Wichniarek zdementował ofertę kupna napastnika GKS. Co z Kerkiem i obrońcą?

Na początku lipca w mediach pojawiła się informacja, że Widzew złożył oficjalną ofertę kupna Sebastiana Bergiera. W rozmowie z serwisem Goal.pl dyrektor sportowy łodzian zaprzeczył jednak, że istniała propozycja pozyskania napastnika GKS Katowice. Co jeszcze mówił w tematach transferowych?

O wciąż otwartym temacie Kerka

„Tak naprawdę od czerwca Sebastian Kerk to piłkarz, który znajduje się w kręgu naszego zainteresowania. Ostatnio temat medialnie odżył. Być może dlatego, że Sonny Kittel trafił niedawno do Rakowa Częstochowa. Co dzisiaj mogę powiedzieć, to sprawa jest wciąż otwarta. W czerwcu wydawało się, że byliśmy bardzo blisko porozumienia. Później jednak okazało się, że dla zawodnika z 2. Bundesligi gra w Polsce nie jest oczywistym wyborem. Wpływ na to mają różne powody. Jasne jest, że Sebastian Kerk wciąż nie związał się z nowym klubem, więc w teorii wciąż istnieje prawdopodobieństwo, że zawodnik może do nas trafić. Czy tak się stanie? Czas pokaże. Chociaż żadnych deklaracji nie będę składać w sprawie”.

O chęci kupna Bergiera

„Nie było żadnej oficjalnej propozycji dotyczącej zawodnika ze strony Widzewa. To zawodnik, którego znam jeszcze z drugiej drużyny Śląska Wrocław. Bez wątpienia to piłkarz w wieku z potencjałem rozwojowym, wyróżniający się w 1 Lidze. Interesowaliśmy się nim, ale do konkretnych rozmów z GKS-em Katowice w sprawie napastnika nie doszło”.

O szukaniu obrońcy

„Poszukujemy na tę pozycję zawodnika, który potrafi grać jeden na jeden w obronie. Musi mieć na pewno dobre parametry szybkościowe i potrafić wyprowadzić piłkę, co przy naszym modelu gry jest dla trenera bardzo ważne. Nie potwierdzam jednak, że szukamy nowego obrońcy”.

O przyszłości Pawłowskiego

„Aktualnie nie pojawiła się żadna satysfakcjonująca nas oferta. Co się stanie do końca okna transferowego, trudno powiedzieć”.