Pawłowski o jedną bramkę za Guzdkiem
11 maja 2022, 14:45 | Autor: KamilMimo poniesionej w fatalnym stylu porażki z Resovią, dorobek strzelecki piłkarzy Widzewa Łódź znów uległ powiększeniu. Kolejną bramkę w czerwono-biało-czerwonych barwach zdobył bowiem Bartłomiej Pawłowski. Ciągle trwa także batalia w ligowej klasyfikacji.
Dla skrzydłowego był to już piąty gol strzelony po powrocie na al. Piłsudskiego, do tego drugi z rzędu. Pawłowski zajmuje drugie miejsce wśród widzewskich snajperów i już tylko o jedno trafienie przegrywa z Bartoszem Guzdkiem, który jednak od wielu miesięcy nie był w stanie poprawić swojego dorobku. Podium – z czterema bramkami – zamyka Karol Danielak.
W walce o tytuł króla strzelców prowadzi Kamil Biliński z Podbeskidzia Bielsko-Biała, który ostatnio dwa razy pokonał bramkarza. O dwa gole wyprzedza Szymona Sobczaka z Zagłębia Sosnowiec, a o pięć – Huberta Adamczyka z Arki Gdynia i Patryka Makucha z Miedzi Legnica. Z tego grona, w weekend bramki nie zdobył tylko Adamczyk.
Strzelcy goli w Widzewie:
6 – Bartosz Guzdek
5 – Bartłomiej Pawłowski
4 – Karol Danielak
3 – Marek Hanousek, Juliusz Letniowski, Patryk Stępiński, Paweł Tomczyk
2 – Radosław Gołębiowski, Mattia Montini, Kristoffer Normann Hansen, Fabio Nunes, Daniel Tanżyna, Ernest Terpiłowski, Daniel Villanueva
1 – Tomasz Dejewski, Michał Grudniewski, Kacper Karasek, Przemysław Kita, Dominik Kun, Mateusz Michalski, Patryk Mucha, Krystian Nowak, Paweł Zieliński
Najlepsi strzelcy w I lidze:
19 – Kamil Biliński (Podbeskidzie)
17 – Szymon Sobczak (Zagłębie)
14 – Hubert Adamczyk (Arka), Patryk Makuch (Miedź)
12 – Karol Czubak (Arka)
11 – Patryk Mikita (Stomil), Filip Szymczak (GKS K.)
10 – Szymon Kobusiński (Puszcza), Mateusz Piątkowski (Górnik), Pirulo (ŁKS)
9 – Mikołaj Lebedyński (Chrobry), Jakub Łukowski (Korona), Daniel Rumin (GKS J./GKS T.)
W Widzewie od paru lat brakuje bramkostrzelnego napastnika z prawdziwego zdarzenia, nie ujmując nic Robakowi który połowa bramek z karnych. Pozdrawiam
Jakbym naczytał się np. naszego fantasty Stanisława Lema to mógłbym przewidzieć taki scenariusz na koniec tego tygodnia:
1) w piątek – remis w B-B,
2) w niedzielę około godziny 14.40 – goście wygrywają w Legnicy,
3) w niedzielę po godzinie 14.40 w Łodzi wybucha CZERWONA LAWA widoczna z kosmosu
4) w niedzielę po godz. 14.40 jadę aby spotkać się z tą lawą
Można pomarzyć ? A co nam zostało :)
Pozdrowienia z Garwolina.
Czy Karol Czubak zbyt często walił z czuba?
A ja wrócę do meczu z Resovią. Niech mi ktoś mądry wytłumaczy jak to jest, że 3 kolejki do końca, w meczu być może decydującym o bezpośrednim awansie, na własnym stadionie, zespół rozgrywa najgorszy mecz w sezonie 2021/2022. Serio pytam.
Pytaj w STS i innych tego typu firmach. Tak dla sportu.
Pawłowski powinien grac za napastnikiem a jak takowego nie ma to w parze z drugim takim pomocnikiem Danielak/ Kita
co wy z tym Kitą…….jak dostał szansę lipa straszna. Zresztą wróble ćwierkają że dogadany z Katowicami po sezonie.
