Oceny widzewiaków po meczu z Górnikiem
22 sierpnia 2023, 08:00 | Autor: OskarW zeszły piątek widzewiacy zremisowali z Górnikiem Zabrze 1:1, tym samym po raz pierwszy zapunktowali poza własnym stadionem w tym sezonie. Jak ich oceniliśmy?
Henrich Ravas:
Nie miał wiele pracy. Górnik oddał zaledwie trzy celne strzały, z czego jeden wylądował w bramce, bronionej przez Słowaka. Czy możemy go winić za tę bramkę? Nie, to konsekwencja błędu Mateusza Żyry. Pozostałe dwa uderzenia Ravas wybronił, z czego jedno z nich, którego autorem był Lukas Podolski wydawało się niełatwe, także brawa za tę interwencję.
Ocena: 6,5
Patryk Stępiński:
Zszedł w siedemdziesiątej pierwszej minucie. Zmiana taktyczna, która miała na celu dać drużynie więcej w ofensywie. Miał jedno celne dośrodkowanie, pięć sprintów i wymienił trzydzieści jeden podań, z czego dwadzieścia siedem był celnych. Kapitan czerwono-biało-czerwonych od początku sezonu nie błyszczy, ale nie popełnia też znaczących błędów i skłaniamy się ku temu, że prezentuje równy poziom.
Ocena: 6
Serafin Szota:
Brał aktywny udział w rozegraniu piłki. Udało mu się dwukrotnie zaliczyć kluczowe podanie. Zaliczył również jeden odbiór. Pokonał nieco ponad dziesięć kilometrów, a na tej płaszczyźnie lepszy wynik wykręcił tylko Fran Alvarez. Solidne zawody stopera, który jak cała defensywa, nie miał dużo pracy.
Ocena: 6,5
Mateusz Żyro:
Szkoda tego błędu, za który oczywiście będziemy zmuszeni obniżyć mu ocenę, bo statystycznie, Żyro ma za sobą niezłe zawody. Wymienił najwięcej, bo siedemdziesiąt jeden podań i miał najwyższy procent celnych podań wynoszący dziewięćdziesiąt cztery punkty procent. Zaliczył jeden udany drybling i jeden odbiór. Gdyby nie ten błąd, dałby argumenty trenerowi Niedźwiedziowi do rozważenia go na kolejne spotkanie. W obronie nie miał też dużo pracy, więc nie mógł się za bardzo wykazać, jednak wydaje się nam, że Portugalczyk, którego zastąpił, dawał nieco więcej w rozegraniu piłki.
Ocena: 5
Fabio Nunes:
Podobał się nam w piątkowym spotkaniu. Był bardzo aktywny, pokazywał się do gry i nie radzili sobie z nim zawodnicy Górnika, na których wywalczył kilka rzutów wolnych. Zaliczył trzy kluczowe podania (najwięcej w drużynie). Nie przemawia za nim statystyka dośrodkowań, bo na sześć wrzutek, tylko jedna trafiła do adresata, choć to jedno celne dośrodkowanie mogło wystarczyć, gdyż po nim Jordi Sanchez uderzał w poprzeczkę. Trochę się napracował, ponieważ przebiegł dziesięć kilometrów i zaliczył dziewięć sprintów (drugi wynik w drużynie ex aequo z Serafinem Szotą i Bartłomiejem Pawłowskim).
Ocena: 6,5
Marek Hanousek:
Przebiegł ledwie dziewięć kilometrów, w trakcie których zaliczył trzy odbiory (najwięcej w drużynie). Nie popełnił żadnego poważnego błędu, ale też nie był postacią wyróżniającą się, jak na przykład w spotkaniu derbowym. To był po prostu solidny występ i Czech po raz drugi już udowadnia, że mecz z Jagiellonią to była wpadka, której nie należy rozpamiętywać.
Ocena: 6,5
Ernest Terpiłowski:
Słaby występ, który podsumowuje zmiana w przerwie. Wymienił zaledwie jedenaście podań, z czego osiem było celnych. Pokonał równo pięć kilometrów i w zasadzie, to tyle z jego liczb.
