P. Zieliński: „Przegraliśmy 0:3 i bardzo to boli”
3 grudnia 2023, 21:00 | Autor: BercikPiłkarze Daniela Myśliwca ulegli we wczorajszym spotkaniu Radomiakowi Radom 0:3. W pełnym wymiarze czasowym zagrał w tym pojedynku Paweł Zieliński. Co powiedział po meczu?
Zawodnicy RTS nie byli w stanie sforsować obrony radomian, w przeciwieństwie do rywala. „Tak na gorąco, to nie zagraliśmy jakiegoś bardzo złego spotkania, tak jak wynik to pokazuje. Przeciwnik po prostu wykorzystał wszystkie nasze błędy, wypunktował nas. To dobry materiał do analizy” – ocenił obrońca Widzewa.
Jedną z dogodniejszych sytuacji miał w tracie meczu właśnie Zieliński, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek. „Nie ma co gdybać i myśleć o niewykorzystanych sytuacjach. Ja uderzyłem w słupek, piłka nie wpadła do siatki i przegraliśmy 0:3. Bardzo to boli. Dostałem swoją szansę, ale mecz przegraliśmy i wypada mi tylko przeprosić” – podkreślił obrońca.
Piłkarze Radomiaka byli bezwzględni i wykorzystali wszystkie błędy piłkarzy czerwono-biało-czerwonych. „Nie można też zwalać na boisko, choć było dzisiaj bardzo śliskie przez ten padający śnieg, ale to nasze błędy techniczne powodowały to, że traciliśmy wiele piłek, a przeciwnik tylko na to czekał, bo był nastawiony na kontrataki” – zakończył Paweł Zieliński.
Wynik meczu w obliczu tragedii schodzi na dalszy plan. Zmarł Kibic Widzewa! Łączymy się w bólu i żałobie z Jego Rodziną! Spoczywaj w Pokoju!!!!
Masz rację, nie mogę jeszcze spokojnie myśleć o czymś innym. Cały czas siedzi mi to w głowie, przez tyle długich lat nie przeżyłem na stadionie takiej traumy. Przykre. Zresztą wczoraj wszystko było nie tak jak trzeba, pogoda, mecz, atmosfera, wynik, gra Widzewa i ta olbrzymia tragedia…Oby nigdy więcej w naszym kibicowskim życiu nie było już takich tragicznych dni. Na meczu z Pogonią musimy uczcić Jego pamięć.
Po pierwsze granie meczów w grudniu to patologia
Tragiczny ten mecz pod każdym względem. Bierzecie się do roboty bo to Widzew, marka, charakter, kibice. Jest Nas jednego mniej ale ostatnie momenty życia na stadionie Widzewa dla tego kibica to nie przypadek, umierał w swoim drugim domu. Współczucie i szacunek!!!
Co tu pisać opukali nas jak my Lecha. Niestety nie mamy dobrego rozegrania piłki w środku bo niestety ale Alvarez to nie ten rozmiar kapelusza za dużo błędnych decyzji i strat co przekłada się na słabe rozegranie ataku pozycyjnego. W meczu z Lechem to my byliśmy takim Radomiakiem czyli uważnie w obronie i wymuszanie błędów przy rozegraniu Lecha samemu nie prowadząc gry.
Polska liga, każdy z każdym może wygrać teraz dwa bardzo ważne mecze, bo ze Stalą fajnie byłoby wygrać bo każdy z Nas po cichu marzy o finale na narodowym, a z Puszczą mecz za 6 pkt, spokuj na dole się przyda i większy luz.
Paweł ,może i fajny gość ale tu trzeba grać w piłkę.Nsdchodzi czas pożegnań.
I ZNOWU te analizy
Co za barany
Czy kiedykolwiek się czekoś nauczą
Swietne krycie Paweł, pomogłeś w ch j
Niektórzy nie zasługują na zaszczyt jakim jest reprezentowanie barw Widzewa. Nie mogę zrozumieć ,że w taką markę ktoś poważny nie chce zainwestować poważnej kasy, przecież Widzew powinien być top 3 Ekstraklasy, dziwne czasy nadeszły.