D. Tkacz: „Zrobię wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony”

Chwilę po informacji o podpisaniu umowy z Dawidem Tkaczem, na oficjalnej witrynie pojawiła się krótka rozmowa z nowym piłkarzem Widzewa Łódź. 18-letni pomocnik nie ukrywa, że ma świadomość, w jakie miejsce trafił.

Zdaniem Tkacza magia Widzewa wciąż działa. „To dla mnie wielka sprawa, że trafiłem do tak wielkiego klubu. Byłem zaskoczony, że moja obecność w łódzkiej pizzerii została odnotowana w social mediach. Pierwszy raz w życiu zmieniłem klub i nie wiedziałem, jak się zachować, ale rodzina i moja dziewczyna pomagają mi w adaptacji do nowego środowiska. Od rana jestem cały czas na nogach i przechodziłem wszystkie potrzebne badania medyczne. Widzew to duży klub z bogatą historią i wspaniałymi kibicami. Cieszę się, że dostałem szansę i będę mógł występować tutaj na stadionie” – powiedział wychowanek Górnika Łęczna.

Pomocnik zdaje sobie sprawę, że gra przed widownią w „Sercu Łodzi” będzie dużym wyzwaniem. „Na pewno jeszcze dużo pracy przede mną, jestem na początku swojej kariery. Natomiast rozegrałem sporo minut w I lidze i czuję się coraz pewniejszy w seniorskiej piłce. Wiem, że kibice będą mieli duże oczekiwania, tak samo klub oraz trener. Zrobię wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Chciałbym zebrać jak najwięcej minut, grać regularnie i – co najważniejsze – udokumentować swoje występy liczbami w postaci bramek oraz asyst” – zapowiedział Tkacz.

Po ogłoszeniu informacji o testach medycznych Tkacza, w Łęcznej nie byli zachwyceni takim obrotem spraw. Mimo to świeżo upieczony widzewiak z szacunek wypowiada się o klubie, z którego pochodzi. „Jestem wychowankiem Górnika, grałem tam przez trzynaście lat. Wykonałem przez ten czas olbrzymią pracę. Bardzo dziękuję dyrektorowi sportowemu, trenerom, którzy mi zaufali, Jestem i wdzięczny za szansę i to dzięki nim tutaj jestem” – podkreślił Dawid Tkacz.

Foto: widzew.com