Mecz z Jagiellonią zagrożony?
3 lutego 2023, 15:15 | Autor: Bercik
Już dziś wieczorem piłkarze Widzewa Łódź mają się zmierzyć z Jagiellonią Białystok w meczu dziewiętnastej kolejki nowego sezonu Ekstraklasy. Niestety, nie można wykluczyć, że spotkanie nie zostanie rozegrane. Wszystko to przez intensywne opady śniegu.
Klub poinformował przed chwilą, że ostateczna decyzja zapadnie o godzinie 18:30 po konsultacjach z delegatem Polskiego Związku Piłki Nożnej.
ℹ️ Decyzja o rozegraniu dzisiejszego meczu z Jagiellonią Białystok zostanie podjęta o godz. 18:30, po konsultacji z delegatem PZPN. #WIDJAG
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) February 3, 2023
Sytuacja jest zatem dynamiczna, zaś o jej rozwoju będziemy na bieżąco informować.
foto: szerokiewidoki.pl
Kibice Widzewa zawsze zwarci i gotowi…
Ale chyba nas nie wpuszczą do prac na płycie boiska. (swoją drogą jest to oczywiste i zrozumiałe).
Kto dojedzie na mecz cała łódź jest zablokowana :(
Wasiu z buta. Bo jak nie my to kto.
To ja ze Zgierza w takim bądź razie już wychodzę hehe
Wsiadaj w aglomerancyjna siec jest pociąg że zgierza do Łodzi dowiezie cie pod stadion
Ok czekam na Komunikat i działam :)
Z Widzewa 64 na Stoki jechać 2.5 godziny to masakra
Z Rąbienia na żubardź 1,5 h…
Zapomnij a autobusie. Sanie w Lidlu są w promocji
Piechotą byłoby szybciej.
jakieś 20 lat temu z Wisłą Płock graliśmy podczas śnieżycy murawa nie była podgrzewana piłką grali pomarańczową i można było? a teraz? XXI wiek podgrzewana murawa i mecz ma się nie odbyć bo śnieg pada? śmiech na sali
Nasze pokolenie odejdzie w cień
Teraz to większe lalusie są
Szkoda kibiców i piłkarzy. Nie ma sensu grać w taką pogodę.
Kibiców Ci szkoda, pilkarzy Ci szkoda uspokoj sie…
Ludzie juz6nie pada. Temperstura na plusie. Godzina odśnieżania murawy i gramy. My jesteśmy w gazie a Jaga w dołku. Nie ma powodow do przekładania. Goście też chcą grać. Nocleg, podróż, koszty itp. Jak by nie było meczu z naszej winy, że boisko nie przygotowane a jest czas na odśnieżenie +podgrzewanie murawy to by walczyli o walkower
Ktoś bardzo inteligentny wpadł na to aby w naszym klimacie sezon zaczynał się w styczniu czyli w środku zimy i kończył w maju czyli środku wiosny. Granie w styczniu i lutym jest pasjonujące piłkarsko i bardzo hartuje zarówno piłkarzy jak i kibiców…
Nie dziw się że gramy w styczniu/lutym…przecież piłka nożna to dyscyplina zimowa i ma być na zimowej olimpiadzie…W maju/czerwcu co za przyjemność grać w słońcu…
Wtedy narzekają piłkarze i wszyscy, że za gorąco.
I piwo ciepłe.
W naszym klimacie nawet w kwietniu czy maju śniegiem potrafi sypnąć.
A w jakim klimacie są Niemcy czy Holandia?
Orientuje się ktoś, czy mecz będzie przełożony na jutro ?czy na jakiś inny termin ?wiem że już kiedyś była taka sytuacja ale nie pamiętam finału
Na Niemcy i Holandię o tej porze roku w większości oddziałuje cyrkulacja zachodnia (łagodniejsza) a na nas wschodnia (zimniejsza). Takie tam podstawy geografii…
Dokładnie.
