A. Ciganiks: „Najważniejsze, że mamy trzy punkty”
8 października 2023, 16:48 | Autor: Bercik
Bohaterem wczorajszego meczu pomiędzy łódzkim Widzewem a mielecką Stalą był Andrejs Ciganiks. Łotysz kapitalnym uderzeniem zapewnił widzewiakom trzy punkty. Co powiedział po spotkaniu?
Pojedynek z drużyną z Podkarpacia było trudne i widzewiacy długo nie mogli wykorzystać swoich sytuacji. „To był trudny mecz, ale najważniejsze, że mamy trzy punkty. W tym tygodniu trenowaliśmy wykorzystywanie sytuacji, chcieliśmy to wszystko przenieść na boisko. Ważne, że zwyciężyliśmy i możemy myśleć o kolejnych spotkaniach” – zaznaczył po meczu.
We wczorajszym spotkaniu, Ciganiks zastąpił na lewej obronie pauzującego Fabio Nunesa i świetnie wywiązał się ze swojej roli. „Dzisiaj pierwszy raz wyszedłem w podstawowej jedenastce, wcześniej grałem tylko małe minuty. Cieszę się, że w tym czasie mogłem występować w reprezentacji, to pomagało mi w tym trudnym czasie. W kadrze grałem regularnie, za co jestem wdzięczny trenerowi, który zawsze we mnie wierzył” – podkreślił Łotysz.
Bramka strzelona ekipie Stali Mielec była wyjątkowej urody. „Czy to był mój najładniejszy gol w życiu? Być może, choć kiedyś dla Dunajskiej Stredy też zdobyłem bramkę z kilkudziesięciu metrów. Dzisiaj miałem dobry kąt, piłka naszła mi na nogę, a gdy zobaczyłem, że wpadła do siatki, to trochę nie mogłem w to uwierzyć” – zakończył Andrejs Ciganiks.
Lech Poznań 
Raków Częstochowa 
Jagiellonia Białystok 
Legia Warszawa 
Cracovia 
Górnik Zabrze .png)
Motor Lublin 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź .png)
GKS Katowice 
Piast Gliwice 
Radomiak Radom 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Puszcza Niepołomice 
Korona Kielce 
Lechia Gdańsk 
Śląsk Wrocław 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Omega Kleszczów 
AKS SMS Łódź 
Termy Poddębice 
Polonia Piotrków Trybunalski 
ŁKS III Łódź 
Orkan Buczek 
Ceramika Opoczno 
Skalnik Sulejów 
WKS Wieluń 
Zjednoczeni Stryków 
KS Kutno 
Zawisza Rzgów 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
Start Brzeziny 
Orzeł Nieborów 
No ogólnie trzeba mu oddać że z przodu zagrał naprawde dobrze ale już w obronie nie miał tak dobrego występu. Gdyby nie Heniek i kwadratowa głowa rezerwowego Stali, to mógł mieć na sumieniu dwie bramki. On po prostu chyba nie jest obrońcą, widział to Niedźwiedź, widzą w reprezentacji Łotwy i widać to teraz.
Niedżwiedż to tak widział że Hansena nie widział, ale Stępińskiego widział.
Widziałem. To co będzie trzecia wtopa? (po Czubaku i Karasku)
Niech Hansen zagra cały dobry sezon to będziemy mogli go żałować. Pojedyncze mecze o niczym nie świadczą. W 1 lidze momentami nie dało się patrzeć na jego grę. W ekstraklasie miał przebłyski. Może gdyby dostał więcej szans to by udowodnił przydatność. Ale czy jest w tej chwili czego żałować? Nie wydaje mi się
To prawda. W reprezentacji Łotwy „Cigan” w 5 ostatnich meczach tylko raz zagrał na lewej obronie, a 4 razy jako lewy pomocnik w ustawieniu 4-4-2. Skoro nasi wahadłowi słabiej sobie radzą w obronie, to D. Myśliwiec powinien rozważyć grę trzema obrońcami np. 3-4-2-1, tylko wtedy pojawia się problem „bogactwa”, bo na 2 pozycje w środku mamy 3 dobrych graczy – Hanousek, Kerk, Alvarez. Ja bym z żadnego z nich nie rezygnował, wtedy trzeba by przesunąć Hanouska do obrony. Inny wariant to 3-3-3-1 bez wahadłowych i bocznych obrońców – wtedy Ciganiks, Nunes i Milos byliby poza składem.
