Oficjalnie: Bartłomiej Pawłowski wrócił do Widzewa!
1 lutego 2022, 11:05 | Autor: KamilWidzew Łódź ma trzeciego nowego piłkarza tej zimy! Oficjalna witryna klubowa widzew.com poinformowała, że na al. Piłsudskiego wraca Bartłomiej Pawłowski, który właśnie tu wypłynął na szerokie wody futbolu. Pomocnik podpisał kontrakt obowiązujący przez półtora roku, lecz z opcją jego przedłużenia o następny sezon.
Zawodnik z Ozorkowa jako junior reprezentował barwy ŁKS Łódź i Promienia Opalenica, ale seniorską karierę zaczął w Jagiellonii Białystok, dla której w sezonie 2010/2011 rozegrał siedem meczów w Ekstraklasie. Nie miał tam jednak pewnego miejsca w składzie, więc był wypożyczany, kolejno do GKS Katowice, Jaroty Jarocin (tam współpracował z trenerem Januszem Niedźwiedziem), Warty Poznań i Widzewa. Przy al. Piłsudskiego talent skrzydłowego rozbłysnął – mimo kiepskiej postawy drużyny, on sam spisywał się świetnie, w piętnastu spotkaniach zdobywając cztery bramki oraz zwracając na siebie uwagę wielu klubów.
Latem 2013 roku miało miejsce bardzo duże zamieszanie. Pawłowskiego chciała sprowadzić hiszpańska Malaga, ale i Widzew, i Jagiellonia domagały się do niego praw (łodzianie go wcześniej wykupili, lecz mieli nałożony zakaz transferowy). Ostatecznie obu stronom udało się porozumieć, a piłkarz trafił do zespołu La Liga na zasadzie wypożyczenia. Początek był w jego wykonaniu świetny – zadebiutował już w drugiej kolejce, w starciu z naszpikowaną gwiazdami Barceloną, później jeszcze kilka razy pojawił się na murawie, jednak po zmianach w sztabie szkoleniowym stracił swoje miejsce zarówno w pierwszej jedenastce, jak też w ogóle w kadrze.
Pomocnik znów trafił do Polski, a z Widzewa wykupiła go Lechia Gdańsk. To też nie był najlepszy ruch, bo zawodnik sporo czasu spędził na wypożyczeniach: do Zawiszy Bydgoszcz i Korony Kielce. Bardzo dobry okres Pawłowskiego przypadł na dwa lata gry w Zagłębiu Lubin. Po zdobyciu ośmiu ligowych bramek w sezonie 2018/2019, ściągnął go bowiem turecki Gazisehir Gaziantep, ale i w nim nie zabawił na długo – już rok później grał w Śląsku Wrocław. Początek w ekipie ze stolicy Dolnego Śląska miał dośc dobry, jednak ostatecznie przesunięty został do zespołu rezerw i dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
Teraz były młodzieżowy reprezentant kraju wraca do Widzewa, czyli do klubu, w którym wiodło mu się najlepiej, ale też któremu od dawna kibicuje i – nawet jako zawodnik innych drużyn – pojawiał się na jego meczach. W Łodzi będzie chciał się odbudować po kiepskich miesiącach, lecz także pomóc czerwono-biało-czerwonym w zdobyciu awansu do Ekstraklasy. Jego kontrakt obowiązywał będzie przez półtora roku i ma opcję przedłużenia o kolejny sezon.
Witaj w domu w Sercu Łodzi Bartłomiej! Sukcesów!!
Tak kolego popieram i tak od siebie : to zawodnik bardzo waleczny i odpowiedzialny , nie ma ze boli , posiada charakter taki Widzewski bedziemy mieli z niego pozytek zobaczycie pozdrawiam Widzewiakow
Wiedziałem, że wrócisz. Powodzenia!!
Witamy i powodzenia :)
Elegancko Bartek.
Powodzenia !!!
Oby u nas wypalił, bo ta historia po odejściu od Widzewa jest smutna…
tak obiektywnie patrząc to kto u nas w ogóle wypalił w ostatnich latach (chodzi o tych z którymi wiązano duże nadzieje i oczekiwania ze znanymi nazwiskami ) ???? no może jedynie Wrąbel
no to do kompletu brakuje jeszcze jarka i wojtka ( tak obiektywnie ) czekamy :-)
Sam jesteś smutny jak rzeźnia , której celem jest uśmiercanie życia. Ty się gościu po prostu nie umiesz cieszyć chwilą. Jak lubisz doły to weź szpadel i zakop się żywcem.
Piszesz tak jakby skłamał, a Mar tylko stwierdził fakt a Ty po nim jedziesz. O pewnych rzeczach nie należy zapominać w życiu bo z nich można wyciągać wnioski na przyszłość.
