Widzew Łódź – Wisła Kraków 1:3 (1:0)
2 grudnia 2021, 20:01 | Autor: KamilNa 1/8 finału przygodę z Pucharem Polski zakończyli piłkarze Widzewa Łódź. Do przerwy podopieczni Janusza Niedźwiedzia prowadzili z Wisłą Kraków 1:0 po bramce Dominika Kuna i na tle rywala z Ekstraklasy wyglądali naprawdę dobrze! Niestety, w drugiej połowie goście odwrócili losy tego spotkania, dzięki czemu to oni mogli się cieszyć ze zwycięstwa 3:1. Oni zagrają też w marcowym ćwierćfinale.
Zgodnie z zapowiedziami, szkoleniowiec gospodarzy podszedł do pucharowego starcia bardzo poważnie i postawił na niemal dokładnie taki sam skład, co w ostatniej potyczce z Zagłębiem Sosnowiec. Jedyna zmiana wymuszona została przepisami – na murawie musiało pojawić się dwóch młodzieżowców, więc miejsce Daniela Villanuevy na skrzydle zajął Radosław Gołębiowski. Oprócz niego, formację ofensywną tworzyli też Karol Danielak i Bartosz Guzdek. Na dużo więcej roszad zdecydował się Adrian Gula. Opiekun krakowian dokonał ich siedmiu – w tym w bramce, gdzie zamiast Mikołaja Biegańskiego wystąpił Paweł Kieszek.
Widzewiacy rozpoczęli bardzo odważnie i od pierwszych minut starali się niepokoić wiślackiego golkipera. Z prawej strony dwukrotnie dośrodkowywał Danielak, ale bez powodzenia, drugą flanką próbowali się z kolei przedzierać Gołębiowski do spółki z Kunem. Pierwszy strzał oddali jednak goście – po kontrataku przymierzył Felicio Brown Forbes, na szczęście zupełnie niecelnie. W siódmej minucie „Serce Łodzi” ożywiło się, ponieważ po interwencji Gieorgija Żukowa na Fabio Nunesie prowadzący zawody Paweł Raczkowski wskazał na jedenasty metr boiska! Niestety, po konsultacji z systemem VAR zmienił swoją decyzję – i zrobił słusznie. W odpowiedzi, strzał Brown Forbesa po dograniu z rzutu rożnego wybił Kun.
Brak jedenastki nie zdeprymował gospodarzy, którzy wciąż atakowali. W czternastej minucie dobrze dośrodkował Nunes, ale Paweł Zieliński się pospieszył i uderzył nad bramką. Później więcej z gry zaczęła mieć Wisła. Kolejną sytuację stworzył sobie Brown Forbes, choć jego mocna próba obiła tylko poprzeczkę. Kostarykańczyk był aktywny – po chwili przepchnął Daniela Tanżynę, dzięki czemu w dobrej pozycji znalazł się Piotr Starzyński. Na posterunku był jednak Jakub Wrąbel. Po stronie gospodarzy gry ze świetnej strony pokazał się Nunes. Portugalczyk wszedł w pole karne, lecz jego strzał w krótki róg obronił Kieszek.
W 29. minucie to Widzew wyszedł na prowadzenie! Piłkę stracił Yaw Yeboah, odzyskał ją Tanżyna i błyskawicznie zagrał na skrzydło, do Gołębiowskiego. Jeden z młodzieżowców fantastycznie wypatrzył drugiego, Guzdka, a ten dostrzegł jeszcze stojącego przed pustą bramką Kuna. Pomocnikowi pozostało zaś tylko wpakować futbolówkę do siatki. Krakowianie próbowali szybko odpowiedzieć – po wrzutce Starzyńskiego dobrze interweniował Tanżyna. Niestety, kapitan niedługo później został zamroczony i musiał opuścić z boiska. Jego miejsce zajął Krystian Nowak. W końcówce pierwszej połowy przyjezdni starali się odrobić straty, lecz niewiele z tego wynikało. W doliczonym czasie szansę na podwyższenie wyniku miał za to Marek Hanousek, ale przestrzelił. Do przerwy czerwono-biało-czerwoni wygrywali zatem 1:0!
