R. Bella: „Będziemy nastawieni bardzo bojowo”

Już jutro dojdzie do pierwszoligowego szlagieru! Najlepsza drużyna tego sezonu, czyli Miedź Legnica, zmierzy się z walczącym o zapewnienie sobie bezpośredniego awansu do Ekstraklasy Widzewem Łódź. Choć gospodarze zapewnili sobie pierwszą lokatę w tabeli, wcale nie zamierzają odpuszczać. Zapewnia o tym Radosław Bella.

Asystent Wojciecha Łobodzińskiego udzielił wypowiedzi dla oficjalnej strony legniczan. Jak ocenia niedzielnego przeciwnika? „Szczegółów naszej analizy nie podamy, żeby nie ułatwiać zadania przeciwnikom. Jest to na pewno zespół dobrze zorganizowany taktycznie, którego atutem jest gra w fazie atakowania. Będziemy musieli naszą grą w obronie zneutralizować ofensywne atuty Widzewa, które bez wątpienia ten zespół posiada” – powiedział w wywiadzie.

W Miedzi skupiają się głównie na analizie gry całego zespołu, nie zaś na indywidualnościach. „Zawsze powtarzam, że indywidualności wtedy odgrywają rolę, gdy dobrze funkcjonuje zespół. Dlatego w pierwszej kolejności skupiamy się na analizie gry zespołowej Widzewa. Natomiast poszczególnym graczom zwracamy uwagę na indywidualne zachowania naszych przeciwników. Nie chciałbym nikogo wyróżniać, bo nie bez powodu jest to zespół, który zajmuje drugie miejsce w I lidze. Jest tam wielu zawodników, posiadających wysoką jakość na tym poziomie pierwszoligowym” – przyznał przed meczem drugi trener pierwszego beniaminka Ekstraklasy.

Jutro na boisku nie zobaczymy tylko Damiana Tronta, który zmaga się z kontuzją. Pozostali podstawowi piłkarze zagrają, bo drużyna z Dolnego Śląska nie zamierza odpuszczać i chce pożegnać się ze swoimi kibicami zwycięstwem. „Oprócz Damiana Tronta wszyscy piłkarze są do dyspozycji. Wyjdziemy na spotkanie możliwie najsilniejszym składem. Na pewno chcemy ten mecz wygrać, więc nie ulega żadnej wątpliwości, że będziemy nastawieni bardzo bojowo. O motywację zawodników jestem spokojny. Jest to ostatni pierwszoligowy mecz przed naszą publicznością, dlatego chcemy wypaść bardzo dobrze. Nasz poprzedni mecz z Widzewem był spotkaniem na poziomie ekstraklasowym i myślę, że tak samo będzie teraz” – podkreślił Bella.

Foto: Bartłomiej Hamanowicz / miedzlegnica.eu