J. Niedźwiedź: „Chcemy zwiększyć wachlarz rozwiązań”
15 stycznia 2022, 15:58 | Autor: KamilOd porażki zaczęli ten rok piłkarze Widzewa Łódź. W pierwszym sparingu podczas przygotowań do rundy wiosennej podopieczni Janusza Niedźwiedzia przegrali na Łodziance z trzecioligową Siarką Tarnobrzeg 1:3. Po końcowym gwizdku sędziego głos zabrał szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych. A jak skomentował mecz?
Trener nie był zadowolony z podstawy swoich zawodników. „Pierwszy raz po długiej przerwie spotkaliśmy się dziś na boisku. Ja lubię grać mecze, nawet jeżeli są to tylko sparingi. One są po to, aby dać możliwość gry tym zawodnikom, którzy do tej pory nie mieli jej zbyt dużo, również graczom Akademii Widzewa. Właśnie z tego powodu je organizujemy, a w drugiej połowie na boisku pojawiło się wielu młodych piłkarzy. Nasze pierwsze przetarcie nie wypadło jednak najlepiej. Nie mówię tu tylko o wyniku, bo one będą liczyć się w lidze, ale patrzę też przez pryzmat pewnych zachowań oraz tego, jak chcemy robić niektóre rzeczy” – usłyszeliśmy.
Widzewiacy zagrali w ustawieniu 4-4-2, czyli innym niż w lidze. Sporo zawodników wystąpiło też na nieswoich pozycjach. „Zmieniliśmy ustawienie, z kilku względów zagraliśmy czwórką w obronie. W najbliższych tygodniach tak to będzie wyglądało, będziemy mieszać składami. Dzisiaj kilku zawodników wystąpiło na innych pozycjach, choćby Mateusz Michalski czy Adam Dębiński, który jest środkowym pomocnikiem. Rotujemy, wciąż próbujemy nowych ustawień. Będziemy to robić, żeby zwiększyć wachlarz naszych rozwiązań” – powiedział opiekun zespołu.
Podopieczni trenera Niedźwiedzia mieli zmierzyć się też z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, ale drugi sparing został odwołany. „To jest nasze szczęście, bo wszystkie sparingi planowaliśmy jeszcze w listopadzie. Mieliśmy pomysł, aby wyjść dzisiaj na boisko dwa razy, ale wtedy myśleliśmy, że będziemy już mieli dwudziestu pięciu czy dwudziestu siedmiu zawodników i będziemy mogli nimi rotować, dawać więcej minut młodzieży. Właśnie po to są te mecze, aby ich sprawdzać. Nie tylko ich, bo również tych graczy, którzy rzadziej pojawiali się na boisku. Oni mogą się pokazać – rywalizacja zaczęła się od pierwszego treningu” – przyznał na gorąco.
Piłkarze Widzewa przegrali, lecz najważniejsze jest to, aby praca zimą przyniosła pożądane efekty już w lidze. „Chodzi nam o to, aby dobrze przygotować się do rundy wiosennej. Gdybyśmy patrzyli tylko na wynik, to nie realizowalibyśmy pewnych rzeczy, które mają nam pomagać w lidze. Wymagamy od zawodników pokazywania tych aspektów, które w danym mikrocyklu trenowaliśmy. One mogą zadziałać świetnie, ale mogą również nie zadziałać, wtedy tydzień później musimy sprawdzić je jeszcze raz. Wielu dostrzeże tylko powierzchowność, natomiast my wchodzimy w szczegóły, w te kwestie, które ćwiczymy. W każdym okresie przygotowawczym próbujemy nowych rzeczy, na które potrzeba czasu, jednak robimy to po to, żeby zwiększyć wachlarz naszych rozwiązań w lidze. Wiosną czeka nas wiele różnych meczów, a dzięki takiemu podejściu będziemy mogli wszystko korygować” – dodał trener Niedźwiedź.
Ten sparing tylko potwierdził, że dla wielu kopaczy 3. liga to szczyt możliwości i wynik sparingu z faworyzowana Siarka nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem.
Pierwszy mec o 2 miesiącach, mecz o nic a tu lament. Oni w lidze mają punktować. Zauważyłem ze jak sparingi dobrze idą to liga słabo….
Lepiej chyba taki mecz niz takie gdzie na sparingu Nowak i Kta doznali kontuzji
Zdrowia Panowie życzę!
Jesteś skompromitowanym deklem…dziwię się temu ogromnemu samozaparciu by dalej świecić swoją głupotą
Ty chyba celowo prowokujesz,żeby sobie guza nabić,co?W drugiej połowie trener Niedźwiedź wystawił w składzie siedmiu juniorów.To chyba wszystko mówi jakie znaczenie miał dla niego wynik tego sparingu.
