W grudniu nowy partner techniczny
28 listopada 2022, 13:22 | Autor: RyanDobiega końca procedura wyboru nowego partnera technicznego. Latem wygaśnie umowa Widzewa z firmą Kappą, której łodzianie nie zamierzają kontynuować. W gabinetach prezesów już wiadomo, kto będzie jej następcą.
Współpraca z Kappą została przez obecny zarząd „odziedziczona” po poprzednikach. Kontrakt na aż trzy lata podpisała była prezes Martyna Pajączek, co nie spodobało się ówczesnej radzie nadzorczej. Gremium to miało zastrzeżenia nie tylko do długości porozumienia, ale także warunków. Pajączek zarzucano, że umowę sporządziła w sposób chaotyczny, w ostatniej chwili zmieniając wybór dostawcy sprzętu. Przez powstały z niewiadomych przyczyn pośpiech wiele zapisów miało być niekorzystnych dla spółki, ale na żadne kroki prawne się nie zdecydowano. Postanowiono zaczekać, aż kontrakt wygaśnie.
Stanie się to z końcem sezonu, a w kolejnym widzewiaków ubierze już ktoś inny. Kibicom marzy się ktoś z wielkiej trójki (Adidas, Nike lub Puma), ale jest to mało prawdopodobne. Zasugerował to Mateusz Dróżdż, który w ubiegłym tygodniu odpowiadał na pytania fanów w pokoju na Twitterze. W rozmowie z cyklu „Widzew RedRoom” stwierdził bowiem, że klub wybrał już nowego partnera i zwiąże się z nim bezpośrednią umową, bez udziału dystrybutorów czy pośredników. Wymienione wyżej firmy na polskim rynku takich porozumień nie zawierają. Wyjątek stanowi Legia Warszawa, wprost związana z Adidasem. W pozostałych przypadkach są to kontrakty z dystrybutorami.
Oczywiście nie można wykluczyć, że dla Widzewa ktoś z potentatów branży odzieżowej zdecyduje się na taki krok, co byłoby olbrzymim wyróżnieniem. Jeśli nie, do Łodzi zawita sprzęt innego dostawcy. Wśród plotek wymienia się Zinę, która współpracowała już z czerwono-biało-czerwonymi w latach 2015-2018, ale mogą to być „ślepe strzały”. Przed związaniem się z Kappą, bardzo blisko Piłsudskiego był Macron i nie można wykluczyć, że tym razem Włosi dopną swego.
Na razie to jednak tylko spekulacje. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez prezesa Widzewa, obecnie trwają prace formalne nad konstrukcją umowy. Oficjalnie nazwa nowego partnera technicznego ma zostać ogłoszona w grudniu.
W sumie wszystko mi jedno, jak będą dobre pieniądze z tego. Jednak są firmy, których bym nie chciał ZINA, KeeZa, Umbro… ;]
A co masz przeciwko Umbro? Mam ich komplety West Hamu (oraz poprzedni Evertonu) i uważam, że są b. dobrej jakości, na pewno lepszej niż nasze Kappy i Jomy.
Ok, chyba skumałem o co Ci chodziło. Czy to są firmy, w których strojach grał kiedyś ŁKS?
Dokładnie, źle się kojarzy.
Umbro z Kał-esem totalnie mi sie kojarzy
Panią Pajączek powinna zainteresować się prokuratura bo tak trwoniła pieniądze, że popadliśmy w długi. Ale gdyby mniej jadła to byśmy nieco więcej zaoszczędzili.
Tylko nie kolejny wynalazek pokroju Tico, Joma, Kappa, Zina… Nie mogę już patrzeć na te stroje. Chciałbym w końcu kupić fajną koszulkę meczową.
Dobrze prawi polać mu
4F?
Dla mnie to może być firma „No Name” ważne żeby oferta była korzystna dla klubu, jakość była na poziomie, dostępność i ceny były zadawalające, może się ktoś na Widzewie wypromować…
Jak nie 4F to może inna polska firma KEEZA…
Skoro temat 4f upadł to niech będzie Adidas i niech się nie zmienia już nigdy, błagam.
Dość wynalazków.
Gdzie Macron a gdzie Adidas ludzie kochani.
Wpiszesz Macron w Google to pomyśli, że masz na myśli prezydenta Francji.
Jak nie zgodził się gigant to trzeba było brać polskie 4f a nie jakieś trzecioligowe zagraniczne barachło.
Czasami mnie wkurza zarząd, bo widać że decyzje podejmują zwykle na podstawie czystej matematyki i jakaś gówno firma da ofertę na papierze o 5% lepszą i już cyk zamykamy temat mamy zwycięzcę.
tu się zgodzę. jako kibice, z punktu widzenia nazwy firmy (partnera technicznego), nie będziemy zadowoleni – nie będzie to Adidas, Nike itp. Z pewnością zarząd wybierze ofertę najlepsza finansowo.
4F xD mamy tu estetę.
Co masz do prezydenta Francji?
O, widzę chłopcy że oglądacie regularnie pewien program informacyjny w tv codziennie o 19:30…
A ty co proponujesz?
Macron spoko Zina dramat
4F
z pierwszej ręki
Też coś tak czuję. Ponoć ich najwyższe modele(czy wzory) strojów piłkarskich są szyte w Polsce, co uważam za plus.
Ponoć.
Widzę, że nie masz pojęcia o branży tekstylnej.