Ocena: 5
Filip Przybułek:
Też nie było to dobry występ. Będzie mu coraz ciężej o pierwszy skład, gdyż przyzwoitą zmianę dał Antoni Klimek oraz do zdrowia wraca wyczekiwany Dawid Tkacz. Oddał sprytny strzał piętką, który został zablokowany. Wymienił szesnaście podań, z czego trzynaście było celnych. Do tego doszło kilka niepotrzebnych strat.
Ocena: 5
Fran Alvarez:
Kolejny raz będziemy się nim zachwycać, ale wydaje się nam to dosyć uzasadnione, ponieważ takiego piłkarza w Widzewie po prostu dawno nie było. Czterokrotnie oddawał uderzenie, ale tylko raz w światło bramki. Z liczbą osiemdziesięciu ośmiu kontaktów miał ich najwięcej ze wszystkich piłkarzy na murawie. Zaliczył również trzy kluczowe podania. Trzy próby dryblingu zakończyły się sukcesem i wygrał wszystkie sześć stoczonych pojedynków. Do tego dołożył jeden odbiór i prawie jedenaście i pół przebiegniętych kilometrów (najwięcej ze wszystkich piłkarzy na murawie). Jedynie możemy delikatnie przyczepić się do bitych przez niego stałych fragmentów gry, ale to można zarzucić w ogóle całej drużynie, bo ze stałych fragmentów gry nie wynika żadne zagrożenie.
Ocena: 7
Bartłomiej Pawłowski:
Miał jedną próbę dryblingu i ta zakończyła się sukcesem. Wymienił zaledwie siedemnaście podań, z czego tylko dziesięć było celnych. Miał jedną dobrą okazję w drugiej połowie, kiedy to sporo się pomylił. W tamtej akcji sędzia ostatecznie odgwizdał spalonego, ale nie jesteśmy przekonani do tej decyzji.
Ocena: 5,5
Jordi Sanchez (piłkarz meczu):
Niezwykle się cieszymy, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Jordi strzelił bramkę w końcówce, na wagę jednego punktu i mimo, że sporo pomógł mu w tym bramkarz Górnika, to trzeba mu oddać, że ładnie złożył się do uderzenia, dobrze trafił w futbolówkę, i to co los zabrał mu w derbach, oddał w piątkowym spotkaniu. Ma już cztery punkty w klasyfikacji kanadyjskiej. Ogólnie oddał pięć strzałów, z czego trzy celne, a jeden wylądował na poprzeczce bramki Bielicy. Przebiegł nieco ponad dziewięć kilometrów i wykonał aż szesnaście sprintów (najwięcej ze wszystkich piłkarzy na murawie). Oby tak dalej.
Ocena: 7
REZERWOWI
Dominik Kun:
Wymienił przez czterdzieści pięć minut tylko siedem podań, z czego pięć celnych. Raz dośrodkowywał, w dodatku niecelnie. Przebiegł sześć kilometrów.
Ocena: 5
Antoni Klimek:
Był całkiem aktywny i zrobił trochę wiatru z przodu (przebiegł ponad sześć kilometrów). Liczby jednak nie stoją po jego stronie, gdyż z nich wynika, że na jedenaście podań, tylko pięć było celnych.
Ocena: 5,5
Andrejs Ciganiks:
Wymienił jedno podanie i wyłapał żółtą kartkę. To tyle.
Ocena: 4
Mato Milos:
Zmianę trzeba uznać za udaną, bo asystował przy bramce dającej wyrównanie. Wymienił siedem podań, z czego pięć celnych. Zaliczył jeden odbiór piłki.
Ocena: 6
Imad Rondić:
Grał zbyt krótko, aby móc ocenić jego występ.
Ocena: brak
Skala ocen: 1-10 (wyjściowa 6)
1 – najgorszy mecz w życiu
2 – poniżej wszelkiej krytyki
3 – fatalnie
4 – bardzo źle
5 – źle
6 – przeciętnie
7 – dobrze
8 – bardzo dobrze
9 – blisko perfekcji
10 – mecz życia
Metodologia oceniania:
Każdy zawodnik zaczyna mecz z wyjściową oceną 6. Po udanym zagraniu otrzymuje pół punktu, a jeśli jest to kluczowe dla przebiegu meczu (np. gol, asysta, ważne podanie lub istotna interwencja obronna), cały punkt. Analogicznie punkty są odejmowane po nieudanym zagraniu. Na koniec spotkania punkty są zliczane, tworząc finalną ocenę. Pod uwagę bierzemy tylko graczy, którzy spędzili minimum piętnaście minut regulaminowego czasu gry.
