A. Chodera: „Młode zawodniczki wyszły na to starcie bez żadnych kompleksów”
28 marca 2023, 19:13 | Autor: MichałPrzegraną 57:65 zakończył się mecz koszykarek Widzewa Łódź przeciwko ekipie MOSIR Bochnia. Dla widzewianek był to jednocześnie ostatni mecz w sezonie 2022/23, w którym udało się zająć 10. miejsce, a to daje utrzymanie w rozgrywkach pierwszoligowych. Co po ostatnim meczu powiedziała trener zespołu Anna Chodera?
Reprezentantki Widzewa mierzyły się dziś z dużo wyżej notowanym przeciwnikiem. Na parkiecie mogliśmy oglądać jednak bardzo ciekawy mecz. „Jestem bardzo zadowolona z dziewczyn, bo realizowały dziś niemal wszystkie założenia, przede wszystkim w obronie, ale niestety musimy sobie powiedzieć, że Ania Krawiec poprzestawiała nas w tym meczu pod koszem. W drugiej kwarcie był taki fragment, gdy zawodniczki z Bochni wyszły wyżej i mocniej. Uczulałam na to swój zespół i rzeczywiście tak było. Na ile byłyśmy w stanie, na tyle walczyłyśmy” – usłyszeliśmy w pomeczowej rozmowie.
Spotkanie nie było łatwe, a rywalki dysponowały dużo bardziej doświadczonym składem. W tym starciu młodsza część widzewskiego zespołu również spełniła oczekiwania. „Twierdzę, że młode zawodniczki wyszły na to starcie bez żadnych kompleksów i zagrały rewelacyjnie. To są koszykarki z rocznika 2005 i dziś zagrały najlepszy mecz ze wszystkich. Mówi się, że jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz, więc jeśli dziewczyny dalej w taki sposób będą się rozwijać, bo zrobiły ogromny postęp, to pozostaje nam się tylko cieszyć” – oceniła pani trener.
Ostatni mecz to również czas podsumowań. ten sezon nie był łatwy, zwłaszcza że przez większą jego część w drużynie panowała plaga kontuzji. „Jestem zdania, że gdyby nie kontuzje to wszystkie mecze byłyby albo na naszą korzyść, albo przegrywałybyśmy maksymalnie dziesięcioma punktami. Nie byłyby to z pewnością takie wyniki, jak bywały w tym sezonie, czyli ze stratą trzydziestopunktową lub wyższą” – skomentowała opiekun łodzianek.
Teraz pora przygotować drużynę do kolejnego sezonu. Z pewnością kluczowym pytaniem jest to, w jakim składzie drużyna przystąpi do przyszłych zmagań. „Gdyby dziewczyny zdecydowały się zostać u nas przyszłym sezonie, to myślę, że startowałybyśmy na pewno z innego pułapu. One już wiedzą, o co mi chodzi, bo dzisiaj realizowały dokładnie te rzeczy, które sobie w tym tygodniu ćwiczyłyśmy. Jeżeli z takiego punktu zaczniemy wejście w nowy sezon i ominą nas kontuzje, to jestem bardzo dobrej myśli” – zakończyła trener Anna Chodera.