Dziś decyzja ws. dalszego leczenia Letniowskiego
21 lutego 2022, 10:45 | Autor: KamilPrawie całe zimowe przygotowania stracił z powodu kontuzji Juliusz Letniowski. Pomocnik wciąż nie jest do dyspozycji sztabu szkoleniowego i w najbliższym czasie się to nie zmieni. Dzisiaj ma za to zapaść ostateczna decyzja w sprawie jego dalszego leczenia.
Jak wiemy, wypożyczony z Lecha Poznań zawodnik narzeka na zapalenie spojenia łonowego (pisała o tym między innymi „Wyborcza”), z którym problemy miał już w rundzie jesiennej. Przez nie 23-latek wyłączony był z treningów, nie poleciał też z zespołem na zgrupowanie do Turcji. Zamiast tego, zmuszony był udać się na zagraniczną konsultację swojej dolegliwości.
Wygląda na to, że dzisiaj nastąpi pewien przełom, bo ma zostać podjęta decyzja w sprawie kolejnych kroków w leczeniu Letniowskiego. „Po południu zapadnie decyzja, czy potrzebna będzie operacja. Podejmiemy ją wspólnie. To zawsze ostatnia ewentualność, którą rozważamy dopiero, kiedy nie ma już innych metod” – mówił w Widzew.FM trener Janusz Niedźwiedź.
Oficjalny komunikat ma pojawić się na łamach oficjalnej strony widzew.com. Na razie wiemy tylko jedno – w najbliższym czasie pomocnika na murawie nie obejrzymy. „Na ten moment na Julka nie możemy liczyć i to się na razie nie zmieni” – powiedział szkoleniowiec.
Szkoda go ale stracił cały okres przygotowawczy. Może Hiszpan zagra na jego pozycji
Chciałbym aby dal nam jesszce duzo radości ale nie nastawiam się.
Raczej wątpliwą sprawa bo czeka go rehabilitacja i później musi wrócić do formy. Zważywszy że ta runda jest krótsza raczej nam się nie przyda. To wielka szkoda bo wnosi dużo jakości
Tak naprawdę, Julek jest w patowej sytuacji. Wykup raczej nie wchodzi w grę i każdy o tym wie klub sprzedający jak i potencjalnie Widzew. Zatem wydaje mi się, że jeśli da radę go na zasadzie wolnego transferu wziąć z małą pensją póki nie stanie na nogi. Zagwarantować pomoc w leczeniu i potem powrotu do zdrowia. To finalnie taka inwestycja może nam się opłacić i z nawiązką zwrócić. Natomiast jest to spore ryzyko.
Wolałbym operację o nazwie „skończmy z tym zawodnikiem i niech sobie wraca tam skąd przyszedł”.
Czyli XIX-wieczne podejście do zatrudnionego pracownika, który doznał kontuzji w miejscu pracy?
Brawo!
Dziwne masz podejście do naszych piłkarzy i ogólnie ludzi. Do końca czerwca jest naszym zawodnikiem. Potem albo go wykupujemy, albo wraca do Lecha. Poza tym Julek jest zbyt wartościowym piłkarzem, żeby ot tak się go pozbywać. Trudna decyzja przed zarządem. Na szczęście jest jeszcze trochę czasu i może sytuacja zdrowotna Julka się wyklaruje.
Ok jest wartościowym piłkarzem o ile gra a niestety gra bardzo mało i co będzie dalej też niewiadomo i patrząc że to nie jest nasz zawodnik tylko wypożyczony to gdzie sens trzymania go ??? Jeżeli nadal wiążemy z nim jakieś plany to dobra okazja aby wyrwać go z Lecha za dobre pieniądze bo to wielka niewiadoma ale czy musimy aż tak ryzykować czy będzie w ex np wzmocnieniem i wystarczającym grajkiem tego nie możemy być pewni więc co robić???
Ufasz Zarządowi?
Tym razem na prawdę nie rozumiem minusów…
Wykupujemy ????? Za tyle czasu nie grania to za darmo łach go powinien oddać i to dziś już powinno być zagwarantowane. W innym wypadku niech leczą go sami. Bo ponad pół roku leci pensja,a pożytek żaden.
A może panie kolego eutanazja, a najlepiej od razu aborcja. Walnij się w głowę bo takich bezdusznych kibiców nie potrzebujemy. Kitę też wysłałbyś do diabła?
Gosc nie gra od pół roku w piłkę i dopiero dzis myślą nad operacja???
Sztos. Może potrzeba zatrudnić dyrektora d/s medycznych. No chyba, że prezes…..
też mnie to dziwi, przecież on już nie grał od połowy poprzedniej rundy. Dlaczego ta decyzja nie została podjęta wcześniej?