W serwisach już piszą że rudy z Niemiec jest już piłkarzem Widzewa z najwyższym kontraktem.
Mar nie marudz. Juz ci sie znudziły nicki Mar i Leon? Proponuje nowy Baran.
Mam misiu jeden nick.
Tylko po co on nam potrzebny na tym etapie? Pomocników jest u nas do wyboru i koloru. Obrona jest tragiczna bo mamy dosłownie 3 piłkarzy do grania! A oni ściągają Niemca po kontuzji i w dodatku z najwyższym kontraktem! Szczyt profesjonalizmu! Już widzę ten kwas w szatni. Nie pozostaje nic innego jak stwierdzić że Widzewem żądzą debile…
Może odpalą Sehu? Bo chyba JN stracił już cierpliwość do niego.
Jaką cierpliwość? Kiedy on dostał prawdziwą szansę? Gość jak wchodził to coś tam prezentował ale nie pasuje misiowi i nie gra… Nawet Wichniarek wspominał o tym w serialu że są jakieś rozeznania w stosunku do Sehu. Bo ktoś na rynku widzi w nim potencjał…
Bo Shehu to dobry zawodnik ale my gramy trochę bardziej zadaniową piłkę. Z tego samego powodu nie gra Hansen podejrzewam bo gra nieodpowiedzialnie. Cóż, mnie też to kole że tacy piłkarze nie mają miejsca ale trzeba też oddać, że są jakieś efekty. Nie dostajemy w łeb i nie gramy jak drużyna wyjęta żywcem z drugiej ligi więc to się broni jako tako. Co nam po tym że Hansen zrobiłby dwie fajne sztuczki i oddał ładny strzał jak w między czasie popełnił by trzy straty po których obrona by się posrała
Mateusz Żyro to drewniak taki drogi rasiak.
Drogi ? Nie chyba nieco tańszy jednak.
Czepiasz się. Pewnie „drógi” miało być… :D
:-))))
Kerk to jest ofensywny pomocnik, może grać na 10-ce i na bokach. Nie wiem jakim cudem według ciebie on nam nie potrzebny, skoro poza Pawłowskim i Sanchezem nie ma nikogo kto zrobiłby różnice w ataku.
A Fran?
Fran gra przeciez nizej. Aktualnie to jest 6 razem z Markiem
Alvarez „szóstka”? LOL
Fran gra na 8-ce, co ty nie oglądasz męczy? Poza tym nawet jak rozpatrywać go jako 10 to Niemiec itak najpewniej będzie grał na skrzydle bo tam Terpiłowski fuszere odstawia. Na 10/8 jest jeszcze przecież Tkacz a musi grać bo jest ten przepis o młodzieżowcu.
Bo tu powinien grać Shehu z Markiem a Fran wyżej ale Niedźwiedź raczej tak nie zagra bo chyba nie ma tego w swoich schematach nie stety.
A dla tego że:
1. Gość jest po ciężkiej kontuzji, a ilu takich już u nas było którzy mieli się odbudować i co z tego wyszło?
2. Pomocników u nas pełno a obrońców wartościowych brak…
3. Gość od marca bez piłki więc jaką formę będzie prezentował?
4. Znając nasze realia do końca rundy będzie dochodził do formy i przed końcem rundy wejdzie na końcówki.
5. Ma podobno jeden z większych kontraktów więc morale u pozostałych lecą… Bo gość za nic a już ma najlepsze warunki finansowe…
Coś jeszcze?
To ze mamy na jego pozycji młodziezowego reprezentanta Polski Tkacza oraz Terpiłowskiego bo hanssen nie pasuje Misiowi i zaraz Shehu tez bedzie odpalony a jak do nas przychodzili to byli na swoich pozycjach najlepsi w ligach!!
