GKS Katowice – Widzew Łódź 0:2 (0:1)
6 kwietnia 2022, 22:45 | Autor: KamilI znów trzy punkty! Po pokonaniu GKS Tychy w ubiegłą niedzielę, dziś podopieczni Janusza Niedźwiedzia wygrali na wyjeździe z GKS Katowice 2:0! Wynik otworzył w pierwszej połowie Marek Hanousek, zaś w drugiej – gospodarzy dobił Przemysław Kita. Podobnie jak trzy dni temu, spotkanie to ponownie było przerwane na około dwadzieścia minut, a powodem była awantura wszczęta przez fanów z „Blaszoka”.
Tak jak przypuszczaliśmy, zadowolony z postawy swoich wybrańców w niedzielę, szkoleniowiec łodzian nie zdecydował się dokonać w wyjściowej jedenastce żadnych zmian. Między słupkami po raz drugi z rzędu wyszedł Henrich Ravas, w trójce obrońców Hanousek, z kolei w środku pola Patryk Lipski z Dominikiem Kunem. Za zadania ofensywne mieli odpowiadać Ernest Terpiłowski, Bartłomiej Pawłowski oraz najbardziej wysunięty Bartosz Guzdek. Po raz pierwszy w kadrze meczowej znalazł się Wasyl Łytwynenko, który rano został zgłoszony do rozgrywek. Bramkarz zaczął w rezerwie – tak samo jak zresztą Kristoffer Normann Hansen.
Pierwsze minuty w wykonaniu obu drużyn nie były za bardzo interesujące. Częściej przy piłce utrzymywał się GKS, jednak akcje gospodarzy kończyły się na trzydziestym metrze od bramki Ravasa. Widzewiacy wyszli z niezłą próbą w zasadzie tylko raz, gdy Kun wypuścił skrzydłem Terpiłowskiego. Ten dośrodkował, lecz do nikogo, więc skończyło się tylko na rzucie rożnym. Od tego momentu zaczęła się jednak bardzo duża przewaga łodzian. Praktycznie nie schodzili oni z połowy ekipy Rafała Góraka, szukając swoich szans po prostopadłych podaniach czy wrzutkach. W siedemnastej minucie, na strzał z dystansu zdecydował się Lipski, a futbolówka odbita od nogi Arkadiusza Woźniaka tylko przeleciała obok słupka i wypadła na kolejny róg.
Goście przeważali, ale i gospodarze liczyli na swoje okazje. Niezłą mieli w 23. minucie, gdy po faulu Hanouska na Adrianie Błądzie, do rzutu wolnego na dwudziestym piątym metrze podszedł Marcin Stromecki. Strzał pomocnika trafił w mur, jednak piłka, po przebitce, trafiła jeszcze pod nogi będącego w polu karnym Filipa Szymczaka. Napastnik na szczęście fatalnie chybił. W odpowiedzi, dośrodkowanie Danielaka spadło na głowę Kuna, ale jego szczupak powędrował obok słupka. W 34. minucie z indywidualną akcją wyszedł Pawłowski, wpadł w szesnastkę, gdzie został nadepnięty przez Huberta Sadowskiego. Prowadzący mecz Jacek Małyszek, po długiej konsultacji z systemem VAR, zdecydował wskazać się na jedenastkę! Do futbolówki podszedł Hanousek i pewnym strzałem w róg nie dał Dawidowi Kudle żadnych szans. W końcówce pierwszej połowy większą przewagę zyskał GKS, choć już w doliczonym czasie gry drugi cios mógł zadać Widzew! Z prawego skrzydła wrzucił Pawłowski, akcję tę zamykał Danielak – niedokładnie. I po czterdziestu pięciu minutach przyjezdni wygrywali 1:0.
Przed startem drugiej połowy, trener Niedźwiedź nie zdecydował się dokonać żadnych zmian w składzie swojego zespołu, dwie roszady przeprowadził z kolei szkoleniowiec gospodarzy, który wpuścił do gry ofensywnie usposobionych Marcina Urynowicza i Marko Roginicia. Podobnie jak godzinę wcześniej, na boisku rządził jednak chaos. Łodzianie nie byli w stanie uporządkować swojej gry, ekipa z ul. Bukowej starała się natomiast szukać zagrożenia po dośrodkowaniach, głównie Daniana Pawłasa. Bez żadnego efektu. W 57. minucie tuż przed polem karnym strzał oddał Pawłowski. Był on niecelny, niestety gorszą informacją było to, że skrzydłowy doznał urazu, musiał zatem opuścić boisko. Jego miejsce zajął Normann Hansen.
