Co ze zdrowiem nieobecnych? Bark Zielińskiego i kolejny uraz Nunesa
25 lutego 2023, 09:51 | Autor: BercikTuż przed wyjazdem na mecz z Legią Warszawa z meczowej kadry łódzkiego zespołu wypadło dwóch zawodników, Paweł Zieliński i Fabio Nunes. Co było powodem ich absencji?
Obaj zawodnicy doznali urazów tuż przed wyjazdem do Warszawy. W przypadku Pawła Zielińskiego chodzi o uraz barku, lecz ciężko cokolwiek więcej powiedzieć w tym momencie. Rokowania są różne, więcej będzie wiadomo po poniedziałkowych konsultacjach lekarskich. Być może uda mu się „z marszu” wrócić do treningów, ale równie dobrze może skończyć się to kilkutygodniową przerwą. Trzeba poczekać na dokładniejszą diagnozę. „Dostałem informację, że to raczej nic groźnego, ale na razie nie chcę podawać żadnych terminów” – skomentował sprawę Janusz Niedźwiedź.
Jeśli chodzi o Fabio Nunesa, mówimy o nowym urazie. Przypomnijmy, iż Fabio wrócił od poniedziałku do pełnych treningów z zespołem po dwóch meczach przerwy. W przypadku Portugalczyka, również dowiemy się więcej po badaniach lekarskich w poniedziałek. „Po badaniach będziemy mieli większy obraz, ile potrwa jego przerwa. To świeży temat, pojawił się w zasadzie dzień przed wyjazdem na mecz” – mówił trener Widzewa.
Bardziej niepokojąco brzmią słowa dotyczące Nunesa, który nie ma w tym sezonie szczęścia do kontuzji. Jesienią doznał poważnego urazu stawu skokowego, po którym pauzował do końca rundy. W pierwszych tygodniach wiosny dopadły go problemy mięśniowe, przez które nie mógł wystąpić w Gdańsku oraz w meczu ze Śląskiem Wrocław. Teraz kłopoty wyeliminowały wahadłowego z gry w klasyku. Zastępujący go Andrejs Ciganiks kiepsko spisał się w Warszawie, zwłaszcza w zadaniach obronnych. Trzeba trzymać kciuki, by jego forma się poprawiła, bo portugalski zawodnik może być póki co niedostępny.
Nunes szybko niech wraca bo nasz nowy łotewski nabytek na obecną chwilę mocno odstaje. Pytanie czy jest taki słaby, czy potrzebuje więcej czasu ???.
Więcej czasu już raczej nie powinien dostawać Letniowski. „Dycha” na plecach i zero kreowania gry, brak goli, brak asyst, nawet marnowane karne. Chciałbym zobaczyć Shehu w dłuższym wymiarze. Chwalony (zresztą tak samo jak Letniowski) w okresie przygotowawczym mógłby pokazać się w kilku grach z rzędu w większym wymiarze aby móc go racjonalnie ocenić czy się nadaje czy nie.
Dla mnie Nunes to gwarancja straty bramki jak dla mnie mógłby nie wracać do gry. Pamięta może ktoś ile bramek zawalił? Bo średnią miał chyba niezłą…
W punkt. Ciganiks był najsłabszy na boisku. W gruncie rzeczy dwie bramki na jego konto. Ale myślę, że on po prostu spalił się mentalnie na ten mecz. Letniowski zagrał dwie niesamowite arcydzieła, ale jest za wolny i jednak dość przewidywalny. Podejrzewam, że każdy trener przeciwnej drużyny uczula swoich grajków , ze maja być blisko niego i agresywnie, a na bank straci piłkę i my mamy ogromny kłopot. To sie powtarza regularnie w każdym meczu. Widać nasz zarząd to widział stąd był pomysł ściągnięcia dzisiątki,
Ty chyba cały mecz pod flagą byłeś. Zwłaszcza w pierwszej połowie Ciganiks razem z Pawłowskim po lewej stronie byli nie do zatrzymania.