Nie twierdziłem, że mam pojęcie, i właśnie dlatego użyłem magicznego słowa „ponoć” (którego znaczenia nie rozumiesz?), stwierdziłem tylko pewien fakt internetowy bez pewności co do jego prawdziwości (ponoć?). Jeśli jesteś takim jaśnie oświeconym znawcą tekstyliów, to zamiast coś tam brzęczeć, objaw prawdę laikom. Wiem, że znaczną część oferty szyją w Chinach i może w innych krajach Azji, ale mówię to, o czym mówili przedstawiciele firmy 4F. Sami podkreślali (jest do znalezienia w necie), że profesjonalne stroje piłkarskie, czyli te w których gra np. Raków, Korona czy Stal M. są szyte w całości w Polsce. Jak znasz inną prawdę, to ją… Czytaj więcej »
Napewno nie 4F
Czyli jednak możliwe 4F
Chyba musimy” obskoczyć” wszystkie firmy by wreszcie wrócić do ADIDASA. Na szczęście już niewiele zostało przypomnę po adidasie graliśmy,tico,lotto,diadora,puma,Vigo,gedo,Zina,joma,kappa….
Ale Adidas jest Niemiecki.
Be.
:)
Niemiecka jest też puma,uhlsport,jako,erima, chyba też saller i pewnie jeszcze kilka.
W jednej z największych gospodarek świata jest w czym wybierać. Oczywiście ADIDAS TOP.
A u nas co? 4f i tuszyn.
Jeśli niemieckie są be, i polskie 4F też be, to zostają jeszcze m.in. amerykański New Balance (stroje dla m.in LFC i Celticu oceniam wysoko), japońskie ASICS i Mizuno – znam ich stroje do biegania = wysoka jakość, jest b. przyzwoity duński Hummel, szwedzki Craft (b. spoko ciuchy do biegania) który też ubierał jakieś kluby ze Skandynawii, Belgii, Holandii i chyba 2. Bundesligi. Z włoskich wg mnie można by ewentualnie dać szansę Macronowi, miałem w ręku ich komplety dla kilku klubów i wydają się naprawdę OK.
Mój osobisty ranking
1ADIDAS
2nike
3puma
4new balance
5 macron
6 4F
7 jako
8 Hummel
9 uhlsport
Każda inna firma to będzie porażka, niezależnie od warunków finansowych.
Z grubsza bym się zgodził, tylko Adidasa zrzuciłbym bym ze 2=3 miejsca niżej, tylko ze względów „wizerunkowych” – gra w nim dwóch naszych największych „wrogów” ;). NB przesunąłbym oczko wyżej (a nawet nie wiem czy nie na 1 miejsce), a 4F za Hummela i Uhlsport, co do reszty zgoda :) I ja jeszcze przyjrzałbym się ofercie Japończyków z Mizuno i ASICSA, którzy robią naprawdę dobre stroje sportowe i chyba wchodzą/wracają na rynek piłkarski, np. teraz Lazio, Bochum i trochę mniej znanych klubów, a ASICS ubierał kiedyś kilka klubów w Anglii i Holandii.
To był sarkazm, spokojnie.
I na wszystkich się przejechaliśmy.
Te 3 paski Adolfa (Adi) Dasslera to cringe i najwieksza wiocha
walić szwabski adidas
O właśnie.
To miałem na myśli powyżej. Adidas jest niemiecki, a Niemcy jak wiadomo chcą zniewolić Polskę :)))
Z pewnością nasi najlepsi przyjaciele co nie zmienia faktu, że jeśli byłby to adidas to ok.
Noooo gdybyśmy mieli takie koszulki jak Nottingham Forest to nie widzę problemu. Ciekawe tylko jak to się przedstawia pod względem jakościowo technicznym?
Juz wolę macron
Mam nadzieję że tym razem obejdzie się bez strojów w kolorze niebieskim.
To jest historyczna barwa Widzewa.
Byle nie 4F.
bo?
4F
Polska marka…
Jasny huj dobrze,że na razie nie ma dylematu co do wyboru majtek ….
Jeśli wybiorą Zine, to „wysoko” poprzeczkę marketingowo sobie prezio zawiesił. Gdzie tu marzenia,żeby sponsora tytularnego dla stadionu szukać…
Kibic tego nie kupi i warunki sie szybko zmienią
New Balance – pewne info
byłoby meeega;)
Jeśli tak, to nieźle.
Prezes znów wybrał pod siebie nie pod kibiców
Szkoda słów
Wybiorą ofertę najlepszą dla klubu i tyle.Finansowo najlepszą. A dywagacje że adidas czy coś innego nie mają sensu. Chcecie adidasa to dołóżcie klubowi do wyrównania najlepszej oferty. Znowu marudy narzekacze więźniowie 3 pasków rzygać się chce.
Macron robi fajne koszulki.Lech w tamtym sezonie miał świetne.
Jaka zina ludzie
To się przyzwyczaj :) A jakość szwajcarów jest ok ,powiedziałbym że lepsza od adidasa i nike. Nie rozumiem ludzi dla których logo na koszulce jest ważniejsze od dobra klubu.
Przecież nikt z zarzadu nie będzie patrzył na logo tylko na konkurencyjność oferty, kto da lepszą ten będzie partnerem technicznym.
Nie zesrajcie się z tym klepaniem do Adidasa, biedni niewolnicy znaku towarowego.
No tak ten świat skonstruowany,wolę 3 paski niż Pepco, celownik na kierownicy niż wagina od renault. A jak się już zesram w koszulce ADIDASA w naszych barwach to też wolę się podetrzeć firmowym papierem niż tym z makulatury.
Tak sobie daliście skonstruować ten świat marketingowcom.