Korona odpadła z gry o bezpośredni awans
14 maja 2022, 15:00 | Autor: KamilKolejny dzień przyniósł kolejną niespodziankę w I lidze! Choć Korona Kielce była faworytem dzisiejszego spotkania z GKS Katowice, nie sprostała zadaniu i przegrała 1:2. A to oznacza, że podopieczni Leszka Ojrzyńskiego nie mają już szans na bezpośredni awans.
Wydawało się, że kielczanie nie będą mieli problemów z odniesieniem zwycięstwa nad ekipą z Górnego Śląska, zwłaszcza że ta ma już pewne utrzymanie w I lidze, było jednak zupełnie inaczej! Niedługo przed przerwą wynik otworzył Adrian Błąd, zaś chwilę po zmianie stron prowadzenie katowiczan podwyższył Patryk Szwedzik. Koronę stać było jedynie na gola Luki Zarandii w doliczonym czasie spotkania, natomiast zupełnie niczego on już nie zmienił.
Porażka zespołu z Kielc sprawiła, że nie ma on szans na bezpośredni awans do Ekstraklasy i walczyć będzie jedynie w barażach, do których przystąpi z czwartego miejsca. Rezultat ten oznacza również, że widzewiacy w tabeli nie spadną niżej niż trzecia pozycja. W grze o dwójkę została zatem Arka Gdynia. Mamy nadzieję, że tylko do jutrzejszego popołudnia.
Mamy sytuację idealną.
Oby to był dobry prognostyk przed niedzielnym meczem.
Ave Widzew
Brawo dla niej!!!, niech Arka idzie też tą drogą co Korona
niech WIDZEW idzie swoją drogą
Jutro awans
Pierwsza drużyno. Musicie powtórzyć wyczyn młodszych kolegów i po prostu wygrać. Dostaliśmy drugi prezent w postaci porażki koruptera i coś mi się widzi, że znowu awans bezpośredni możemy zawdzięczać cyganom. Wiem, że będzie ciężko, ale mam nadzieję, że Niedźwiedź nie będzie eksperymentował np. z Markiem na stoperze i wystawi ofensywną 11. Jak wcześniej pisałem widział bym 1-4-4-2 (może i to jest fantazja) Heniek-Zieliński, Nowak, Dejewski (mniemam że jest mimo wszystko leprzy od Austriaka), Stępińki-Gołębiowski, Marek, Julek, Bartek-Kitman I Guzdek. Chciałbym w przyszła niedzielę od początku meczu świętować awans.
Dejewski ….toż to desperacja. Kita……jego bramka w Katowicach super. Ale ogólnie ….szału nie ma. Guzdek……jak szło to szło …..a teraz ……..lipa.
Uważasz, że Martin jest lepszy od tego drewna?
Idealny skład,ale czy trener nie wystawi Austriaka, wątpię,tak samo Hansena, chciałbym, wolę Polaków którzy walczą, nie dotyczy to Hanouska
Najgorsza opcja to baraż z 3 miejsca i dwa mecze u siebie. Najlepsza to zwycięstwo jutro i upragniony awans. No jakby co mecz o zwycięstwo z PBB. Ale to niemożliwe, żebyśmy takiej szansy bezpośredniego awansu nie wykorzystali. Niech jutro Gdynia zapłacze i szykuje się do wojny w barażach bo tam się może wszystko wydarzyć, tak jak w zeszłym roku. Awans Łęcznej z 6 miejsca
Ze względów finansowych to 3 miejsce daje Nam dwa mecze u siebie( w przypadku wygrania 1 meczu barazowego). 2 mecze x 17000 osób= 34000 osób x 30 zł bilet = 1 020 000 zł z biletów + reklama+ sponsoring czyli między 1,5 a 2 mln przychodów minus koszty :)
I w taki sposób w rachunku zysków i strat wyszlibyśmy praktycznie na 0 :D:D:D
A tak przy okazji….wole bezpośredni awans i pożyć parę lat dłużej oraz nie musieć wyrywać włosów z głowy :D
AVE WIDZEW!
Los chciał że Widzew jest w idealnej pozycji. Nie może się nie udać ale ta liga pokazała że wszystko możliwe
Hahaha, ale kabaret!Determinacja, by awansować jest niewiarygodna.
Niebiosa sprzyjają.Aczkolwiek czy wygramy 1 z 2 meczy?Ciężko będzie w obecnej formie.Szkoda takich meczy jak zs Skra-bo bylibyśmy w ekstraklasie. Mam nadzieję że zarząd pójdzie po rozum do głowy i postawi na Polakow- z obcokrajowców w zasadzie sprawdził się tylko Honousek. Na początek 2 napastników-może ktoś z grupy Zjawinski,Kobusiński a może stary wyga Biliński,ciekawy mógłby być Fabry ,Szymczak lub może nawet Mikita. Trochę wstyd że nie potrafimy znaleźć gościa który by strzelił 10-12 na sezon czyli chociaż co 3 mecz
Jakie niebiosa, Szanowny Panie?
Biliński wczoraj poszalał
Z obcokrajowców sprawdził się też Ravas, pozostali bardzo słabo,czasami trochę Nunes,ale ostatni mecz katastrofa, nie lepiej było. Dać szansę Kicie?2: czemu nie gra Nowak,skoro Austriak jest beznadziejny, już nawet Dejewski jest lepszy
Mikita???
Wyścig żółwi dalej trwa.
Dokładnie od kilku sezonów w tej lidze czołówka człapie i człapie, w tym roku Miedź się wyłamała i pewny awans ugrała.