W 1 polowie mogło być 2…1 dla siarki
A to byl 1 sklad Widzewa
A Siarka w 2 połowie to kim grała?
ten komentarz tylko potwierdził, że lamenciarze i płaczki są wśród nas, nie trzymają ciśnienia i skomlą na forum
Twój komentarz też nie jest dla mnie zaskoczeniem.
„No i chuj. Po awansie”… Start za 3…2…1… :D ;)
No i chuj, Po awansie.
Minusuja cię chyba ci którzy za moment zaczną pouczać Niedźwiedzia.
Minusują ci, którzy nie załapali szydery :)
pisząc krótko LIPA
Spoko. bez emocji. pozwólmy trenerowi sprawdzać alternatywne ustawienia i rezerwy, może znajdzie jakąś perełkę.
Od tego jest sezon przygotowawczy.
Wnioski i to niepełne to będzie można wyciągać po 4-tym czy 5 tym sparingu.
Mnie bardziej martwi to, że 5 zawodników z podstawowej 20-stki dostało wolną rękę a nowych twarzy będących w stanie zastąpić Grudniewskiego. Muchę czy Tomczyka póki co nie widać.
3…4 mlodych z akademi czy z rezerw Widzewa odeszło latem bo nie widzieli przyszłość i sensu rywalizacji do 1 drużyny
Jak chcą rywalizować i się pchać do 1 drużyny to może najpierw niech awansują do 3 ligi….A mają z tym duży problem.
Ci najbardziej rokujacy odeszli w letnim okienku
Takie myśleniejak twoje jest błędem w szukaniu młodych czym sie różni 3 czy 4 liga dla młodego zdolnego tylko tym czy trener ma jaja i da mu grac a poziom piłkarski ten sam nie ma znaczenia 3 czy 4 to wszystko zależy od trenera i od poziomu szkolenia na treningu nie od ligi
2-3 poważne wzmocnienia konieczne. Oby jak najszybciej.
Nie interesują mnie stwierdzenia, ze to sparing, sprawdzamy inne ustawienia itp. Przeciwna druzyna pewnie także robi zmiany i jej to nie przeszkadza. Obowiązkiem drużyny o dwie klasy wyzej jest wyjść i wygrać. Bez względu na okoliczności. Nie wiem co się dzieje od chyba 8-9 meczów, że nie możemy spokojnie wygrać i ze tracimyntak dużo bramek. Osobiście jestem wkurzony tym wynikiem, opowiadaniem o celu sparingu. Zaczynam powoli jednak myśleć, że chyba wynik osiagniety z pierwszego okresu rundy jesiennej był na wyrost.
Jednak jedna wygrana 3:2 z Sosnowcem w 7 ostatnich meczach w lidze to nie przypadek
Nie rozumiem jaki jest sens gry zawodnika na nie swojej pozycji?
No właśnie, po co np Stępiński gra jako jeden z trójki środkowych obrońców skoro zawsze grywał na boku :) A już takie przestawianie pozycjami takich graczy jak Piszczek z ataku na prawa obronę czy Paulinho z obrony (w ŁKS) na ofensywnego pomocnika (np w Barcy) to absurd. Jaki był sens ich sprawdzać na innych pozycjach? ;)
Dlatego nie jestes trenerem
Trenerze tych ludzi z 4 ligi co pan wystawił to marnowanie sparingu….Niech pokarzą ,że zasługują na grę w jedynce jak będą rządzić w 3 lidze. Póki co to mają problemy w 4 lidze z awansem. Mądre zagraniczne transfery w rozsądnej cenie mogą nas wzmocnić na tym etapie w jakim jest teraz klub. Akademia na razie nic nie daje.
Nie chodzi aby wstawić 5-7 z rezerw i u19
Wprowadzić do gry 1 max 2 zawodników najlepiej rokujacych niech grają z 1 zespołem z tej dwójki wybrac 1 i dawać mu grać jak bedzie na takim samym poziomie co inny zawodnik z x kraju
A rezerwy Widzewa to super jak by grali w 3 lidze ale na to też przyjdzie czas ile czasu 1 drużyna męczyła sie z lokalnych ligach i z jakimi nazwiskami i z jaką kasą a ty chcesz aby pokazali to w 6 miesiecy
Zagraniczne talenty ok super sprawa tylko ze wypala 1na 10 sprowadzanych reszta to dobra praca agentów aby ich ulokować w polskich klubach bo na tym jest najlepszy zarobek na agencji
Jak zespół chcący awansować do ekstraklasy po 2 msc przerwy nie ma żadnych pomysłów żeby pokonać zespół grający dwie klasy rozgrywkowe niżej ? Czy dwa transfery wystarcza aby moc walczyć o ekstraklasę ?