Całkowicie popieram. Skoro mamy aspiracje by polski futbol rozwijał się mocno to jaki sens wybierać na najdroższego zawodnika, który teoretycznie powinien być najlepszy w zespole piłkarza z niższej ligi niemieckiej, któremu skończył się kontrakt i NIKT go tam nie wziął. To znaczy, że obiektywnie nasza przyszła gwiazda jest na poziomie niższym niż druga liga niemiecka. Dokąd zmierzamy???
A może po prostu te 70 tysięcy które dostaje Pawłowski i które u nas są najwyższą pensją,to w innych klubach,to jest po prostą dobra pensją,ale nie pensją dla gwiazdy..uwierzcie że my naprawdę bardzo mało płacimy w porównaniu do zespołów z podobnym budzetem
1 jeśli teraz jest zdrowy to będą z niego ludzie. To jest produkt szkolenia niemieckiego, z Freiburga. Stamtąd ogórki nie wychodzą, jak z akademii Legii. 2 gdzie masz pełno pomocników? Rozmawiajmy o ofensywnych pomocnikach, jest tylko Pawłowski i nic poza nim. 3 nawet na 70% przygotowania to nam gość z takim cv pomoże. Poza tym skoro go biorą to go zlustrowali pod tym kątem. Raków wziął Kitella z bogatą historia kontuzji i zobacz jak on wygląda na boisku, jak z innej planety. To samo 38-letni Podolski. 4 no kontrakt pewnie będzie miał w czubie ale popatrz na jego przeszłość, człowieku… Czytaj więcej »
Odbijam piłeczkę dalej: 1. Produkt niemiecki brzmi jak by kolega był przedstawicielem handlowym. Chciałbym żeby Widzew ze swojej akademii wypuszczał takie ogórki jak legia… 2. Pomocników jest w pip a to że trener nie potrafi ich rozwinąć lub niektórych wręcz uwstecznia to już inna para kaloszy… 3. Jeśli mamy oceniać gości po cv i tym gdzie był i kogo widział to rzeczywiście jesteśmy profesjonalnym klubem… (był już u nas jeden taki co na plaży z Ronaldo grał w siatkonoge). 4. Taki był z niego temat jak z koziej pipy wór na mąkę… Nikt go nie chciał gość sam się nie… Czytaj więcej »
No to jadziem :) 1 Ale zrozumiałeś o co mi chodziło. A co do akademii to ja też bym tego chciał. Może kiedyś. 2 Niestety to jest Polska liga i nie możemy grać tiki taki bo mamy czterech technicznych zawodników w kadrze. Jakby tak Niedźwiedź ich ustawiał to pewnie dzisiaj bylibyśmy spowrotem w 1 lidze a nie w środku tabeli w Ekstraklasie. 3. Trochę słabe porównanie bo jednak Kerk w Bundeslidze trochę pograł. Nie leczył kontuzji przez dwa lata żeby to był jakiś długi rozbrat z piłką. Zobacz jakie miał staty w 2 Bundeslidze jeszcze w sezonie 2021/2022. 4 To… Czytaj więcej »
Chyba gorszy od Możdżenia czy Tetteha nie będzie?
Chyba o Marku zapomnieliście
No proszę, masz oko. Ja to przegapiłem, ale w tym tekście jest tyle błędów gramatycznych, że to taka wisienka na torcie.
Poza błędami nurtuje mnie jeszcze Sanchez. Autor pisze, że JS wykonał „szesnaście sprintów (najwięcej na murawie)”, a czy można dokładniej – ile z nich było na murawie, a ile gdzie?
Ps. Oskar na przyszłość czytaj to co piszesz, bo ja rozumiem, że można popełnić błąd jak word nie podkreśli słówka, ale wystarczy raz zapoznać się ze swoim dziełem, aby takie kwiatki wyłapać.
