Najwyższa porażka od blisko 8 lat

6 kwietnia 2015, 09:43 | Autor:

piłkarze

Rozmiary sobotniej porażki zaskoczyły nawet największych sceptyków wśród kibiców Widzewa. Nikt nie spodziewał się aż tak wysokiej przegranej, zwłaszcza że drużyna dawała lekkie sygnały wzrostu formy.

Legnickie 1:6, to najwyższa porażka widzewiaków od blisko 8 lat. W maju 2007 roku zespół prowadzony przez Michała Probierza poległ w identycznym stosunku w Poznaniu z Lechem. Honorowego gola – także ze stałego fragmentu gry – strzelił wówczas Joseph Oshadogan (z rzutu wolnego). Spotkanie z trybun oglądało ponad 4 tysiące łodzian.

Wyższa klęska łodzianom przydarzyła się ostatnio tylko w roku 2004. W czerwcu będąca jedną nogą w ówczesnej II lidze drużyna Franciszka Smudy poległa przy Łazienkowskiej 0:6, a gola spadającemu z ekstraklasy Widzewowi strzelił nawet Artur Boruc, bramkarz Legii.

Tamto przykre spotkanie w Warszawie, podobnie jak sobotnie w Legnicy, odbyło się bez udziału fanów. Przed 11 laty widzewiaków nie wypuszczono z dworca na Powiślu, teraz mają oni zakaz. Biorąc pod uwagę sposób dystrybucji wejściówek (a raczej zaproszeń) na mecze w Byczynie, dzisiejszy RTS także umierać będzie w ciszy.