No Hansen takie dno ponoć się znawcy wypowiadali a 2 brameczki pierdolnol Cracovia
66 MINUT GRY 2 BRAMKI I ASYSTA.Tak odwdzięczył się JADZE
A Hansen już 2 brameczki szkoda że odszedł
Hansen 66 min na boisku 2 bramki i asysta!!!
Brawo Niedźwiedź, Brawo Wichniarek i Brawo zarząd!!!!!
Ch**ujo’wy był prawda :)
Jak dobrze że już niedźwiedzia nie ma jeszcze przynajmniej wypierdolić wichniarka
Szkoda, że Krzysiek nie miał szans zostać do przyjścia Myśliwca..
Szkoda Hansena o szkoda Marczuka.. Maslowski był bardziej konkretny i przekonał piłkarza do grania w Jagielloni ,wichniarek jak zaczął coś bełkotać pod nosem ,to nie dziwne ze poszedł gdzie indziej. 11 kolejka 5 asyst i bramka. A nasi młodzieżowcy czym mogą się pochwalić?
Tkacz po wczoraj powinien mieć asystę. A jak liczyć Puchar Polski to dwie asysty ale Rondic i Sanchez mają rozregulowane celowniki. Pamiętajmy że grał 3 mecze w poważniejszym wymiarze czasowym. Nie panikuj, z młodzieżowcami nie mamy tak źle jak się wydaje i Tkacz i Klimek się rozkręcają
I znowu jedziesz na moim nicku. Zmień go trochę.
Jeszcze w temacie Niedźwiedzia: Czubak, Karasek, strzelający karne Kreuzrigler( Silva za niego!) . Teraz Nielsen – sporo tych pomyłek. Mimo że bardzo szanuję Janusza to albo nie ma trenerskiego nosa albo łatwo ulega namowom pazernych menadżerów zawodników
Uprzedziłeś mnie w temacie komentarza… Nie pamiętam kiedy w historii naszej, mozna bylo tak dużo i o tak znaczacych później zawodnikach się niby pomylić. Poza wina trenera to także wina Wichniarka…najgorsze jest to, że Stsmir nie widzi i nie wyciąga wniosków. Ile mu kasy I zawodnikow ucieka. Trenera udało się pozbyć, co zrobić by wypieprzyć dyro…. Coznaczy dobry dyro widać w jadze. Ściągnął takich np grajków jak…Imaz, Pululu, Nene, Wdowik, Gual i oczywiście MARCZUKA, który szaleje po skrzydle i naszych młodych bije na głowę. A poszło raptem o kilka tysięcy więcej pensji. Jaga zadłużona może a my …z czym i… Czytaj więcej »
Dla Stamirowskiego liczy się kasa a nie drużyna, teraz jak najwięcej kasy musi iść na ośrodek by jak najszybciej wartość klubu wzrosła
Masłowski był nasz i wszyscy chwalili Widzew że ma tak zajebistego dyrektora to ktoś wpadł na pomysł by go wyjebał, nie pamiętam już kto był za to odpowiedzialny
I co najważniejsze wlasnie, cwaniaki czekają na rozwój klubu, jak będą boczne boiska, OSRODEK i wtedy sprzedadzą za np 40 mln z zarobkiem. Wielcy miłośnicy klubu…
My do futbolu z wichniarkiem wyjebanym z poznania
„W tym tygodniu trenowaliśmy wykorzystywanie sytuacji, chcieliśmy to wszystko przenieść na boisko”…
W następnych tygodniach też to trenujcie, Andrejs! W futbolu przecież chodzi o strzelanie bramek w meczu, a nie o grę ja do ciebie, ty do mnie. Tak grać możemy, jak będziemy prowadzić wysoko.