Po chwili zrobiło się groźnie pod bramką Ravasa! Po dobrym dośrodkowaniu aktywnego w tej połowie Pawłasa, z kilkunastu metrów uderzył Woźniak – strzał doświadczonego zawodnika otarł się jedynie o poprzeczkę. W tych minutach sporą przewagę zyskali katowiczanie, więc szkoleniowiec przyjezdnych postanowił wpuścić do gry aż trzech nowych piłkarzy: Radosława Gołębiowskiego, Kitę oraz Mateusza Michalskiego. Rezerwowi ci zmienili odpowiednio Guzdka, Terpiłowskiego i Fabio Nunesa. Nie mieli oni jednak za wielu okazji do pokazania swoich umiejętności, ponieważ po zaledwie chwili… spotkanie zostało przerwane! Kibice spod „Blaszoka” najpierw zaprezentowali oprawę, a następnie zaczęli… ostrzeliwać pirotechniką sektor gości! Piłkarze obu zespołów błyskawicznie opuścili murawę i udali się do szatni. Pauza potrwała dwadzieścia minut, w trakcie których kilkukrotnie wydawało się, że mecz nie będzie wznowiony. Finalnie gra była kontynuowana, za to zegar wrócił do stanu przed zatrzymaniem.
GKS nadal szukał wyrównania, ale próby te nie były zbyt dokładne, przez co wynik cały czas pozostawał bez zmian. Na kwadrans przed końcem, sfaulowany został Danielak, a do piłki ustawionej na trzydziestym metrze podszedł Gołębiowski. Widzewiak znów strzelił celnie, ale zbyt lekko, aby zaskoczyć katowickiego golkipera. 2:0 powinno zrobić się w 82. minucie! Kun wpadł w pole karne, podał do Normanna Hansena, zaś Norweg wypatrzył jeszcze lepiej ustawionego Michalskiego. Mocną próbę skrzydłowego na róg wybił Kudła. Na pięć minut przed końcem przyjezdni dobili jednak swoich rywali! Rewelacyjnym prostopadłym podaniem popisał się Lipski, a na wolne pole wyszedł Kita. Napastnik lobem w samo okienko pokonał bramkarza! Szkoleniowiec chciał jeszcze uspokoić sytuację, wpuszczając na plac Nowaka, lecz ten popełnił fatalny błąd i dał Roginiciowi wyjść sam na sam. Całe szczęście, Chorwat nie skorzystał z prezentu. Do końca nic się nie zmieniło i Widzew mógł się cieszyć ze zwycięstwa!
GKS Katowice – Widzew Łódź 0:2 (0:1)
41′ (k) Hanousek, 84′ Kita
GKS:
Kudła – Jaroszek, Jędrych, Sadowski – Woźniak, Stromecki (46′ Urynowicz), Figiel, Pawłas (74′ Wojciechowski) – Błąd (85′ Sanocki), Szwedzik (46′ Roginić) – Szymczak (85′ Karbownik)
Rezerwowi: Królczyk – Janiszewski, Repka, Kołodziejski
Widzew:
Ravas – Stępiński, Hanousek, Kreuzriegler – Danielak, Lipski (87′ Nowak), Kun, Nunes (69′ Michalski) – Terpiłowski (69′ Kita), Pawłowski (58′ Normann Hansen) – Guzdek (69′ Gołębiowski)
Rezerwowi: Łytwynenko – Zieliński, Mucha, Karasek
Żółte kartki: Urynowicz – Hanousek, Danielak, Kreuzriegler
Sędzia: Jacek Małyszek (Lublin)
Widzów: 3257
Guzdek bawet nie ma siły biegać
Guzdek i Nuses do boksu. I to szybko
Guzdek sorry ale musisz cos poprawic albo odbudowac sie w druzynie rezerw. 1 polowa gramy w 10. Golebiowski za Guzdka
Guzdek młody chłopak a biega jak towarowy z węglem, zero dynamiki, zero przyśpieszenia, zero zaangażowania…
On dziś nie biegał a człapał.
Kita za Guzdka dziś wypaliło
To samo odczucie gościa nie ma czy ten trener ma oczy ja rozumiem ze młody ale co z tego dobro drużyny się liczy
Już tłumaczę na polski: „To samo odczucie: gościa nie ma. Czy ten trener ma oczy? Ja rozumiem, że młody, ale co z tego? Liczy się dobro drużyny”. Nie ma za co.
Inteligent języka polskiego interpunkcje sprawdza brawo ty
A teraz chyba chodziło o: „Inteligent sprawdza interpunkcję języka polskiego. Brawo ty!”.
Po prostu rozumiem, że język polski nie jest łatwy. W ostatnim czasie sporo osób obcojęzycznych dotarło do Polski i dopiero zaczynają naukę. Staram się im pomóc jak mogę. Na zachętę napiszę, że bardzo dobrze sobie radzisz. Jeszcze parę miesięcy nauki i interpunkcję też ogarniesz! Trzymam kciuki.