Z głupim nie ma co dyskutować, bo sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
Zwal se konia i ciesz się ta chwila janku, czy tam tadku….
Cześć Bartek długo Cię nie było. Witaj w domu.
Hahahahahahahaha
Troche mnie smieszy ten wpis :)
Juz Robak dluzej gral w Widzewie.
Powodzenia! Rywalizacja w ofensywie wyjdzie wszystkim na dobre
Pokaż hejterom, że stać cię na 1910% !!!
Powodzenia i prowadź Widzew do EX !!!
Widzewiakiem jest się na całe życie! dzięki!
Brawo bartek pokaz co chłopak z ozorkowa potrafii ;) będziemy cie dopingować z trybun
Ciężko tak napisać poprawnie imię i nazwę miejscowości. Zwolnij chłopie i patrz co piszesz bo Bartek i Ozorków z małej litery kojarzyć się może z pogardą . Oby to tylko Twoja pomyłka wynikająca z pośpiechu. To nie krytyka z mojej strony , TYLKO UWAGA , bo w takich przypadkach detale mają znaczenie.
Super. Witamy z powrotem w Widzewie Bartek! Ale i od piłkarza tej klasy też oczekujemy sporo, pamiętaj:) Powodzenia!!!
Witaj Bartek w domu. Powodzenia
Nie dość że bardzo dobry pilkarz to jednocześnie prawdziwy Widzewiak, który nie marudził przy negocjacjach i chciał wrócić do klubu, w którym wypłynął na szerokie wody. Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki.
A co byłes przy tych negocjacjach czy wiadziałeś jego kontrakt ??? Czy tylko wiesz to co ci powiedzieli/napisali bo przecież nic innego powiedzieć nie mogli żeby zaraz fala hejtu sie na nich nie wylała że za dużo zarabia itp
Nie, nie, wystarczy, że przeczytał artykuł z wczoraj na stronie Widzew To My. To nie łks tu nie trzeba kłamać, transparentność.
Nie no swietny Kopacz z klubu do klubu nigdzie nic nie dal po jakimś czasie mu dziękowali poleca minusy ale tak mówi sam artykuł. Tak więc po co nam on po co! Sentymenty nie grają tylko piłkarze którzy dają jakość
Osobiście uważam, że to bardzo dobry ruch. Jest pewnego rodzaju zagadką, bo nie błyszczał ostatnio tak jak jeszcze parę lat temu, choć wierzę że to właśnie u Nas się odbuduje. Fakt, że zszedł do 1 ligi, że nie będzie drenował budżetu zasługuje na duzy szacunek, tak postępują prawdziwi Widzewiacy, a nie ci którzy się nimi mienią, tylko ich czyny jakoś nie bardzo to potwierdzają… Mam nadzieję, ze jak juz wkrótce wrócimy tam gdzie nasze miejsce i wtedy sie będą zgłaszać Ci „co mają Widzew w sercu” to wtedy Klub im powie „teraz to sie kopcie w innych klubach, nie potrzebujemy… Czytaj więcej »
Aż 1,5 roku kontraktu? Ja bym tam dodał punkt, że po 6 miesiącach klub może ten kontrakt skrócić. Nie sądze, że z tego piłkarza będzie jakikolwiek pożytek. Minusy nie zmienią mojego zdania.
Witaj z powrotem :) Pamiętam te mecze w których byłeś filarem drużyny. Młody i przebojowy, nie bojacy się nikogo. Dobrze widzieć cię w domu :) Naprzód po awans! Z tymi zawodnikami których mamy będzie to piękna historia. Jeśli się uda to nie ma pieniędzy świata za które możnaby kupić taką historię piłkarską.
witaj w domu powodzenia prowadź nas tam gdzie nasze miejsce , może jeszcze Mariusz Stępiński I I rRaFAŁ Augustyniak ?, ale się rozmarzyłem……………
Pozbyliśmy się leszcza, a wy się jaracie.
Widzew bierze odpady po Śląsku.
Największym poniemieckim odpadem to wy jesteście
Od początku miałem mieszane uczucia… i tu ale: pochodzi z rodzimego miasta mojej Mamy, a urodził się w mieście w którym ja się wychowałem :) i płynie w nim czerwono-biało-czerwona krew co wielokrotnie podkreślał.
W Śląsku się nie sprawdził, bo grał jako wahadłowy. My też gramy tym systemem, ale trener Niedźwiedź widocznie ma na niego jakiś pomysł. Może w środku pola? 4-4-2 też testowane. Zobaczymy.
Powodzenia Bartku i żeby zdrowie dopisywało :)
Wygląda na lekką nadwagę.
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witaj w domu Bartek, graj jak za dawnych lat, z polotem, bez kompleksów, czaruj nas swoją grą!