Aż dziw bierze, że wcześniej tego nie trenowaliśmy…
Film na canal pokazał cały warsztat trenera ,darcie mordy i kurwa kurwa i schematy w których nawet Einstein by się nie połapał ,a przede wszystkim nie miał już szatni za sobą , po za paroma ulubieńcami , palma mu odbiła po jesieni ,i tyle
I właśnie kurwa żal ,odpalonych zawodników przez obrazalskiego trenera coś mu się kurwa w tej łysej pale poprzestawiało ,Widzew jest najważniejszy,nie trener wszystko wiedzacy
Hansen którego nie widział Widzew w swoim składzie zalicza asystę i strzela 2 bramki dla Jagieloni
U nas też strzelał bramki i miał przebłyski, chociaż częściej zawodził. Nie podniecaj się więc jednym meczem, nawet jedna runda nie musi być miarodajna. Może jest w Hansenie coś, co nie pozwala mu na ustabilizowanie swojej formy. Coś, czego my nie widzimy, a widzieli to w Widzewie. Pożyjemy to zobaczymy, czy to coś uaktywni się również w Jagielonii. Jeżeli tak, to zbędna jest ta krytyka Widzewa. Jeżeli nie, to twoja krytyka pozostanie w mocy, choć na ten moment jest przedwczesna.
Wszyscy placzacy po Hansenie który coś tam strzelił ponoć niech zastanowią się czy woleliby Hansena czy Kerka i czy Hansen zasługiwał by zarabiać najlepiej w całej drużynie? Sranie na Niedźwiedzia w modzie więc każdy odważny rzucić swoje trzy grosze oskarżeń, ale zastanówcie się bohaterowie klawiatury, geniusze taktyki czy Hansen pokazał u nas cokolwiek ponad mityczny „potencjal”? Dostał kilka pierwszych składów i był kompletnym tlem, dublował pozycje najlepszemu zawodnikowi w klubie w mega formie i zarabiał przy tym od niego więcej a jego odejście zwolniło kasę na lepszych graczy, pytanie nie powinno brzmieć czemu JN nie stawiał na Hansena tylko czemu… Czytaj więcej »
Jest trochę logiki i prawdy w tym co napisałeś. Aczkolwiek mozna bylo pozbyć się Ziela i Kuna, by była pensja na niego. Poza tym sądzę, że Myśliwiec znalazłby dla niego miejsce na boisku, w innym ustawieniu i bez uprzedzeń. Ma inne podejście i filozofię gry…
A skąd wiesz jaki miał kontrakty? Przypominam ze płacimy prawie najmniej w tej śmiesznej lidze a reszta kasy rozchodzi się chuj wievgdzie
Nie „srałem” i nigdy nie będę „srał” ani na Niedźwiedzia ani na nikogo innego który tak długo był w WIDZEWIE i był tak ewentualnie zaangażowany. Kilku jego decyzji personalnych – wybaczcie – nie jestem w stanie zrozumieć
Ewidentnie nie ewentualnie!
Co do Hansena, to znalazł się on w Widzewie przed Bartkiem i pojawienie się tego drugiego ograniczyło minuty Hansena. Janusza Niedzwiedzia zawsze broniłem, ale historia Hansena w Widzewie go obciąża. Fakt, że jak już raz na miesiąc zagrał w pierwszym składzie to grał słabo, ale w jaki sposób można budować formę, gdy grasz jeden mecz a następne trzy na ławie, a łącznie w sezonie masz 400 czy 500 minut? W drużynie więcej minut dostawali zawodnicy, którzy nic nie wnosili, a mimo wszystko dostawali kolejne szanse. Hansen był wiecznie opcją awaryjną. A statystyki miał dobre (udział w bramce co około 100… Czytaj więcej »