Trzymaj lepiej jaja/-:();,.!!!!!’””””
Skończ już.
…w koszyczku
To ofiara zdalnego nauczania.
Kazik miszcz! A nawet mistrz :) uśmiałem się dobrze. Piękna ta szybka wymiana uprzejmości, brawo za ostrość umysłu.
Podziękuj Kazikowi;)…przetłumaczył
Do przerwy sensacyjnie urywamy 3 punkty faworyzowanym Katowicom, oby tak do końca.:)
Jaki faworyt??? To jest dopiero 12 drużyna.
Złej jego komentarz.szkoda gadać o nim .koleś który leczy kompleksy z karolewa
Mieszkasz w Glasgow?
Czemu pytasz.czy to ważne gdzie mieszkam
młotka już nie ma …….został sam idiota
Ehhh młotek młotek… Nie mam już słów na ciebie
Czasem nawet lubię Twoje komentarze ale chwilami to przeginasz.
Nie jest źle, ale….Guzdek do zmiany i Marek zmiana bo grozi czerwienią.
Kupować bilety na Skre!
Nie będę męczył Guzdkiem, moje zdanie na ten talent znacie….ale może coś z niego jeszcze zrobimy…..niemniej kordynacje, start do piłki ma niesamowite
Nieprawdopodobne,że Czubaka oddali ot tak!!!
On sam „się oddał” do Arki Gdynia. Nie chciał grać u nas po prostu.
Guzdek aut!!!!!
I po Pawłowskim
Nie kracz
Nunes zmiana
Prowadzimy, ale wyglądamy jakbyśmy już mieli dość tego sezonu. Żadnych argumentów na lepsze czasy. Obym się mylił.
Niestety ale nasza gra bsrdzo słaba. Jedynie wynik pozytywny
I weź tu nie miej licznej kadry. Na skre bez Danielaka i Pawłowskiego. Ja pier…
Może Villa dostanie szansę od grizliego
A nie czekaj, zapomniałem Mateuszek
Może Villa dostanie z ławki szanse razem z Michalskim, bo za Danielaka pewnie wejdzie Zieliński, natomiast za Pawlowskiego być może Hansen.
Róbmy zmiany, bo to się źle skończy
Tak grającego WIDZEWA w ex nie chce oglądać
Ostatnio trener powiedział ze nie ważny juz będzie styl a wyniki.
coś się szykuje walkower….
O jej a co to się staneło ? Jak kwestionowałem występ Guzdka od początku to zaraz same minusy . A teraz większość pisała o tym by jak najszybciej zszedł z boiska !!?
Broniłem Guzdka (i będę dalej), ale rzeczywiście dziś nie dał wielu argumentów
A czy nie byłeś przeciwko Kicie ? A tu proszę ?
Nie jestem przeciwko nikomu. Uważałem i uważam, że szpica to nie jest miejsce dla Kity. Całym sercem jestem jednak za tym, żeby Kita grał i najlepiej strzelał takie bramki jak dzisiaj.
Dopiero co się wkurzaliśmy na zatorowych a z tego co widać na Bukowej niewiele lepsi od nich nasi są :(
Przecież burdy są w sektorze GKS
Może to nawet dobrze, że Gieksa ma takich debili wśród kibiców. Bez walkowera byłoby ciężko z dowiezieniem wygranej
Racja debili
Oglądałeś ten sam mecz?
A i o wejściu na derby możemy już zapomnieć dzięki naszym ziomkom. Śmiejemy się z panienek z kaliskiego a sami dajemy się podpuszczać innym. Brawo my ech …
Jak nie wejdziemy na derby to i dobrze. Po 1…..kałesiaki nie zarobią na biletach,a po 2 wizyta naszych kibiców może grozić karą finansową dla klubu….bo mogą się,,odwdzięczyć” z sektorem gości. A kary Widzewowi są w ogóle NIEPOTRZEBNE. legia je ciągle płaci i właśnie zaczyna powoli zbierać ich efekty.
Brawo Przemek! Po swoje!
Serce się raduje jak Widzewiak jak Kita strzela gola i to takiego ładnego. Oby grą zmusił klub do przedłużenia umowy i reprezentował nasze barwy w Ekstraklasie.
Nowak chciał Ravasa sprawdzić
Przynajmniej mamy w środku w końcu rozgrywającego, Lipski potrafi dograć i uderzyć też umie. A z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Guzek pod formą strasznie ostatnio. No i Kita ładny gol brawo
Przemek KITA!!!!!!! trener co?!!!!
Brawo Przemek! Jednak mamy napastnika. Ten gol bardzo potrzebny Przemkowi.
