Muzeum oficjalnie z nową wystawą!

Wczoraj o godzinie 15:00 miało miejsce otwarcie nowej wystawy w oficjalnym Muzeum Widzewa Łódź. Wystawa jest poświęcona widzewiakom, którzy pojawili się na największym piłkarskim turnieju, czyli na mistrzostwach świata. 

Na wystawie uchwyceni są nie tylko piłkarze, którzy będąc piłkarzami RTS pojechali na mistrzostwa, ale także zawodnicy, którzy wcześniej lub później dopisali do swojego CV Widzew Łódź. Na wystawie nie brakuje również osób, które pojechały na mistrzostwa w funkcji szkoleniowej. Otwarcie odbyło się w niezwykłym gronie, gdyż wśród zaproszonych gości byli m.in. Dariusz Dziekanowski, Marek Dziuba czy Euzebiusz Smolarek.

Na miejscu był obecny Tomasz Gawroński, czyli dyrektora Muzeum, który zabrał głos chwilę po oficjalnym otwarciu wystawy. „Pamiątki w dużej części pochodzą od dwóch kibiców, Jana Trzopa i Krzysztofa Piaseckiego, a także od byłych piłkarzy Widzewa. Wystawa składa się z trzech części, a zobaczyć można m.in. oryginalny strój Darka Dziekanowskiego i Kazimierza Przybysia, oryginalne proporczyki z Argentyny, multum biletów, stroje retro ligi oraz mundialowe maskotki.” – powiedział Tomasz Gawroński.

Głos podczas uroczystości otwarcia zabrał również Tomasz Tomczak, prezes Stowarzyszenia Reaktywacji Tradycji Sportowych. „Ta wystawa jest dla nas ogromną odpowiedzialnością, ale muszę przyznać, że liczba pamiątek przekazaanych przez darczyńców przerosła nasze najśmielsze oczekiwania, za co serdecznie dziękuję. To jest kawał historii i udało nam się ją zmieścić w tak niewielkim pomieszczeniu. Dziś sam czuję się trochę jak reprezentant Polski.” – stwierdził prezes Stowarzyszenia RTS.

Dariusz Dziekanowski z okazji powstania takowej wystawy, przekazał strój reprezentacyjny w postaci bluzy i spodni oraz mundialowy identyfikator. Udzielił również krótkiego komentarza podczas uroczystości. „Grałem w Widzewie dwa lata, zdobyliśmy wówczas Puchar Polski i to było dla mnie ogromne przeżycie, gdyż byłem w wielkim klubie, który osiągał sukcesy nie tylko w Polsce, ale i na arenie międzynarodowej. Poznałem tutaj wielu kolegów. Dziś chciałbym podziękować za możliwość zaprezentowania swoich pamiątek. Nie ukrywam, że wielu z nich musiałem szukać w zakurzonych miejscach, ale najważniejsze, że udało się je znaleźć” – mówił sześćdziesięciotrzykrotny reprezentant kraju.

Na otwarciu mogliśmy spotkać większościowego udziałowca klubu, Tomasza Stamirowskiego, który mówił, o tym, jak ważną rolę odgrywali kiedyś zawodnicy czerwono-biało-czerwonych w reprezentacji. „Pamiętam moment, kiedy reprezentacja Polski kojarzyła się głównie z Widzewem i to zbudowało ogólnopolską sympatię do naszego klubu. Smolarek, Żmuda, Młynarczyk czy Boniek byli trzonem kadry, więc gdyby przełożyć to na dzisiejsze czasy, to wyobraźmy sobie, że Lewandowski, Zieliński i Glik grają teraz w Widzewie. To było coś niewyobrażalnego i pokazuje, jaką potęgą był Widzew w tamtym czasie.” – podzielił się swoimi spostrzeżeniami Tomasz Stamirowski.

Podczas otwarcia wystawy nie mogło zabraknąć zarządu Widzewa Łódź. „Łączenia pomiędzy reprezentacją a Widzewem mają swoją obszerną historię i przyznam szczerze, że przygotowując się do dzisiejszej uroczystości nie zdawałem sobie sprawy z niektórych powiązań. Cieszę się, że taka wystawa jest organizowana. Ukłony dla Muzeum i Stowarzyszenia za zebranie tylu eksponatów, bo wiem, że nie było to proste.” – zakończył Mateusz Dróżdż.

Wypowiedzi za widzew.com