Bardziej na zachód od nas daje się odczuć wpływ oceanu, niż zimna z głębi Eurazji, ale to niuanse przecież.
Gramy w piłkę w grudniu, styczniu i lutym, a w najlepszych miesiącach do grania w gałę w naszym klimacie, czyli w czerwcu i lipcu, jedziemy na wakacje. Witamy w Polsce
Czyli w Polsce jak zawsze jest źle, a w innych krajach o podobnym klimacie nie ma z tym problemu… Kiedyś był płacz, że jak ruszała runda pucharowa w europejskich pucharach, to u nas dopiero ruszały przygotowania i jak nasze drużyny mają się mierzyć z innymi, skoro oni już są od dawna w rytmie meczowym. Teraz może i od święta ktoś z Polski gra jeszcze wiosną w Europie, ale jak chcemy się równać, to do lepszych, a nie do gorszych
Dokładnie tak.
Przypominam, że jak graliśmy starym systemem to na puchary czy LM żadna drużyna nie była gotowa bo ledwo zaczynali przygotowania i nim nasza liga się zaczęła to my już za burtą byliśmy.
E tam, Widzew rozjebal Liverpool
Jak dla mnie wolał bym by przenieśli ten mecz niż zobaczyć jakieś cyrki które mogły by wypaczyć wynik meczu
Jaki jest sens gry w styczniu i lutym i kończyć liga w maju???
no bo przecież luty w Polsce to najlepszy czas aby grać w piłkę nożną na powietrzu :)
Od 16.00 ma nie padać i ma być 3 st. Na plusie. Kwestia odśnieżenia murawy i gotowe. Przecież murawa jest podgrzewana.
Śnieg nie pada. Za to zaczął padać deszcz… To nie jest pogoda do grania w piłkę…
Jasne. Może fryzura się popsuć, rzęsa może odpaść a już, nie daj Boże paznokietek się złamie. Nie błaznuj. Pogoda jak zawsze o tej porze.
Nie napisałeś, że tatuaż może się rozmyć
Ja wiem szkoda że taka pogoda bo serducha rozgrzane na wieczór….a łódź tak zakorkowana że po decyzji i tak będzie ciężko dojechać na mecz punktualnie
Na Widzew nie przychodzi się 5 minut przed meczem za moich młodych lat byliśmy 5-6 godzin lub więcej przed meczem , ale widzowie tak mają , ehh , po meczu biegiem , inne czasy , czy wy kochacie ten klub , czy tylko ?
Żeby zdobyć bilet na legle czy LM tzreba było przyjechać raniutko i modlić się w gigantycznej kolejce, czy 1 bilecik będzie jeszcze
Nie chodzi o inne czasy ….bo teraz też tak jest ale dziś jest wyjątkowo bo każdy czeka na decyzje czy mecz się odbędzie…ja i tak jadę wcześniej …zawsze jestem Pozdrawiam
Ja zostałem dłużej w pracy czekając na decyzję.
Albo pojechałbym do domu, albo prosto na estadio.
Przy okazji korek się rozładuje.
Tylko pamiętaj kolego, że za młodziaka w piątek po 14 miałeś wolne…. Starsze osoby mają pracę, dom, obowiązki. I wróć po tej kurdę pracy o czasie kiedy ja stary zgred jechałem odcinek 10-minutowy w 45’….
Od godziny jestem w drodze na mecz :/ oby śnieg odpuścił
Przecież wszystkie boiska w ekstraklasie są podgrzewane. Prognozy znane od wczoraj. Nie umiał tego nikt włączyć w odpowiedniej porze? Po uj wydano tyle kasy na podgrzewane boisko, skoro nie używa się tego?
A wiesz ile kosztuje takie podgrzanie murawy… Skoro przełożenie meczu jest darmowe.
