Koszykówka: Wygrana widzewianek po emocjonującym meczu!

Ostatni mecz w tym roku rozegrały dzisiaj koszykarki Widzewa Łódź. Podopieczne Anny Chodery mierzyły się na wyjeździe z zespołem Basketu Zgorzelec i po bardzo emocjonującym starciu odniosły ważne zwycięstwo 67:62! Dzięki temu rezultatowi dwutygodniową przerwę spędzą zatem na pozycji wicelidera tabeli grupy B I ligi.

Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla widzewianek, bo już w pierwszej akcji za trzy trafiła Anna Kudelska! Później obie strony nie mogły się jednak wstrzelić – na pierwsze punkty gospodyń musieliśmy czekać prawie trzy minuty, a po kolejnych dwóch lay-upem popisała się Nikola Tomasik. Łodzianki dobrze zbierały piłkę, w czym brylowała Ewelina Gala, nie dając rywalkom możliwości ponowień. Na dwie minuty przed końcem pierwszej kwarty było 7:7, lecz rzuty wolne (choć tylko trzy z sześciu) wykorzystały Natalia Gzinka do spółki z Kudelską. Następnie za dwa przymierzyła jeszcze Małgorzata Chojnacka i przyjezdne wygrywały 12:7.

Na samym starcie drugiej części podopieczne trener Chodery zwiększyły dystans – po lay-upach Wiktorii Stępień oraz Jagody Bandoch zrobiło się już 17:9. Trener zgorzelczanek poprosił o przerwę na żądanie, po nim piłkę do kosza wpakowała Barbara Łachacz, jednak trójką błyskawicznie odpowiedziała Stępień! W kolejnych minutach czerwono-biało-czerwone utrzymywały przewagę na bezpiecznym poziomie – po dwóch rzutach Gzinki wzrosła ona do trzynastu punktów! Gospodynie próbowały się zbliżyć, lecz starania te ukróciła trójka Gali. Ostatnie słowo należało do Elżbiety Paździerskiej, ale rezultat wynosił 30:21 dla Widzewa.

To także była zawodniczka czerwono-biało-czerwonych zaczęła trzecią kwartę, na szczęście dwucyfrową przewagę przyjezdnym przywróciła swą próbą za trzy Kudelska. Niestety, później koszykarki ze Zgorzelca zaczęły stopniowo niwelować dystans, zwłaszcza że przeciwniczki nie były w stanie trafiać z gry. Po dwóch rzutach osobistych Paździerskiej zrobiło się już tylko 33:35, lecz w tym momencie łodzianki się obudziły! Najpierw punkty z ponowienia zdobyła Gzinka, zaś po chwili trójkę zapisała na swoje konto Stępień. W końcówce dwa razy z dystansu przymierzyła jednak Patrycja Lipniacka i prowadzenie zmalało do jednego „oczka”.

Jeszcze przed upływem pierwszej minuty zgorzelanki po raz pierwszy znalazły się na czele, ale sytuację tę błyskawicznie odwróciła Tomasik. W kolejnych fragmentach wynik oscylował w okolicach remisu, zaś gdy tylko jedna strona obejmowała prowadzenie, druga je niwelowała. Widzewianki miały kilka okazji, by odskoczyć na choćby minimalny dystans, niestety żadnej z nich nie wykorzystały. Dopiero na dwie minuty przed końcem zrobiło się 59:56, gdy oba rzuty osobiste na punkty zamieniła Gala. Po chwili przechwytem popisała się Tomasik, lecz z akcji ofensywnej nie udało się zrobić pożytku, a celnym lay-upem na 58:59 odpowiedziała Łachacz!

Ostatnia minuta przyniosła olbrzymie emocje! Najpierw o czas poprosiła trener Chodera – po nim za dwa trafiła Stępień. Po chwili o to samo poprosił szkoleniowiec Basketu, a Monika Paradowska została sfaulowana przy próbie trójki. Wykorzystała jednak tylko dwa rzuty osobiste, więc nadal na minimalnym prowadzeniu był Widzew. Później spudłowała Gala, a na piętnaście sekund przed końcem punkty na 62:61 zdobyła Łachacz. Po kolejnej przerwie rozpisaną akcję wykorzystała Gzinka, za to gospodynie popełniły błąd pięciu sekund. To było brzemienne w skutkach, bo jeden celny rzut osobisty Gali oraz trójka po zbiórce Kudelskiej przesądziły o zwycięstwie czerwono-biało-czerwonych 67:62! Dzięki temu awansowały one na drugą lokatę w tabeli I ligi. Następne spotkanie już 6 stycznia, na wyjeździe z Tęczą Leszno.

Basket Zgorzelec – Widzew Łódź 62:67 (7:12, 14:18, 20:12, 21:25)

Basket:
Barbara Łachacz 15, Elżbieta Paździerska 15, Patrycja Lipniacka 11, Monika Paradowska 8, Joanna Pawlukiewicz 6, Natalia Ferenc 4, Wiktoria Boks 3, Justyna Fura 0, Anna Kurzyńska 0, Nina Łozowska 0, Wiktoria Marcinów 0, Wiktoria Zienkiewicz 0

Widzew:
Ewelina Gala 17, Anna Kudelska 15, Natalia Gzinka 12, Wiktoria Stępień 12, Nikola Tomasik 5, Jagoda Bandoch 4, Małgorzata Chojnacka 2, Oliwia Janicka 0, Wiktoria Ozga 0