Może po prostu leczyli go innymi metodami, np. farmakologicznie i dzisiaj będzie wiadomo jaki jest efekt i czy będzie potrzebna operacja?
po 3 tygodniach już było wiadomo jaki będzie efekt, nie było poprawy czyli żaden, jak to u nas
Operacja to ZAWSZE OSTATECZNOŚĆ , o tym też warto pamiętać.
ale nieraz lepiej jest ciachnąć szybciej i mieć to z głowy niż tracić kolejne miesiące… zobacz ile miesięcy stracił Julek i Widzew bez Julka… gdyby go zoperowali w zeszłym roku, to teraz kończyłby rehabilitację a tak to do jesieni nie powącha piłki
Szkoda, że cię nie czytają bo pewnie by tak zrobili. Panie specjalisto od medycyny sportowej.
Ja nie jestem specjalistą ale po efektach widać że w klubie tez takowych nie ma
Nie do końca, bo niektóre schorzenia można leczyć farmakologicznie i też jest duża szansa powodzenia – a nie wiesz jaki będzie efekt na początku leczenia. Gdyby widzieli przecież że to nie pomoże, albo że są małe szanse na wyleczenie, to dawno byłby zoperowany.
Polacy to taki zajebisty naród kazdy jest specem od wszystkiego. Każdy ma tytuł nauk medycznych, prawniczych, ekonomista, politolog… zapewne byl powód ku temu. Czy jak wy się leczycie nawet prywatnie to od razu diagnozy i zalecenia są 100%? Ludzie kubeł zimnej wody na głowę i myśleć zanim napiszecie.
Nie porównuj przeciętnego Kowalskiego do piłkarza który zarabia na życie eksploatując swój organizm
A nie można zaczekać z ta operacja 3 miesiące? Mógłby się przydać i na świeżości zagrać po przygotowaniu ze 4,5 może 6 meczów. Operacja dopiero w czerwcu.
Przeciez on nie mogl ostatnio sprintu zrobić do piłki…
Szkoda, chlopak ma potencjal. Trzeba go wykupić
Ja bym go wykupił. Niech go wyleczą do końca a potem z niego będzie pożytek. Kita ile u nas pograł a nikt sobie nie wyobraża żeby miał gdziekolwiek odejść. Niech klubna niego postawi w takiej trudnej dla niego sytuacji. Jak będzie Letniowski zdrowy to odpłaci nam dobra gra.
Bierz pod uwagę fakty z jego poprzednich lat jako piłkarza.Ryzyko zbyt wielkie i jeszcze powiazane z jego wykupem.Piłkarzy jest wielu z potencjałem i w pełni zdrowych.Tylko trzeba szukać,sledzić rynek i nie tylko polski.W walce o EX on nam nie pomoze.Mamy wiec czas na przemyslenia i dobor zawodnika .
No, celownik to on ma dobrze ustawiony trzeba przyznać.
Pamiętaj tylko że jak by Przemek nie odniósł kontuzji to już by go dawno w Widzewie nie było bo oczekiwania finansowe miał ogromne i jakoś sentymentem się nie kierował do Widzewa. Lubię go i powinien zarabiać za swoją pracę ale bez przesady, mam nadzieję że odwdzięczy się teraz Widzewowi za pomoc jak był kontuzowany. Podobnie z Julkiem on ma 23 lata i kilka jeszcze pogra na wysokim poziomie jak będzie zdrwy ale zarząd niech się zabezpieczy bo teraz mu pomożemy poczekamy na niego bo warto tylko żeby po przegraniu pół sezonu i jak mu coś wyjdzie nie uciekał za parę… Czytaj więcej »
Jejku jak ten gość wygląda na tym zdjęciu. Dobry technicznie piłkarz, inteligentny. Ale fizycznie i mięśniowo słaby. Szkoda.
Fakt tragicznie. Lepiej zawodnicy drużyny bezdomnych wygladaja, jak z daru dla powodzian. Nie wiem czemu się upieramy przy nim. I nie rozumiem, czemu nie znaleźliśmy kogos na zastępstwo. Oby to nie miało negatywnych skutków, bo brak ZDROWEGO SILNEGO środkowego pomocnika był aż nadto widoczny w ostatnich meczach.
Julkowi życzę zdrowia i powrotu do formy , ale ile to potrwa , mam nadzieję ż trwają jakieś rozmowy z kuchenkorzem co dalej bo jeżeli będzie operacja to Letniowski raczej do końca wypożyczenia nie zagra
Dobry zawodnik ale te nieszczęsne kontuzje
Sytuacja dla Widzewa i dla Letniowskiego bardzo złozona.W Widzewie dosc duzo było decyzji transferowych nie trafafionych i sporo kasy to kosztowało.Liga konczy się 22 maja wiec trudno sobie wyobrazić ze klub bedzie mogł liczyc na jego grę i wsparcie .Poza tym jest wypożyczony i ten okres się tez konczy.Inwestowanie w tym przypadku obarczone jest bardzo duzym ryzykiem.Według mnie skoro musimy radzic sobie bez niego w walce o EX to trzeba szukać innych rozwiązan, pewniejszych i perspektywicznych.W okienku letnim tych mozliwosci jest znaczaco wiecej i wybór wsrod potencjalnych kandydatow znacznie szerszy i ciekawszy..
