Widzew będzie szukał nowego partnera technicznego

Od startu sezonu 2020/2021 partnerem technicznym Widzewa Łódź jest Kappa. Współpraca z włoską firmą nie przebiega tak, jak można byłoby tego oczekiwać, a wielu jest nią rozczarowanych. Umowa obowiązuje jeszcze przez prawie półtora roku, jednak w klubie planują rozejrzeć się za nowym dostawcą o wiele wcześniej.

Poszukiwania mają rozpocząć się po finiszu bieżących rozgrywek, czyli na przełomie czerwca i lipca. Wtedy na oficjalnej stronie klubowej ma pojawić się odpowiednie zapytanie ofertowe. „W końcówce sezonu będziemy rozpisywać zapytanie ofertowe na nowego dostawcę technicznego Widzewa. Stanie się to na przełomie czerwca i lipca. Wtedy chcemy zacząć rozmowy z nowym sponsorem technicznym” – wyjawił w pokoju #WidzewRozmawia wiceprezes Michał Rydz.

Jakie wymagania będzie miał Widzew? „Pierwsza rzecz to cena, zarówno katalogowych, jak i dedykowanych koszulek, która przekłada się na wartość świadczeń sponsorskich i oczywiście cenę na półce. Drugi aspekt to jakość tych produktów. Jesteśmy już dogadani z kierownikiem Pipczyńskim, chcemy testować stroje na piłkarzach, w warunkach meczowych. Trzecia sprawa to dostępność, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że przez milion powodów one będą do nas docierały tak długo, jak to ma miejsce aktualnie. Tych kryteriów będzie więcej” – usłyszeliśmy.

Kappa dostarcza koszulki łódzkiemu klubowi od ponad półtora sezonu. Trudno jest natomiast znaleźć zadowolonych z tej współpracy. Na dostawy trykotów trzeba czekać bardzo długo, a i wysokie ceny oferowane przez włoską firmę odstraszają kibiców. Przy al. Piłsudskiego zdają sobie z tego sprawę i zamierzają wyciągnąć wnioski z popełnionych przez ich poprzedników błędów. „Chcemy uniknąć błędów z wcześniejszych współpracy” – zakończył wiceprezes Rydz.