Wypowiedzi po sparingu ze Zniczem

Imad Rondić doczekał się pierwszej bramki w barwach Widzewa, choć zdobył ją tylko w meczu sparingowym. Bośniak był po końcowym gwizdku pytany przez dziennikarzy o swój występ. Z mediami rozmawiał również Dominik Kun, a z oficjalną stroną łodzian trener Daniel Myśliwiec oraz Sebastian Kerk.

Daniel Myśliwiec:
„Jestem bardzo zadowolony z tego, że zrealizowaliśmy nasz cel, czyli wygraliśmy ze Zniczem. Chciałem, żeby piłkarze pokazali mi część pasji, którą w sobie mają, swoją mentalność. Na tej podstawie wiem, że jest w nich ogromna chęć do pracy. Jak na to, co wypracowaliśmy przez te dwa ciężkie dni, efekty były niezłe. Pragnę podkreślić, że to były naprawdę ciężkie, intensywne treningi. Zawodnicy pracowali podczas nich bardzo dobrze, a ta praca będzie przynosić rezultaty”.

Imad Rondić:
„Jestem zadowolony z tego, że zdobyłem dziś bramkę, a zespół wygrał mecz. Rzeczywiście, było bardzo ciepło i słonecznie, ale to normalne o tej porze roku. Grać trzeba w każdych warunkach pogodowych. Ciężko coś powiedzieć na temat pracy z nowym trenerem, ponieważ minęły tylko dwa dni. Ale jest w porządku i mam nadzieję, że wspólnie będziemy w Widzewie osiągać dobre wyniki. Jordi Sanchez to dobry piłkarz i fajny człowiek. Nie wiem, czy będziemy rywalizować ze sobą, gdyż uważam, że możemy grać wspólnie w ustawieniu z dwoma napastnikami. Dobrze się rozumiemy na boisku i poza nim. Chciałbym, żebyśmy grali obaj”.

Dominik Kun:
„Każdy trening i mecz są po zmianie trenera na wagę złota. Ciesze się, że mogliśmy zagrać ten sparing i poznać założenia taktyczne Daniela Myśliwca. Są zmiany, więc będziemy uczyć się tego, co trener chce nam przekazać. Każdy z nas zaczyna od zera, wszyscy są zmotywowani i chcą pokazać się z jak najlepszej strony. Jest pozytywna energia. Mecz ze Zniczem Pruszków poprzedzały dwa ciężkie treningi, a do tego występ w drugiej połowie dał mi sporo pracy fizycznej. To zaprocentuje w spotkaniach ligowych. Co do Sebastiana Kerka, to widać, że umie grać kombinacyjnie i będzie wzmocnieniem drużyny”.

Sebastian Kerk:
„Wygraliśmy ten mecz i to jest dla nas najważniejsze, chociaż to nie było łatwe spotkanie. Przez ostatnie dwa dni trenowaliśmy mocno, więc wszyscy byli troszkę zmęczeni, ale to było dobre dla nas. Rywale dobrze grali piłką, jak i wtedy, gdy próbowali nam ją odebrać. Grali agresywnie i dlatego to był dla nas dobry sprawdzian. Na dużej intensywności, dodajmy. Widać, że pracujemy ciężko na treningach i będziemy gotowi na przyszły weekend oraz mecz ligowy”.

część wypowiedzi za widzew.com