Koszykówka: Efektowne zwycięstwo widzewianek!
19 stycznia 2022, 20:28 | Autor: KamilTo był bardzo przyjemny wieczór spędzony w Hali Parkowej! Koszykarki Widzewa Łódź niemal od samego początku dominowały w pojedynku z AZS AJP II Gorzów Wielkopolski, a z każdą minutą powiększały prowadzenie. Ostatecznie podopieczne Anny Chodery zwyciężyły 73:43 i awansowały na pierwsze miejsce w tabeli I ligi!
Widzewianki przystąpiły do tego starcia osłabione, bez przeziębionej Anny Kudelskiej, której miejsce w piątce zajęła Nikola Tomasik. Młoda rozgrywająca od początku próbowała szukać koleżanek, ale te nie wykorzystywały dogodnych pozycji do rzutu. Pierwsze punkty zdobyła Wiktoria Stępień, korzystając na swoim odbiorze, a po chwili dodała dwa „oczka”, gdy w takiej samej sytuacji była faulowana. Gospodynie miały problemy z wykończeniem, lecz były świetnie dysponowane w obronie, więc wynik oscylował w niskich granicach. Rozkręciło się dopiero po pięciu minutach – najpierw efektowną akcję indywidualną zakończyła Tomasik, później trafiła Ewelina Gala, a na koniec trzy grosze dorzuciła Małgorzata Chojnacka. Zrobiło się 10:3 i trener przyjezdnych poprosił o czas. Po nim nic się nie zmieniło – łodzianki w krótkim czasie dodały kolejne pięć punktów. Po pierwszej kwarcie spotkania było więc aż 15:6.
Czerwono-biało-czerwone cały czas wyraźnie przeważały. Dwukrotnie spod kosza, w tym raz z faulem, celnie rzuciła Natalia Gzinka, drugą trójką tego dnia popisała się również Gala. Dystans wzrósł do aż trzynastu „oczek” i szkoleniowiec ekipy z zachodniej Polski ponownie interweniował. Po czasie ofensywa podopiecznych trener Chodery nieco się uspokoiła, ale nie na długo. Niespodziewaną trójkę rzuciła Gzinka, z dystansu przymierzyła Maria Grudzień, jednak pierwsze skrzypce odgrywała Gala, stale nękając obronę przeciwniczek. Na ostatnie minuty przed przerwą na parkiecie zjawiły się zmienniczki, które utrzymały prowadzenie 35:16.
Trudno było przypuszczać, by gorzowianki były w stanie wrócić do meczu, chociaż pierwsze punkty po zmianie stron zdobyły właśnie one, kiedy to z faulem trafiła Natalia Ryzińska. Błyskawiczną trójką odpowiedziała jej Stępień i pomimo że po chwili za trzy rzuciła także Marcelina Harasimowicz, to przewaga nadal utrzymywała się na bezpiecznym poziomie. Pięć „oczek” z rzędu dodała Stępień, a po pięknej asyście Gzinki piłkę do kosza wpakowała Gala. Było aż 47:23! To nie koniec, bo po celnych próbach Tomasik, Gzinki oraz kolejnej trójce Stępień dystans wzrósł do ponad trzydziestu punktów! Później szansę znów dostały młode zmienniczki – rezultat trzeciej kwarty na 57:26 ustalił rzut zza linii za trzy Aidy Miazek.
Dzisiaj nic złego nie miało się już żadnego prawa zdarzyć, więc od startu ostatniej części w grze oglądaliśmy wyłącznie rezerwowe. Nie zamierzały one odstawać od swoich koleżanek! Punkty po odbiorze zdobyła Otylia Pawlak, trójkami popisały się Grudzień i Chojnacka, a kolejny przechwyt wykorzystała Miazek, która po chwili rzuciła także za trzy. Po trafieniu Julii Stuleblak przewaga wzrosła zaś do czterdziestu punktów! Później dystans trochę zmalał, chociaż mecz i tak zakończył się bardzo wysokim wynikiem 73:43. Dzięki temu zwycięstwu, koszykarki Widzewa przynajmniej na jeden dzień awansowały na pozycję lidera grupy B I ligi! Następne spotkanie czeka je w niedzielę, gdy na wyjeździe zmierzą się z Wisłą Kraków.
Widzew Łódź – AZS AJP II Gorzów Wielkopolski 73:43 (15:6, 20:10, 22:10, 16:17)
Widzew:
Wiktoria Stępień 18, Ewelina Gala 14, Natalia Gzinka 12, Aida Miazek 8, Maria Grudzień 6, Nikola Tomasik 6, Małgorzata Chojnacka 5, Otylia Pawlak 2, Julia Stuleblak 2, Jagoda Bandoch 0, Julia Dresler 0, Wiktoria Ozga 0
AZS AJP II:
Daria Ryzińska 13, Karolina Kamińska 10, Maja Kozłowska 7, Martyna Kurkowiak 6, Marcelina Harasimowicz 5, Weronika Steblecka 2, Oliwia Piórkowska 0, Katarzyna Pytel 0, Marika Trawczyńska 0
Brawo…wszystkie sekcje się doradzają…..Brawo….czyżby były 3 awanse czemu nie
A może 4 (?), bo rezerw bym jeszcze nie przekreślał, zwłaszcza po wzmocnieniach Kowalczykiem i „odpalonymi”… Choć oczywiście będzie ciężko. Pozdrawiam.
Tylko aby jeszcze kibice przychodzili na kosza.
Nasze koszykarki zasługują na to.
Racja..chodź sam nie chodzę
19 stycznia…same sukcesy!!!
Ciekawa data w historii miasta.
W tym dniu wyzwolono Łódź z pod okupacji hitlerowskiej.