Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Śląsk Wrocław

Już jutro Widzew Łódź podejmie u siebie w ramach 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy Śląsk Wrocław. Po trzech remisach z rzędu, RTS co prawda utrzymuje się wysoko, bo na czwartej pozycji, ale w Łodzi odczuwalny jest już głód zwycięstw. Mamy nadzieję, że pierwsze w tej rundzie ujrzymy już jutrzejszym wieczorem!

Jesienią starcie między tymi zespołami nie należało do najbardziej atrakcyjnych. Pierwsza połowa zdecydowanie na konto gospodarzy, Śląsk wypracował sobie cztery groźne sytuacje, z czego jeden z ich strzałów wylądował na spojeniu bramki. Mimo widocznej przewagi wrocławian, to Widzew miał najlepszą sytuację w całym spotkaniu. W trzydziestej ósmej minucie w pole karne wpadł Marek Hanousek, którego zagranie ręką zablokował Victor Garcia. Do jedenastki podszedł Bartłomiej Pawłowski, ale jego intencje niestety wyczuł Michał Szromnik. W drugiej połowie to RTS miał więcej klarowanych sytuacji, ale wynik ostatecznie nie uległ zmianie i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem 0:0.

Do piątkowego spotkania Widzew będzie podchodził w roli faworyta. Śląsk zaczął od upokarzającej porażki 0:3 z Zagłębiem Lubin, później sensacyjnie wygrał z Pogonią 2:0, i gdy wydawało się, że wrocławianie wejdą na odpowiednie obroty, dzięki temu zwycięstwu, to zaledwie zremisowali z Koroną 1:1, tracąc gola w samej końcówce. Ich gra wybitnie nie przekonywała. Bilans meczów Śląska, to 6-7-7, natomiast różnica bramek wynosi 20:26. Jeśli chodzi o statystyki wyjazdowe „Wojskowych”, to z wyjazdów przywieźli zaledwie jedenaście z z dwudziestu pięciu zdobytych przez nich punktów. W tym aspekcie gorsze są tylko Korona, Miedź, Lechia, Jagiellonia i Wisła. Ich bilans meczów na wyjazdach wynosi 3-2-4, a bilans bramek, to 7:10. W tych dziewięciu spotkaniach, trzykrotnie zdołali zachować czyste konto.

Zimą we Wrocławiu nie było wielkiego ruchu jeśli chodzi o zawodników. Do klubu przyszedł, tylko jeden piłkarz na zasadzie wymiany zawodników, a mowa o Patryku Szwedziku, który był latem w kręgach zainteresowań łódzkiego Widzewa. W drugą stronę do GKS Katowice powędrował Sebastian Bergier. Z klubem w ramach wypożyczenia pożegnał się również Javier Hyjek.

Ważnych postaci w drużynie należy upatrywać z przodu. Mamy na myśli oczywiście Johna Yeboaha oraz Erika Exposito, którzy mają po cztery gole i zanotowali po jednej asyście. Niemiec z resztą strzelił dwa gole w dwóch ostatnich spotkaniach. Środkiem pola rządzi Patrick Olsen, który potrafi błysnąć umiejętnościami. Na uwadze trzeba mieć, że dobre zawody ma za sobą bramkarz, Rafał Leszczyński, który był jednym z najlepszych piłkarzy Śląska w ostatniej kolejce.

„Wojskowi” we wszystkich trzech spotkaniach tej rundy występowali nieco inaczej. Z Zagłębiem zagrali w ustawieniu 1-4-1-4-1, z Pogonią wyszli trójką z tyłu w formacji 1-3-4-2-1, a ostatnie spotkanie z Koroną rozgrywali przez większą część czasu w 1-5-4-1. Śląsk dysponuje drugą najgorszą ofensywą ligi z zaledwie dwudziestoma strzelonymi golami. Wrocławianie są również zespołem z drugą najmniejszą ilością przebiegniętych kilometrów na mecz (108.99km).

Wśród zawodników nieobecnych po stronie Śląska na murawie raczej nie zobaczymy Patryka Janasika oraz Petra Schwarza z powodu urazów. W Widzewie na pewno nie ujrzymy Fabio Nunesa, a pod znakiem zapytania jest występ Patryka Stępińskiego. Po stronie gości nie ma piłkarzy zagrożonych wykluczeniem z powodu nadmiaru żółtych kartek, ale po stronie gospodarzy po trzy kartoniki mają Ernest Terpiłowski, Jordi Sanchez oraz trener łodzian – Janusz Niedźwiedź. Cała trójka musi uważać, ponieważ za rogiem czeka klasyk z Legią Warszawa.

Co do wyjściowej jedenastki Widzewa Łódź, to według nas będzie ona taka sama, jak w Gdańsku. W bramce wystąpi oczywiście Henrich Ravas. W obronie zagra Patryk Stępiński, Serafin Szota i Mateusz Żyro. W drugiej linii wystąpić powinni Mato Milos, Marek Hanousek, Juliusz Letniowski i Andrejs Ciganiks. Przed nimi będą grać Ernest Terpiłowski oraz Bartłomiej Pawłowski, a tym najbardziej wysuniętym zawodnikiem łodzian będzie Jordi Sanchez.

Mecz pomiędzy Widzew Łódź a Śląskiem Wrocław rozpocznie się jutro o godzinie 20:30 w „Sercu Łodzi”. Arbitrem tego spotkania będzie Piotr Lasyk, wspomagany przez Krzysztofa Myrmusa i Damiana Rokosza. Sędzią technicznym będzie Maciej Pelka, a w wozie VAR zasiądą Paweł Raczkowski oraz Tomasz Listkiewicz. Na trybunach możemy spodziewać się licznie zgromadzonych sympatyków czerwono-biało-czerwonych oraz grupy kibiców gości. Na stadionie oczywiście zameldują się przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ Sport 3, CANAL+ Sport, Canal+ 4K Ultra, TVP Sport a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.