Aż tak mocno nie odstaje bez przesady. Cygan dobrze wczoraj kilka razy legionistów w ziemie wkręcił. Musi się ograć i będzie dobrze. Nie zapominajmy, ze jeszcze uczy się drużyny i stylu naszego. Natomiast wiadomo Fabio w formie to mega wartość dodana :)
Bezapelacyjnie się zgadzam Cigan jest kreatywny, ma przegląd pola, szybki, zwrotny. Minus to trochę ułańską fantazję ma… Liczy innych swoją miarą a tu nie wszyscy są tak zwrotni.. Letniowski jest trochę za statyczny dla mnie i miękki.. Ale odmówić mu kreatywności oraz pomysłu na grę nie można…
Ciganiks potrzebuje czasu. nie jest słaby. Z Wszołkiem każdy jeden obrońca w Polsce miałby problemy upilnować wszystkie akcje. Natomiast w obyciu piłkarskim,grze do przody Ciganiks ma duże umiejętności i jest bardzo porzyteczny.
Ten Nunes to jak Montini wiecznie kontuzja ludzie ile można
To jest sport kontaktowy tu kontuzje często występują to nie to co siedzenie w domu przed telewizorem czy chodzenie sobie po ulicach
Fabio chyba przejmie pałeczkę od Letniowskiego w urazach
Eee do takiego np Kity dużo jeszcze mu brakuje
Zdrówka Panowie!
Jordi pauzuje z Warta, tak więc albo wychodzimy Zjawinskim na szpicy , bo mlodziezowiec a za nim Pawlowski z Hansenem. Albo Bartek na szpicy, a za nim Hansen i Terpi. Nie ma jaj, Hansen musi wyjść w pierwszym składzie, zapracował na to , tym bardziej , że jest pauza za kartki. Najgorsze, że w każdym wariancie mlodziezowcy nic nie wnosza…
ZJAWINSKI JUZ ZIMA POWINIEN WROCIC Z WYPOZYCZENIA I SZUKAC 2 PORZADNEGO NAPASTNIKA!
Niestety nie wszyscy młodzieżowcy mają szansę żeby coś wnieść:(
Mówię chociaż by o Zawadzkim, który mimo ciągłych pochwał Niedźwiedzia nie dostał jeszcze szansy żeby się pokazać..,.a sądzę że pokazał by dużo więcej niż Zjawinski czy Sypek razem wzięci…!
Zielu by raczej Milosa ze składu nie wygryzł, za to zdrowy i będący w formie Fabio jest dla drużyny bezcenny. Zwłaszcza, że widzimy co wyprawia Ciganiks. Szansą dla Łotysza jest to, że pod okiem Niedźwiedzia już niejeden piłkarz osiągnął życiową dyspozycję. Zdrowia dla obu!
Szczerzę to nasi działacze muszą w końcu zauważyć, że nie mamy ławki rezerwowych . Wypad z różnych przyczyn ze dwóch zawodników i problem.
Ja uważam że od tej kartki powinni się odwołać. Stwierdzenie że odkopnął piłkę po gwizdku moim zdaniem jest na wyrost. To były ułamki sekund różnicy i nie uważam tego za niesportowe zachowanie. Owszem przerwa też mu się przyda bo ostatnio zaliczył spadek formy i może musi się wyczyscic
ŻK za niesportowe zachowanie jak najbardziej zasłużona – Sanchez powinien zacząć pić melisę przed meczem.
Akurat dobrze, że wykartkował się na Wartę, a nie na jakiegoś trudniejszego rywala.
widziałem jak Letniowski objechał chyba z 5 legionistów w dryblingu o co wam loto!
Sanches gwiazdorzy pajacuje nic nie strzela kubeł zimnej wody by się przydał!
I co to dalo? Ile razy zaliczył glebę? Ile katastrofalnych podań? Dostał system jak junior na orliku i koncertowo zje… setkę Sancheza 2 na 1…ale przecież ci to lotto…
Mar i tak Cię lubię!
I to jedyne co zrobił w tym meczu
Wincyj na sztucznym biegać