Choćby po swojaku strzelonym dupą bramkarza, proszę tylko o 3 punkty w Legnicy.
skoro Korona faworyt i przegrywa , a jutro nie oszukujmy się faworytem będzie Miedż to też powinna przegrać a wtedy wszystko będzie wyjaśnione i wszyscy będą zadowoleni może w Legnicy nie do końca ale my na 300%
Cyrku ciąg dalszy podobnie jak w Grodzisku obecnie. Nie twierdzę, że Amica by nie wygrała ale Warta bardzo chce, by tak było , to widać aż za dobrze . Straszyli ich nawet, że jeśli spróbują urwać punkty to… Typowa polska patologia .
A niby co cie tak dziwi ???? To sa dwa kluby z jednego miasta w tym Warta to taki neutralny klub z niewielka ilością kibiców i oczywiste jest że lepiej dla Warty żeby mistrzostwo zostało w Poznaniu niż w Częstochowie czy Szczecinie .
Myślałem, że w sporcie chodzi o to, by być jak najlepszym. Z takim podejściem zawsze będą w cieniu sąsiada.
Nic mnie nie dziwi , Przyjacielu. Natomiast , gdy grałem w piłkę to zawsze chciałem wygrać , bez odstawiania komedii i kalkulacji. Chcesz kalkulować to zostań księgowym. Tyle .
ja to tak coś widzę że wraca porzekadło z mojej młodości , my wam puchar , wy nam ligę bo Rakow tak jakoś dziwnie forme stracił
Przypominam, że ta marna Korona przy Piłsudskiego w Łodzi też wygrała… Nie wiadomo, czy się śmiać – czy płakać.
Wyścig o niewejście do ekstraklasy trwa w „najlepsze”.
Jutro zwycięża Odra i Chrobry,albo Sandecja, wtedy Podbeskidzie o nic już nie gra. Chyba,że Widzew już jutro awansuje bo wygra i mamy wakacje z transferami na puchary.
Znicz Pruszków tez o nic nie grał i jakoś sie nie położyli przed nami.Pamiętaj tez że Arka może zmobilizować jakoś Podbeskidzie żeby zagrało z nami na 100 %, tym bardziej że jest tam jeden zawodnik ze stajni menadżerskiej wiadomo kogo .
Masz ciekawe podejście do sportu i , jak sądzę do życia także. Przed chwilą pisałeś, że to normalne, że Warta podkłada się Amice, więc już powoli gubię się w Twoim toku rozumowania. I jeszcze plusy zbierasz. O tempora , o mores… Generacja hamburgerów.
Adi jest po prostu bystrym obserwatorem rzeczywistości o której rzeczywiście można powiedzieć o tempora o mores. Czyli my zdobywamy w dwóch meczach 1pkt (z Podbeskidziem) Arka wygrywa z Sandecją i scenariusz się zgadza. I wszyscy są zadowoleni oprócz Nas Kibiców Widzewa. Jeśli się mylę to chętnie to odszczekam.
Kochanieńki ty to się lepiej módl aby Sandecja miała o co grać z Arką i ją pokonała. Wtedy nasi nie dadzą rady nie awansować.
Wszyscy grają pod nas. Za tydzień jeszcze Arka przegra i sami nas wepchną do tej Ex.
Ja sobie wcześniej zażartowałem, że patrząc na tę ligę to jeszcze tylko 2x wpierdy i ekstraklasa nasza, a tu się okazuje, że może myśmy już dawno awansowali XD
Do pełni szczęścia brakuje zwycięstwo lub remis Odry i wygrana Chrobrego lub Sandecji. To pozbawia szans na baraże Podbeskidzie. Wygrana konieczna do awansu, ale raczej z Podbeskidziem.
Można tak…
Można też oczywiście i tak…
Tylko po co?
Kto po takim popisie usiądzie z tobą do gry…?
Całe życie uczyłem swoje ręce niezdarności w kontakcie z kartami. Ale chyba nadaremnie jak widać.
Pytał się ktoś po meczu z Resovią, co to było? No to teraz już ma odpowiedź, co: Piłkarski poker.
Jedyne pytanie to, kim jest rozdający karty, Wielki Szu…?
Ja oczywiście nie mam wątpliwości, lecz by nie psuć nikomu zabawy, nie powiem, do końca pozwalając obejrzeć rozgrywkę.
Choć i tak wiem, że na końcu każdy powie, a nie mówiłem? Pozdrawiam!
Generalnie jutro można spodziewać się wszystkiego. Nie podejmę się próby wytypowania jutrzejszego wyniku choć oczywiście Widzewskie serce podpowiada że już jutro będziemy w ekstraklasie. Fakty są jednak takie że porazke Arki z Resovia można jakoś wytłumaczyć,ponieważ tam na początku była czerwona kartka i kontuzja stopera, także szybko cały blok defensywny się posypał, Arka próbowała ale nie miała armat. Wczoraj bardzo dobry wyrównany mecz w którym obie drużyny chciały wygrać i tworzyły sobie do końca sytuacje bramkowe (dziękujemy Karolu Czubaku), na koniec było dwóch rannych ale jeszcze, (oby tylko do jutra) żadnego trupa. Korona przegrała z Odra, nie mając nic do… Czytaj więcej »
Wygrywamy Awans Mamy
Tak czytam i czytam te komentarze, i śmiać się chce od tej bukmacherki nie ukrywam Wszyscy już podzielili skórę na Niedźwiedziu widzą Widzew w Extra…Hola, hej zostały owszem 2 mecze, Ale być może najtrudniejsze od ponad 5 lat!!! Wiara, wiarą ale sama wiara nie wystarczy…. Jebać wyniki śledzi i Korony, brutalna prawda jest taka, ze my sami sobie nie potrafimy pomóc.