„Na murawie” w kontekście wszystkich piłkarzy, tym tych Górnika
No właśnie, szkoda, że ofensywne stałe fragmenty za kadencji Niedźwiedzia to taka porażka. Właśnie takie mecze jak ten z Górnikiem można wygrać stałym fragmentem. W naszym przypadku to już chyba lepiej piłkę rywalowi oddać żeby się na kontrę nie narazić, bo żadnego zagrożenia i tak z tego nie będzie
przy rogach na pewno, więcej bramek tracimy niż zdobywamy
Tak, powinienem napisać rzuty różne, bo to z nimi jest tragedia. Przy wolnych to nas jeszcze jakoś obecność Bartka ratuje :)
Mam wrażenie, że poprzedni system choć w pewnym momencie przestał funkcjonować jako całość, to był skrojony pod Patryka. Wydaje mi się, że jest trochę za mało dynamiczny żeby dawać drużynie to co powinien dawać nowoczesny prawy obrońca. Stąd wrażenie, że jest po prostu solidny. Co do młodzieżowca, to bardzo mu kibicuje, bo to w końcu chłopak z akademii, ale na dziś jest dla niego za wcześnie. Nie wiem czy uzbierał łącznie z 50 podań(po 2 meczach miał ich chyba 26), co na pomocnika w bardzo ważnej strefie jest wynikiem słabym. Alvarez i Hanousek muszą nadrabiać. Bardzo liczę na Tkacza. Nawet… Czytaj więcej »
W ciągu pierwszych 20 minut derbów Przybułek był faulowany 4 razy. Potencjał ma.
Terpil jest slaby. Pomysl zeby gral – bo chcemy go sprzedać jest wyjątkowo nietrafiony. Po pierwsze w takiej formie to nikt go nie kupi, przeciwnie potencjalni kupcy maja wiecej szans zeby sie rozmyslić. Po drugie oslabia drużunę. Co do Przybułka – to nie jest pilka reczna, tu przeciwnik za faul nie schodzi na 2 min z boiska. Wtedy mozna by obecność Przybułka rozpatrywac na jakies plaszczyźnie przydatnosci. a tak? tragedia, z nim zaczynamy w 10. przecież koledzy go całkowicie ignoruja na boisku bo facet jak dostawal pilke to mu przeciwnik po prostu zabieral albo odgrywal do tylu natychmiast. A ten… Czytaj więcej »
Widać ,że na piłce ręcznej znasz się ewidentnie lepiej niż nożnej. Zmień forum w takim bądź razie i nie pisz tutaj głupot bo tego czytać się nie da. Szczery to Ty może i jesteś ale tylko w swojej własnej definicji. Zero obiektywizmu, a za to jadu i hejtu ……… Może ta piłka od Twojej głowy się odbiła jednak bo o braku piątej klepki świadczą te wypociny.
Może by nie odstawał i miał więcej podań gdyby koledzy go na boisku częściej widzieli. Niestety taka jest rola młodzieżowca, że musi zaufanie sobie wypracować. Statystyki jednak ma niezłe i go bronią. Nie zapominajmy, że przyszedł do drużyny dwa miesiące temu. Niestety zamiast wsparcia kibiców ma falę hejtu i kpin. Ja trzymam kciuki za niego. Wszyscy wokół drużyny i akademi mówią, że jest poukładany i pracowity, a widać, że głowa też dojechała. Zobaczymy ile ciężkiej pracy jest jeszcze gotowy włożyć, a widać że mu zależy. Reszcie młodzieżowcom też kibicuję aby ciężko pracowali i dostali swoje szanse.
Henia nie winimy, bo to konsekwencja bledu Zyry. Równie dobrze przy takiej narracji mogl opuscic bramke po tym bledzie bo i tak pewny gol. Sanchezowi pomogl bramkarz Gornika mimo, że asysta do Sancheza po juniorskim bledzie krola kebaba. Ot takie konsekwencje
Kod na Śląsk: 205651305
Dzięki bardzo potrzebowałem dla Syna i jeszcze Sektor C6 :) Pięknie
No dobra Stamirowski i spółka gdzie wzmocnienia, gdzie wzmocnienia obrony ??
Marek pojdzie znowu na stopera a kerk do srodka mimo ze nie jest defensywnym pomocnikiem o ktorego sie ciagle starali!
Chciałbym zapytać Adminów gdzie Marek?
Bo on grał przecież w meczu.
Dziwnym trafem taki dobry zawodnik jak Kerk przez 3 miesiace nie znalazł nowego klubu z takim CV a my mamy na niego promocje…