Holenderska „szóstka” była na celowniku Widzewa?
23 sierpnia 2023, 21:20 | Autor: MichałZbliża się koniec sierpnia, a to oznacza, że już niebawem zakończy się letnie okienko transferowe. Widzew dokonał w jego trakcie ośmiu transferów. W mediach przewijało się jednak o wiele więcej nazwisk, które były łączone z przyjściem do szatni Janusza Niedźwiedzia. Jak informuje wyborcza.pl, włodarze klubu byli zainteresowani sprowadzeniem defensywnego pomocnika – Jorrita Hendrixa.
Nazwisko Hendrixa zostało w przestrzeni medialnej połączone z Widzewem po raz pierwszy. Urodzony w 1995 roku Holender może pochwalić się bogatym CV. Grał w takich klubach jak: Spartak Moskwa, Feyenoord Rotterdam czy PSV Eindhoven. To właśnie w ekipie PSV pomocnik notował najlepsze wyniki. W holenderskiej Ekstraklasie rozegrał w sumie 182 spotkania, podczas których strzelił 9 bramek i 15 razy asystował swoim kolegom. Ostatnim klubem piłkarza była występująca w 2. Bundeslidze Fortuna Dusseldorf, jednak umowa zawodnika wygasła latem tego roku i obecnie pozostaje on bez klubu.
Jak podaje Wyborcza Hendrix był mocnym kandydatem do gry z herbem Widzewa na piersi. Nie ulega wątpliwości, że włodarze klubu dążyli do zakontraktowania piłkarza do środka pola. W minionych dniach pojawiało się wiele informacji o konkretnych personaliach. Szerokim echem odbiła się zwłaszcza kwestia sprowadzenia do Widzewa Rafała Makowskiego, który finalnie nie zagra przy al. Piłsudskiego, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ. Piłkarzem, o którym również często wspominano był Sebastian Kerk, który po wielu miesiącach spekulacji dziś oficjalnie dołączył do drużyny czerwono-biało-czerwonych.
Czy pojawienie się w Jorrita Hendrixa w Widzewie było realne? Istotnym aspektem byłoby na pewno to, że ze względu na swoje doświadczenie utrzymanie takiego piłkarza wiązałoby się z dużym wydatkiem dla klubu. Ponadto należy zaznaczyć, że Holender w porównaniu do Kerka to pomocnik o zupełnie innej charakterystyce. Świeżo zakontraktowany Niemiec to pomocnik stricte ofensywny, zaś holender to typowa szóstka, mająca więcej zadań w defensywie. W klubie jednak do samego końca zastanawiano się, który profil zawodnika będzie bardziej potrzebny zespołowi. Jak czytamy na stronie Wyborczej rozmowy z piłkarzem były, ale on sam na ostatniej prostej odmówił Widzewowi. Przy al. Piłsudskiego postawiono ostatecznie na Sebastiana Kerka, który swoimi umiejętnościami ma wpłynąć zwłaszcza na ofensywę czerwono-biało-czerwonych.
Foto: transfermarkt.de
Moze argentynska „dziesiatka” tez?
Albo Urugwajska „ósemka”
Wichniarek dzwonil ale tamten nie odebral
Czyli wszystko było dogadane, brakowało tylko podpisu:D
Było, bo zostawił mu wiadomość na poczcie głosowej.
Widocznie pion sportowy zakłada że wzmacniając ofensywę strzelimy więcej bramek niż stracimy. Gorzej jak.. tfu tfu odpukać któryś ze stoperów dozna kontuzji to trzeba będzie tych bramek strzelić na prawdę baaardzo wiele
Zyro pokazał swoją jakość w meczu z gornikiem
Żyro popełnił jeden błąd po którym padła bramka. A potem? Potem zagrał naprawdę dobrze
To niech gra i w każdym meczu raz przyczynia się do straty bramki, a my wrócimy do twojej wypowiedzi na koniec sezonu.
I nie tylko z Kurnikiem – w każdym razie koordynacja ruchowa pozostawia wiele do życzenia – a są to podstawy do gry w piłkę
Nie trzeba kontuzji, wystarczy zdrowy Żyro
W punkt
Swego czsu tez mobłem podpisac konrakt z Barceloną szanse były 50/50 tz ja chciłem oni nie
Pozdrawiam
Dobre ;-)
Głupie
Dobre, bo spora przestrzeń ironii – może niezbyt wyszukanej – ale w tym jest.
Szanse 50/50 klub chciał zawodnik nie
Akurat grą w Spartaku Moskwa nie ma się obecnie czym chwalić…
Jesteś debilem?. A gdyby grał w pro banderowskim Dynamo Kijów to było by ok? Idioto
won ruska onuco!
miejsce ruskich onuc jest tam gdzie banderowskich czopków
Pierdolnij się w pusty łeb , tumanie. Nawet nie rozumiesz tego ,co piszesz.
P.S. Zdanie w języku polskim zaczynamy od wielkiej litery.
Ty inteligencją też zbytnio chwalić się nie możesz…
mbappe też był w notesie wichniarka
Odmówił Widzew zimą… Danny’emu Rose, odmówił Widzewowi latem… Jorrita Hendrix! Jak widać, karuzela transferowa kręci się… Jednak jedno jest pewne: nikt nie kupi tylu, ilu Wichniarek namierzy…
A na poważnie — Sebastian Kerk to na eklapę dobry piłkarz. Potwierdzenie: Sonny Kittel z Rakowa. Jedyne zastrzeżenie to to, że… nie jest on… obrońcą, który wydaje się być bardziej potrzebny i (z powodu zaległości w grze) może też nie być… pomocnikiem na teraz. Ale ktoś za coś w Klubie pensje bierze…
“Informujemy, że Sebastian Kerk po podpisaniu kontraktu otrzymał zgodę na powrót do Hannoveru, w celu załatwienia spraw prywatnych. Do Łodzi wróci po meczu ze Śląskiem i będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego od początku przyszłego tygodnia” – napisał rzecznik.
Interesujący tok rozumowania – „Sebastian Kerk to na eklapę dobry piłkarz. Potwierdzenie: Sonny Kittel z Rakowa”.
To tak jakby napisać, że Kerk jest geniuszem, bo Einstein też był Niemcem.
Tylko ze Kittel tam grzeje ławke az go parzy!
Krewny Jimmy’ego? Kolor jakiś nie taki.
Jorrita Hendrixa tez od kwietnia kontuzjowany i nie grał jak od marca Kerk…
Taka zbieznosc ze szukamy ciagle tych co nie graja i sa po kontuzji…
Holender nadal jest bez klubu wiec kto wie czy go nie wezmiemy!
CO BYŁO A NIE JEST NIE PISZE SIĘ W REJESTR !!! AŻ MDLI MNIE OD KOMUNIKATÓW KTO BYŁ PLANOWANY DO ZAŁATWIENIA !!! CHYBA W TEN SPOSÓB KTOŚ CHCE ZAKRYĆ SWOJE NIERÓBSTWO I NIEUDOLNOŚĆ !!!!