Futsal: Widzew zwycięża po raz piętnasty!

12 lutego 2022, 20:35 | Autor:

Piętnasty ligowy mecz i piętnaste zwycięstwo! Pomimo zmęczenia po wtorkowym pucharowym starciu z FC Toruń, futsaliści Widzewa Łódź wywiązali się z zadania i pokonali na wyjeździe drużynę FC10 Zgierz. Spotkanie to było dla podopiecznych Marcina Stanisławskiego bardzo trudne, ale to oni mogli się cieszyć z wygranej 4:1!

Choć w teorii zdecydowanymi faworytami byli goście, było pewne, że zgierzanie tak łatwo się nie poddadzą. Pierwszą groźną okazję stworzył sobie jednak Widzew – bliski szczęścia był Michał Marciniak. W odpowiedzi, świetną sytuację miał Krystian Pomykała, na szczęście najpierw trafił w słupek, a po chwili przegrał pojedynek z Dariuszem Słowińskim. Co nie wyszło wtedy, udało się w trzeciej minucie. Tym razem Pomykała był już skuteczny i to on otworzył wynik tego pojedynku. Czerwono-biało-czerwoni chcieli odrobić straty – najbliżej tego był Marciniak, lecz z jego strzałem poradził sobie golkiper. Snajper trafił też w poprzeczkę, a nieco wcześniej po raz drugi słupek zaliczył Pomykała. Mecz był ciekawy i mógł się podobać.

W dziewiątej minucie widzewiacy wreszcie wyrównali! Z rzutu rożnego do Marciniaka dograł Stanisławski, a napastnik w końcu otworzył swój dorobek w dzisiejszej potyczce. To trafienie ewidentnie napędziło przyjezdnych. Dwa razy o krok od sukcesu był Daniel Krawczyk, ale za trzecim go osiągnął! W dwunastej minucie, po kolejnym dobrym dograniu Stanisławskiego, superstrzelec łodzian pokonał Macieja Kaźmierskiego. Goście zaczęli kontrolować przebieg zawodów, starali się też podwyższyć prowadzenie – tuż obok słupka przymierzył Maksym Panasenko. Zgierzanie także mieli kilka swoich szans, lecz do przerwy rezultat się nie zmienił.

Na drugą połowę podopieczni trenera Stanisławskiego wyszli bardzo zmotywowani, z chęcią jak najszybszego rozstrzygnięcia losów tych zawodów. I nie kazali licznie zgromadzonym w hali kibicom zbyt długo czekać na pierwszą w tej części bramkę! Z indywidualną akcją wyszedł Krawczyk, dograł do Marciniaka, a temu pozostało tylko wpakować piłkę do siatki z dwóch metrów. Widzewiacy zyskali pełną kontrolę nad meczem, chociaż musieli wystrzegać się własnych pomyłek. Po jednej z nich – i nieporozumieniu Marciniaka z Krawczykiem – gracz gospodarzy wyszedł sam na sam ze Słowińskim, na szczęście doświadczony golkiper nie dał się zaskoczyć, podobnie jak przy następnej próbie Igora Sobalczyka. Na swojego gola dużą chrapkę miał również Panasenko, natomiast ciągle brakowało mu choć odrobiny dokładności.

Spotkanie się zaostrzyło, co zaowocowało sporą liczbą fauli i żółtych kartek. Na nieco ponad siedem minut przed końcem, obie drużyny przekroczyły limit przewinień i od teraz musiały mieć się na baczności, bo każde następne przekroczenie przepisów karane było przedłużonym rzutem karnym. Zgierzanie nie zamierzali czekać w nieskończoność na błąd rywali – w 36. minucie wycofali bramkarza. Pomimo kilku kolejnych dobrych szans i po raz trzeci dziś obitego obramowania, ruch ten nie przyniósł sukcesu. Pierwszą stratę futbolówki wykorzystał za to Panasenko, z własnego pola karnego pakując ją do siatki. Po chwili znakomitą interwencją w obronie popisał się jeszcze Bondarenko i mecz zakończył się zwycięstwem Widzewa 4:1! Podopieczni trenera Stanisławskiego wygrali już po raz piętnasty i z olbrzymią przewagą prowadzą w tabeli I ligi. Następne starcie za tydzień u siebie – z Podkowa Teqball Clubem.

FC10 Zgierz – Widzew Łódź 1:4 (1:2)
3′ Pomykała – 9′, 22′ Marciniak, 12′ Krawczyk, 39′ Panasenko

FC10:
Kaźmierski – Sobalczyk, Sztaba, Góralczyk, Pomykała

Rezerwowi: Olejnik – Karasiński, Banaszczyk, A. Błaszczyk, Kasierski, Maciąg, Baszczyński, Gil

Widzew:
Słowiński – Panasenko, Stanisławski, Krawczyk, Marciniak

Rezerwowi: Dachina – Dudek, Jarzębski, Łasak, Bondarenko

Żółte kartki: Sztaba, Karasiński – Marciniak, Stanisławski

Sędziowie: Mariusz Bors (Warszawa), Piotr Pałaszewski (Warszawa)

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Łukasz
2 lat temu

Brawo chłopaki.

Bart
2 lat temu

Brawo

Waldi
2 lat temu

Brawo!

R2ONLY
2 lat temu

Brawo

Michal
2 lat temu

Ciekaw jestem,jak ta drużyna prezentowałaby się w ekstraklasie?Chyba nie najgorzej,patrząc na mecz pucharowy z Toruniem.

5
0
Would love your thoughts, please comment.x