Nowak śpioch. Strasznie odpuścił krycie. W ogóle obniżył loty kosmicznie, mógł iść do tej Jagiellonii z taką grą.
Chcialbym zobaczyć w pomocy duet Lipski-Letniowski kiedyś…
Mamy nowego Tomka Łapińskiego to Marek Hanousek daje niesamowity spokój w tyłach dla mnie mamy super środkowego obrońcę
Facet jak pijesz to hamuj przelewanie myśli na tekst…..
Facet ja w tygodniu nie piję nie bierz wszystkich swoją miarą nie zgadzasz się z moim zdaniem Twoje prawo czytałem na forum dużo Twoich postów dla mnie jesteś piłkarskim dyletantem bez odbioru chłopaczku
To jest ełkaesiacka parówa co udaje Widzewiaka
Won obrzezana parówko
Odważne słowa…
Gks bardzo słaby,to nie przypadek ze. tak odległe zajmuje miejsce.Niestety Widzew też dzisiaj znacznie słabiej zagrał niz w niedzielę.Znow mnie nie przekonuje Nunes.Miał w 1 połowie super dogranie w pole karne na 11 m i zamiast huknąc na bramę bo na linii strzału nie było zawodnikow, a piłka z nabiegu była na lewą nogę,to zagrał w tłum słabego szczura i po wszystkim.Strata. Wiele zagranych do niego poprawnych piłek zamiast przec do przodu ,zatrzymywał i zagrywał do tyłu.i to kilkakrotnie.Tak się zachowuje bardzo czesto w meczach .Brak agresywnej walki i zwalnianie akcji Tak bojazliwie nie moze grać napastnik !!.
Nie tak dawno jeden z „fachofcuf” przekonywał, że to pilkarski geniusz z doskonałym cv. Jak dla mnie facet jest po prostu słaby . W ofensywie (czasem) coś zagra to poza tym słabizna .
BRAVVO
w KATO ino RUCH !!!!
Wiedziałem że Przemek odpali, musi tylko dostawać piłki.
Cieszę się jak diabli…
Marcus pisałem Ci ostatnio że trener da mu szansę na 30 minut i jak cała drużyna zacznie grać trochę lepiej to i Przemkowi będzie łatwiej wejść na wysokie obroty. Na Skrę pewnie już dostanie szansę na cały mecz. Ludzie psioczą na Niedźwiedzia ale myślę że ma dużo racji i ten awans zrobi. Lipski co raz lepiej w środku asysta do Kity super oby tak dalej. Ilu było krzykaczy że Grudzień lub Nowak nie grają a Marek na stoperzy zarabisty pomysł w końcu nie ma wyjebywania piłkę na oślep do przodu jak chłopki jeszcze trochę tak ze sobą pograją to i… Czytaj więcej »
Obyś miał rację.
Zgadzam się co Hanouska i Lipskiego. Guzdek po prostu musi się obudzić, ale w rezerwach. Najbardziej mi szkoda, że nie mamy żadnego zawodnika potrafiącego na dużej szybkości dobiec z piłką do bramki przeciwnika, żeby oddać celny strzał. Coś jak Tomczyk, tylko z dobrym wykończeniem akcji. Kiedyś nieźle w tej roli spisywał się Michalski, ale to było dawno i już zapomniał jak to się robi albo mu się nie chce…
Najważniejsze że Przemek się odnalazł i to jest dla mnie news dnia.
Pozdrawiam.
Brawo Widzewek !!!
Brawo panowie. Cały mecz pod kontrolą poza kiksem Nowaka, zdarza się. Teren trudny, może mecz nie był porywający, ale takie mecze trzeba umieć wygrywać. Kita udowodnił, że warto na niego stawiać. Dużo optymizmu dzisiaj w perspektywie najbliższych gierek.
Nie wiem czy my zagraliśmy tak dobrze czy oni byli slabi. Jak krytykuje często tak zagrali nawet nieźle, spokojnie.
Hanousek .juz nie odda stopera. Nowak nie wiem co się z nim dzieje….fajnie że Kita strzelił, to moze wyjdzie na skre, bo Pawłowski minimum 10 dni.przerwa. Guzdek lawa. Co schodzi z boiska to o w koncu strzelamy.
Hanousek może i nie odda stopera, hmm nie wiem czy chce oddać, ale dla mnie ważniejszy jest w środku pola
Mecz bez historii. Zasłużona wygrana i bardzo waznę 3 pkt na wyjeździe. Więcej mówić nie trzeba, szykujmy się na niedzielę.
Guzdek ma jaja związane taki Rasialdo sie robi
I znów trzy punkty.
Bardzo się cieszę,niemniej tytuł trochę buńczuczny.