Boisko sztuczne na Łodziance wyłączone z użytkowania

Najbliższy czas nie będzie łatwy dla piłkarzy Akademii Widzewa Łódź. Decyzją Wydziału Gier i Ewidencji Łódzkiego Związku Piłki Nożnej boisko sztuczne w ośrodku przy ul. Małachowskiego zostało wyłączone z użytkowania i nie będzie można rozgrywać na nim piłkarskich spotkań.

Decyzja ŁZPN może być dla wielu radykalna, choć ciężko się jej dziwić. Boisko sztuczne na Łodziance już od dłuższego czasu jest w fatalnym stanie i jego użytkowanie, zwłaszcza przez młodych piłkarzy, grozi doznaniem poważnych kontuzji. Już w zeszłym sezonie miały miejsce przypadki, kiedy to drużyny przyjeżdzające na mecz z Widzewem nie chciały rozgrywać spotkań na tak zniszczonej nawierzchni.

Zamknięty plac gry jest jedynym na Łodziance ze sztuczną murawą. Oznacza to niemały problem dla widzewskiej młodzieży, gdyż ta po prostu nie ma gdzie grać. Na szczęście, klub mając na uwadze stan nawierzchni zgłosił do rozgrywania spotkań domowych również sztuczne boiska w Wiśniowej Górze oraz Bukowcu. Na razie trwają tam jednak prace techniczne, dlatego w najbliższym czasie łodzianie będą rozgrywać swoje potyczki na wyjazdach.

Podjęta decyzja dotknie zespoły z kategorii wiekowych od U-12 do U-17. Pierwsza drużyna, rezerwy, oraz juniorzy starsi będą niezmiennie korzystać z dwóch pozostałych boisk – naturalnego oraz hybrydowego. W sprawie remontu tego zniszczonego trwa aktualnie procedura przetargowa i analiza ofert wykonawców.