Kontrakt Ravasa przedłużony!

Miło rozpoczyna się nowy tydzień w Widzewie! Jak poinformowała właśnie oficjalna strona klubowa widzew.com, kontrakt z łódzkim zespołem przedłużył właśnie Henrich Ravas. Nowa umowa słowackiego golkipera będzie obowiązywać do końca sezonu 2024/2025.

Ravas urodził się w 1997 roku w Senicy i to właśnie w miejscowym klubie FK stawiał swoje pierwsze kroki w futbolu. Później przeniósł się do Spartaka Myjava, ale szybko postanowił wyjechać na Wyspy Brytyjskie. Najpierw trafił do Peterborough United, następnie grał w młodzieżowych zespołach Bostonu United, aż wreszcie – jako 18-latek – sygnował kontrakt z występującym w Championship, walczącym o awans do Premier League, Derby County.

W pierwszej drużynie dwukrotnego mistrza Anglii nie miał żadnych szans na zaistnienie, więc ogrywał się w Premier League 2, w ekipie do lat 23, gdzie jego największym osiągnięciem było zdobycie nagrody za interwencję sezonu 2019/2020. W międzyczasie był także dwa razy wypożyczany – najpierw do Gainsborough Trinity z szóstego szczebla (trzydzieści siedem meczów i trofeum dla najlepszego młodego zawodnika), a później do Hartlepool United z piątego poziomu (dziesięć spotkań). W „jedynce” doczekał się jedynie kilkukrotnego pobytu na ławce rezerwowych, aż w końcu w 2021 roku opuścił Wyspy Brytyjskie i wrócił do ojczyzny.

Ravas ponownie związał się z klubem z Senicy, co okazało się dla niego świetnym ruchem. Co prawda zespół nie spisywał się najlepiej – zaowocowało to wpuszczeniem trzydziestu pięciu goli w dwudziestu czterech kolejkach, lecz sam golkiper prezentował się znakomicie – w tym czasie zanotował aż 114 interwencji, zdecydowanie najwięcej w całej słowackiej ekstraklasie. Z uwagi na zaległości finansowe, od dłuższego czasu chciał jednak rozwiązać umowę i w marcu 2022 roku podpisał kontakt z Widzewem. Trafił do łódzkiego klubu w momencie kontuzji dwóch podstawowych golkiperów.

Pierwsza umowa Słowaka obowiązywała do końca sezonu 2021/2022, choć z opcją jego dwukrotnego przedłużenia o rok. Spisywał się on na tyle dobrze, że postanowiono skorzystać z tej klauzuli i przedłużono z nim umowę o rok, czyli do końca sezonu 2022/2023. Porozumienie zawierało jednak klauzulę kolejnej prolongaty w przypadku rozegrania określonej liczby spotkań. Zapis ten wszedł w życie w momencie, gdy Ravas zagrał przeciwko Pogoni Szczecin i kontrakt automatycznie przedłużył się do końca czerwca 2024 roku. W piątek, przed meczem z Zagłębiem Lubin, zdecydowano się podpisać jeszcze jedną umowę, obowiązującą do końca sezonu 2024/2025.

Rozegrał dziesięć spotkań w I lidze, z których pięć zaliczył z czystym kontem. Miał istotny wkład w awans do Ekstraklasy, a w trakcie trwającego sezonu wystąpił w 29 spotkaniach ligowych, z których w 11 nie wpuścił żadnej bramki.