS II Poznań odbędzie się jutro o godz. 16:45 w hali Centrum Sportu Politechniki Poznańskiej. Transmisję z zawodów będzie można śledzić na kanale Polskiego Związku Koszykówki w serwisie YouTube (TUTAJ). Szersza relacja z meczu również na łamach WTM.