Może i połowa bramek z karnych ale i to też trzeba umieć. Patrząc obiektywnie w tym elemencie obecny sezon też pokazuje spore barki strzeleckie ..
Masz rację. Gdyby Robak grał strzeliłby z 10 bramek, a co za tym mielibyśmy pewnie z 8 -12 punktów więcej. Nie mając klasycznego napastnika trudno jest awansować.
A niektórzy tu na forum Guzdka do Koniara porównywali, bo strzelił 3 bramki, lol
nie trzy a 6…….ciebie można porównać……….ty już wiesz do kogo.
ty taki tępy jesteś, że nie umiesz zinterpretować prostego zdania…..ani ci tłumaczył nie będę, ani cie za tory wysyłał, jedyne czego sobie życzę, to że taki baran nie stoi obok mnie na stadionie…..
Bo obok ciebie stoją ….tylko ….kozy…ciekawe dlaczego
i znów niektórzy to… niektórzy tamto… żyjesz tylko po to żeby ferment siać. Kto niby taki porównywał Guzdka do Koniarka? To zupełnie inny typ napastnika. Koniar to był lis pola karnego, a Guzdek (w formie) strzelał przeważnie z dystansu no ale… tak znalazło się kilku niektórych i porównywali XD
To się łosiu zdecyduj porównywali czy nie? Chcesz błysnąć, a jak zwykle głupa z siebie robisz….
Mam nadzieję ,że do środka wróci Czech a w obranie Nowak
Ciekawe czy po meczu z Widzewem Biliński dobije do 25 bramek?
Ravas – Stępiński – Nowak – Dejewski – Danielak – Hanousek – Lipski – Gołębiowski – Terpiłowski – Kita – Pawłowski. Optymalne zestawienie na dzisiaj w systemie jaki preferuje Janusz Niedźwiedź, przy założeniu że wszyscy wyżej wymienieni są zdrowi. Zawodnicy Widzewa prezentują zbliżony poziom dlatego zmiany można planować przed meczem praktycznie, tylko zdarzenie losowe lub wyraźna niedyspozycja może tutaj coś zmienić. Przykładowo wymieniam w przerwie dwa najsłabsze ogniwa lub wchodzi 2-3 zawodników którzy byli najbliżej pierwszego składu w 60 minucie. Mecz jest dla każdego zawodnika nagrodą za ciężki trening i realną możliwością rozwoju, bez meczów ligowych drepczesz w miejscu a sezon upływa.… Czytaj więcej »
Widzę, że niektórzy już się przeprosili z Dejewskim, za to zapomnieli o Letniowskim.
Dejewski nie grał nawet jednej minuty. Więc bardzo sensownie ….niech gra w ważnym meczu na boisku lidera. Kita……słaby strasznie jak dostawał szansę zawodził ( wiem że jest po ciężkiej kontuzji).Gołębiowski……z taką dynamiką może mrówki ganiać. Za Dejewskiego …Zieliński. Za Kitę Kun. I Letniowski za Lipskiego albo Kuna koło 60 minuty. Martin…….bilet powrotny do Norwegii .
Dejewski długo trenuję grę w piłkę. Konkurencja Kity nie błyszczy. Gołębiowski ma dogranie i strzał. Zieliński jest jednym z bardziej bezproduktywnych zawodników w obecnym Widzewie. Letniowski za Lipskiego – jak najbardziej ale w drugiej połowie na ten moment.
Nie tylko Guzdek, ale Biliński z Sobczakiem już czują oddech na plecach.:)
Nie wiem jak to jest z tymi napastnikami w Widzewie. Od czasów reaktywacji braliśmy nawet kilku królów strzelców, a w Widzewie zawsze się zacinali. Co my robimy z tymi piłkarzami, że przestają widzieć prostokąt przeciwnika? Sprawa jest prosta. Jesteś w polu karnym lub troszkę poza nim i masz pozycję do strzału, to STRZELAJ, a nie szukaj tego kolejnego podania. Nie ma strzałów, decyzji o strzale, to nie ma bramek.
Mizeria od lat w tym aspekcie, tylko Robak w drugiej lidze jeszcze troszkę pociągnął liczbowo.
To byłoby zbyt proste. Należy podać , potem przyjąć, znów podać etc. Niedźwiedź wytłumaczy.