Futsaliści Widzewa jadą do Zgierza

Po emocjach związanych z pucharowym starciem futsalistów Widzewa Łódź, czas powrócić do rzeczywistości. Dziś wieczorem podopieczni Marcina Stanisławskiego znów zagrają w lidze, a ich rywalem będzie FC10 Zgierz. Choć ekipa spod Łodzi w tym sezonie dołuje, teraz na pewno będzie chciała odnieść prestiżowe zwycięstwo.

We wtorkowy wieczór widzewiacy stoczyli niezwykle zacięty bój z ekstraklasowym FC Toruń. Co prawda do przerwy przegrywali dwiema bramkami, lecz odrobili tę stratę z nawiązką i w końcowym rozrachunku to oni mogli się cieszyć z sukcesu. Triumf kosztował wszystkich dużo zdrowia, przede wszystkim Tomasza Gąsiora, który doznał groźnie wyglądającego urazu i na razie raczej go nie zobaczymy na parkiecie. Pozostali mieli bardzo mało czasu na regenerację, jednak dzisiaj nikt na pewno nie odpuści, bo cel jest jasny – jak najszybsze zapewnienie sobie promocji na najwyższy poziom. Piętnaste zwycięstwo z rzędu będzie więc niezwykle przydatne.

W ubiegłym sezonie FC10 był jednym z mocniejszych zespołów w I lidze i do samego końca walczył o miejsce barażowe, choć ostatecznie musiał obejść się smakiem. Bieżące rozgrywki są dla zgierzan o wiele gorsze – na ten moment zajmują przedostatnią (!) lokatę, przez co muszą skupić się wyłącznie na walce o utrzymanie. Potyczka z czerwono-biało-czerwoni wyzwoli w nich jednak dodatkowe pokłady energii. Sporo do udowodnienia ma Norbert Błaszczyk, niedawno gracz ekipy trenera Stanisławskiego. Czy weźmie on rewanż na byłych kolegach?

Mecz pomiędzy FC10 Zgierz a Widzewem Łódź rozpocznie się o godzinie 19:00 w nowej hali przy ul. Wschodniej. Z racji na niewielką odległość, zachęcamy wszystkich do tego, aby zameldować się na trybunach i wesprzeć przyjezdnych. Kto nie będzie mógł tego zrobić, może polegać na transmisji na żywo. Będzie ona dostępna na kanale zgierzan na YouTube TUTAJ.