Powinien zostać, ma talent. Wydaje mi się, że warto poczekać aż wyzdrowieje.
Będzie grał u nas czy nie to szkoda bo chłopak zdolny,myślący, ambitny. Co u skòrokopòw nie aż takie częste.
Podejmiemy ją wspólnie? Czy Letniowski ma jakiegoś lekarza? To nasz trener ma uczestniczyć w podjęciu decyzji o operacji? Przez pół roku nikt nie potrafił zawodnika wyleczyć ani podjąć decyzji o zabiegu. Teraz ma to być wspólną decyzją. Czyli trener lekarzem? Nie rozumiem. Dajmy sobie już spokój z Letniowski. Nie będzie go na boisku w tej rundzie. Zawodnikowi szczerze współczuję, że nie trafił do dobrrgo lekarza na czas.
Robili wszystko by leczyć nie inwazyjnie czyli bez operacji. Czego tu nie rozumieć? Teraz ma zapaść decyzja czy już idzie pod nóż czy próbujemy nadal innych metod
Nie rozumiem dlaczego ewentualna operacja ma być przedmiotem debaty z trenerem. To jest dowód, że Letniowskim nie zajmuje się odpowiednie gremium medyczne. I tu nie chodzi o sztab medyczny Widzewa, bo to jest kontuzja, a raczej schorzenie, wykraczające poza ich kompetencje. Chodzi o to, że przez pół roku nikt nie potrafił go odpowiednio zdiagnozować, nie mówiąc już o wyleceniu. Przecież na badania zagraniczne Letniowski udał się dwa miesiące temu. I co? Teraz sztab ludzi (nie medyków) z trenerem w tle ( to jest niezrozumiałe) ma podejmować decyzje? O czym? Widzew może podjąć decyzję czy go wykupić czy nie, ale nie… Czytaj więcej »
U nas prezes robi za dyrektora sportowego, trener za Znachora, część piłkarzy za tyczki…..generalnie jest wesolo
Pół roku aspirynę brał i nie pomagało, teraz go pokroją i zniknie na kolejne pół roku… sztab medyczny mamy naprawdę wyjątkowy
Niestety chłopak jest bardzo podatny na kontuzje, przez co prawdopodobnie odpuściła go Arka a i Lech chce się go pozbyć. Wykupienie go wiązałoby się ze sporym ryzykiem i chyba rzeczywiście czas aby poszukać kogoś innego na jego pozycje
Z tej mąki chleba nie będzie, pożegnać bez żalu.
Po tak długiej przerwie raczej szybko do formy nie wróci.
Na marginesie – wiadomo, na czyj koszt są prowadzone te specjalistyczne badania? Pamiętajmy, że jest to tylko wypożyczenie i żebyśmy przypadkiem nie zrobili przysługi innym, którym chyba specjalnie na tym wcześniej nie zależało. Bo jeśli wydajemy pieniądze na leczenie cudzego piłkarza i jeszcze w ostateczności Julek nie będzie naszym „kontraktowcem”, to jest to bezmyślność i marnotrawstwo.
https://jopaclinic.pl/pl/klinika/porady/39-porady/323-zapalenie-spojenia-lonowego
Trudne i długie leczenie.
Porażony jestem poziomem komentarzy naszych kibiców. Perfidia połączona z głupotą. Jak chory to niepotrzebny zero szacunku . Jeszcze całkiem niedawno brać go w ciemno .Wstyd
To nie perfidia z głupotą, tylko trzeźwe spojrzenie na sprawę. Ziom bardziej niepewny w robocie niż kobita, która co rusz w ciąże zachodzi. Profesjonalny klub to nie sanatorium, gdzie większość kariery się rehabilitujesz, grasz w karty z kuracjuszami, wieczorkiem w konspiracji piwko popijasz i jeszcze ci za to płacą.
gość jest na wypożyczeniu, za chwilę wróci do klubu macierzystego. Przez większość czasu się leczył (i to samo było w Arce). Fakt, jak był zdrowy to grał genialnie, ale potem go zabrakło i była wielka dziura w środku pola, której nie zdołaliśmy załatać do końca rundy. Tak się nie buduje drużyny… niestety ale Widzew to nie sanatorium.
Mega wartościowy piłkarz który może przydać się w przyszłości o ile będzie tylko zdrowy. Szybkiego powrotu życzę Julkowi i mam nadzieję że zostanie z nami na ekstraklasę
Kita i Letni owski porcelanki. Kilka meczów w rundzie i sezon wolnego…..
Dochodzą słuchy na mieście że jest to naprawdę poważna choroba, oby to były brednie. Zdrowia Julek