To są grosze, bo i tak trzeba płacić za gotowość dostarczenia energii. Przy tej stawce, sam koszt czystej energii to niewielka kwota. Podstawę trzeba płacić niezależnie, czy się używa ( oświetlenie też) czy nie. Przełożenie meczu kosztuje. Wszystkich. Tych co przyjechali ( hotel, dojazd), obsługa meczu ( i tak trzeba firmie płacić), koszty obsługi tv itp. Wszyscy tracą dużo więcej niż włączenie podgrzewania.
No więc właśnie przełożenie powinno kosztować więcej niż podgrzewanie i nie byłoby tematu.
Już nie pada tylko pytanie czy podgrzewanie murawy zdoła rozpuścić śnieg?? I czy boisko nie będzie zbyt nasiąknięte.
Zapytałbym czy Makis włączył podgrzewanie murawy,bo to może różnie być…
Latem jechaliśmy z Wałbrzycha na mecz z Lechią i szczęśliwie się odbył. Teraz też w drodze jesteśmy i sobie nie wyobrażam odwołania. Hotele w Łodzi pobukowane. Jak zostanie nam basen i manufactura to się wkurzymy.
„Nie ma pogody złej, jest tylko dobra i bardzo dobra” . O nasz Widzewie nigdy nie opuszczę Cię, zawsze będę tutaj wracał itd….!!!
„Nie ma złej pogody , jest tylko nieodpowiednie ubranie „.
Ktoś ma jakieś info czy w ogóle jest jakaś szansa na mecz i jak aktualnie wygląda boisko ???
czekaja na sedziego delegata
kto wladl na taki pomysl,ze rozgrywki wiosennej rundy rewanzowej zaczynac pod koniec stycznia wiadomo,ze jest pora zimowa ze moze snieg sypnac.kiedys pamietam rozgryki rozpoczynaky sie na poczatku marca? zeby nie bylo wiecej takich meczow przekladanyxh Widzewa
Może ktos wytłumaczyć co za the bill wymyślił to, żeby zaczynać rundę wiosenną w styczniu? Z tego co kojarzę to zaczynała się w marcu.
Dzisiaj nie ma sensu bo taka ilość tego białego gówna i wilgotność murawy może wypaczyć wynik. A tego nie chcemy :)
https://m.youtube.com/watch?v=EL12F5br09k&feature=share dali radę to teraz nie
Nie wiem czy murawa jest cały czas podgrzewana a jak nie to prognozy mówiły o dużych opadach śniegu, mogliby włączyć grzanie wcześniej. Czasami można spojrzeć w internet i zobaczyć prognozę co godzinę.
Nie chodzi przecież o temperaturę czy opad. Najważniejsza jest ilość wody w murawie. Po takim meczu może być trawka do wymiany. Może lepiej odłożyć, bo część i tak przez korki nie dojedzie.
Jest drenaż. Gdyby włączyli na czas , odparowywałoby na bieżąco. Śnieg ma objętość a woda ze śniegu, po rozpuszczeniu to 1/3. Czyli to co dziś spadło, to nawet nie ulewa- jeśli chodzi o ilość wody.
Grać nie pajacować. Po ch.ta podgrzewana murawa ? Do meczu sporo czasu , prognoza pogody też nie była jakąś wiedzą tajemną .
Tutaj są jakieś zdjęcia jak to wygląda:
https://twitter.com/michal_siejak
ewidentnie jest dość gruba warstwa lodu. Na tym na pewno nie da się zagrać, jeśli to odgarną to być może, ale po tym zlodowaciałym śniegu – nie ma szans. Pytanie czy w 2 h można odgarnąć całe boisko. Wątpię…
czyli delegat przełoży
Raczej gramy
odśnieżcie trybuny
Miałem do wyboru na który przyjechać, czy z Pogonią, czy z Jagiellonią (wybrałem Pogoń)….na pewno jeśli chodzi o pogodę to trafiłem, oj wkurzylbym się jakbym miał jechać 420 km i mecz miałby się nie odbyć.
Dziś oby się odbył, i mam nadzieję że w tym meczu nie zdecyduje jakiś przypadek właśnie przez lipna pogodę, bądź źle przygotowane boisko.