Wyrównać rachunki z czerwca
18 sierpnia 2023, 17:45 | Autor: MichałPiłkarze rezerw Widzewa Łódź nie narzekają na nudę. Łodzianie jeszcze dobrze nie odpoczęli po środowym starciu ze Skalnikiem Sulejów, a już jutro rozegrają kolejny mecz o punkty. Tym razem w roli rywala wystąpi KS Kutno, czyli zespół, który jeszcze w czerwcu solidnie zalazł Widzewowi za skórę.
Mamy już trzecią kolejkę zmagań IV ligi, choć rozgrywki zaczęły się zaledwie tydzień temu. W minioną sobotę podopieczni trenera Krzysztofa Chrobaka świetnie zainaugurowali sezon, zwyciężając przed własną publicznością z Włókniarzem Zelów aż 6:0. Niestety, środowy pojedynek wyglądał już zgoła odmiennie. W ramach drugiej kolejki czerwono-biało-czerwoni przegrali na wyjeździe ze Skalnikiem Sulejów 2:3 po bramce z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Widzewiacy przez większość meczu grali w dziesiątkę, gdyż w 7. minucie po obejrzeniu czerwonej kartki boisko opuścił Hubert Lenart. W sobotę nadarzy się zatem szansa do rehabilitacji, ale zadanie z pewnością nie będzie łatwe.
Do Łodzi przyjedzie bowiem KS Kutno, który ostatnio mocno uprzykrzył życie piłkarzom Widzewa. To właśnie po przegranym 1:2 meczu z ekipą z Kutna łodzianie utracili w zeszłym sezonie status lidera ligi. Finalnie pozycji tej nie udało się już odzyskać i awans do III ligi przypadł drużynie GKS Bełchatów. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że teraz zadanie może być łatwiejsze. Wszak w obozie przeciwnika nie ma już kilku solidnych piłkarzy: Adriana Kralkowskiego, Tomasza Dąbrowskiego oraz Dawida Telestaka. Szczególnie bolesna może być utrata ostatniego z nich. Ofensywny gracz, występujący niegdyś w rezerwach RTS, w zeszłym sezonie zdobył dla kutnian 20 bramek.
Odejścia z klubu nie powodują jednak, że najbliższy rywal rezerw będzie bezbronny. Wręcz przeciwnie – do klubu przyszło wielu nowych zawodników, a w kadrze wciąż obecny jest Marcin Kacela, czyli lider klasyfikacji strzelców minionych zmagań, który aż 29 razy pokonywał bramkarzy rywali. Własne kłopoty mają również czerwono-biało-czerwoni, głównie ze względu na czerwone kartki, które w środowym meczu obejrzeli Hubert Lenart i Konrad Niedzielski. Mimo wszystko na papierze to podopieczni trenera Chrobaka będą faworytami do wygrania tej batalii zwłaszcza, że KS Kutno kiepsko rozpoczął tegoroczną kampanię, remisując ze Startem Brzeziny i przegrywając z Borutą Zgierz.
Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, dlatego warto stawić się na nim osobiście. Zawody odbędą się jutro na Łodziance, a pierwszy gwizdek arbitra zaplanowano na godz. 11:00. Na trybunach stawią się również członkowie Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE, która będzie dostępna TUTAJ.