Widzew – Wisła (skrót)
2 grudnia 2021, 23:00 | Autor: BercikCztery gole padły w dzisiejszym spotkaniu 1/8 finału Pucharu Polski pomiędzy Widzewem Łódź a Wisłą Kraków. Dla gospodarzy wynik otworzył Dominik Kun, natomiast po stronie przyjezdnych jedną bramkę zdobył Felicio Brown Forbes, zaś dwie Jan Kliment.
Transmitująca zawody stacja Polsat Sport przygotowała już ich kilkuminutowy skrót. Można go obejrzeć przy pomocy poniższego odtwarzacza.
Słuchajcie, bo nie oglądałem, dwie bramki to strzelił nam ten zawsze uśmiechnięty, pier…ty tancerz z Czech Janek Kliment?….
Te pojedynki biegowe Yeboaha oraz Klimenta z Wrablem w końcówce meczu to jak wyścigi F1 z produktami FSM z Bielska Białej lol.
Odrodzony po zwycięstwie z zagłębiem Widzew….oto odklejony Feddek, który nawet nie wie na czy polega głosowanie złotej piłki France Football
Qrwa, powiem jedno, komentarzy tutaj nie da się czytać. Albo „dworce” z kaliskiego, albo pajace co na piłce przez net się znają… Na szczęście odpowiedni człowiek w naszym klubie przejął stery, prezes konkretny, trener wie co robi.
Jest wiele do poprawy, dużo w klubie trzeba zmienić, ale nie wszystko na raz. Pisze to kibic, który był na meczach w LM i jest z klubem na dobre i na złe.
Z Widzewskim Pozdrowieniem.
PS. Tutaj powinni komentować tylko zalogowani. Pozdrawiam Kamila i ekipę :)
Komentują tylko zalogowani ;) Ale zgadzam się, psioczenie po tym meczu na drużynę bezsensowne. Widzew zagrał przez 70% czasu kapitalny mecz. Po prostu to jeszcze nie ten czas.
Trudno sie z Toba nie zgodzic , mecz walki i pilkarze naprawde pokazali niezle momenty , grali i ambitnie i z charakterem , jesli wyjda w niedziele na mecz z Chrobrym i zagraja podobnie to o wynik jestem spokojny
Jakby to że byłeś na meczach w LM było wyznacznikiem czegokolwiek…
Myślę podobnie. Czasami nie daje rady czytać tych pseudo trenerów, menago co puchary na Fifie zdobywali i najdalej co pobiegli to żaby po browara. Jednak na piłce znają się jak nikt inny.
Barwa dla Widzewa za fajny mimo że przegrany mecz. Ale dosyć tych gratulacji. Był to kolejny mecz w którym bramkę”funduje” Nam Dejewski. Brakuje wartościowego stopera. Poza tym dlaczego drewniany Michalski a nie Villa? No i najważniejsze bieda z młodzieżowcami. Trzeba te trzy aspekty w zimowej przerwie poprawić. Jeżeli w niedzielę tak samo podejdą do meczu o wynik jestem spokojny.
Jechanie po tym meczu na drużynę i trenera niesprawiedliwe. Widzew zagrał przez 70% czasu kapitalny mecz. Po prostu to jeszcze nie ten czas.
Nie wiem gdzie miał oczy boczny przy faulu na Nunesie jak poszło na 2-1. Przecież to było metr od niego.
bardzo dobry mecz w wykonaniu Widzewa naprawdę fajnie się to oglądało, niestety wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku, druga bramka po akcji w której był ewidentny faul na Nunesie szkoda że sędzia boczny nie chciał tego widzieć, a trzecia to już konsekwencja postawienia wszystkiego na jedną kartę i pozostawienia pustej bramki, dlatego uważam ze nie jest to wynik sprawiedliwy… dzięki dla piłkarzy i trenera za ten mecz, niby przegrany ale cóż siła wyższa…BRAWO WIDZEW
Bardzo dobra runda Widzewa. Widać progres formy prawie całej drużyny.60-70% meczu z Wisłą super gra zespołu. Niestety te 30% robi różnicę. Szczególnie dotyczy to obrony. Panie trenerze gratulacje za bardzo dobrą pracę. Ale nauki nigdy za dużo. Dostał Pan lekcję od trenera Wisły jak reagować na wydarzenia na boisku i kiedy dokonuje się zmian. I jeszcze jedno. Ostatnio często Pan powtarza że to fajny facet, ale Widzewowi nie są potrzebni fajni faceci tylko bardzo dobrzy piłkarze a Michalski niestety nim nie jest.
Piłkarz meczu in minus w naszej drużynie to Dejewski, to już chyba koniec tego zawodnika w Widzewie
Co by nie mówić, mecz był ok. Chłopaki się starali, chociaż Dejewski to mnie tak wkurzał że następnym razem wezmę procę. Dopiero teraz zobaczyłem dlaczego trener nie wstawiał „Letniego” wcześniej – zwyczajnie chłopak na chwile obecną nawet autobusu na przystanku nie dogoni. Guzdek walczył jak należy ale pod koniec meczu to już oddychał nie tylko koszulką ale i nogawkami, Karaś powinien wejść wcześniej. Zresztą, nie wiem czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Trener czeka ze zmianami na dogrywkę. Tym razem Michalski nawet ok, nawet ładnie trafił tą główką, szkoda że ich bramkarz mial dobry dzień. W sumie patrząc obiektywnie przed… Czytaj więcej »
Nie da się ukryć, że zostaliśmy sprowadzeni na ziemię, ale przynajmniej wiemy, na czym stoimy…
Lepiej, że stało się to (co się musiało stać) teraz z Wisłą, niż z kimś innym na wiosnę.
Tym którzy wiedzieli o tym przed meczem i cieszą się teraz z przegranej — winszuję! Z Tymi zaś, którzy przeżywają gorycz porażki — boleję…
Wszystkim innym przypominam, że o czymś takim jeszcze kilka lat temu mogliśmy tylko pomarzyć…
Sercem za Widzewem. Pozdrawiam.