Przed drugą połową obaj trenerzy nie zdecydowali się na przeprowadzenie żadnych zmian w składach. Już po pięciu minutach mógł się zaś zmienić rezultat! Najpierw Kun wypatrzył Guzdka, ale jego strzał końcówką palców wybił na róg Kieszek. Gospodarze rozegrali korner krótko, a po sporym zamieszaniu w szesnastce piłka spadła pod nogi Marka Hanouska, odbita jeszcze przez noszącego to samo nazwisko Mateja. Niestety, widzewiak w znakomitej sytuacji skiksował. Po chwili Czech wbiegł jeszcze w szesnastkę, jednak zbyt długo zwlekał i poradzili sobie z nim rywale. W 57. minucie w pole karne wpadł Nunes, lecz uderzał niecelnie.
Szkoleniowiec krakowian postanowił coś wreszcie odmienić i przeszedł na wariant z dwoma napastnikami. Chociaż nie bezpośrednio, to bardzo szybko przyczynił się on do wyrównania wyniku! W 64. minucie futbolówkę w polu karnym przejął Brown Forbes, a nie byli go w stanie powstrzymać ani Marek Hanousek, ani Tomasz Dejewski. Kostarykańczyk obrócił się i sytuacyjnym strzałem pokonał Wrąbla. Odpowiedź mogła przyjść w ciągu kilkudziesięciu sekund, bo sam na sam z Kieszkiem wyszedł Zieliński! Za długo jednak holował futbolówkę, pozwalając na interwencję Mateuszowi Młyńskiemu. W kolejnych minutach zdecydowaną przewagę zyskali goście, momentami zamykający łodzian przed ich polem karnym. Najlepszą okazję w tym okresie miał Młyński – na szczęście jego próbę z ostrego kąta obronił bramkarz.
Na kwadrans przed końcem zawodów dwie roszady zrobił trener Niedźwiedź. Poobijanego Gołębiowskiego zastąpił Kacper Karasek, zaś Danielaka zmienił Michalski. Skrzydłowy od razu po wejściu dośrodkował z rzutu rożnego, piłka dotarła do Karaska, ale ten huknął nad poprzeczką. Przyjezdni wciąż przeważali, lecz nie brały się z tego żadne zbyt groźne okazje. Wydawało się, że będziemy świadkami dogrywki, niestety na trzy minuty przed końcem gola strzeliła Wisła… Yeboah powalił na skrzydle Nunesa, a w szesnastce najsprytniej zachował się Jan Kliment, który z bliska uderzył obok bezradnego Wrąbla. Szkoleniowiec gospodarzy szybko zareagował, dając szansę Juliuszowi Letniowskiemu oraz Pawłowi Tomczykowi. W pierwszej minucie dodatkowego czasu gry fantastyczną szansę miał z kolei Michalski – jego główkę po wrzutce Karaska z najwyższym trudem odbił Kieszek. W ostatniej akcji, przy rzucie wolnym wykonywanym przez Letniowskiego, w szesnastkę powędrował także Wrąbel. Goście wykorzystali to, wyszli z kontratakiem, po którym wynik na 3:1 ustalił Kliment. Mimo naprawdę dobrego występu przeciwko ekipie z Ekstraklasy, widzewiacy odpadli z rozgrywek. Ten rok zakończą niedzielną potyczką z Chrobrym Głogów.
Widzew Łódź – Wisła Kraków 1:3 (1:0)
29′ Kun – 64′ Brown Forbes, 87′, 90+7′ Kliment
Widzew:
Wrąbel – Stępiński (89′ Tomczyk), Dejewski, Tanżyna (35′ Nowak) – Zieliński, Mar. Hanousek, Kun, Nunes (89′ Letniowski) – Danielak (75′ Michalski), Gołębiowski (75′ Karasek) – Guzdek
Rezerwowi: Reszka – Mucha, Malec, Villanueva
Wisła:
Kieszek – Szot (84′ Brown Forbes), Frydrych, Sadlok, Mat. Hanousek – El Mahdioui – Yeboah, Żukow, Savić (58′ Kliment), Starzyński (58′ Młyński) – Brown Forbes (85′ Skvarka)
Rezerwowi: Biegański – Hugy, Szota, Kuveljić, Plewka
Żółte kartki: Stępiński – Szot, Sadlok, Kliment, Skvarka
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 15 627
I wyszła cała prawda , jak zdrowy jest Nowak. I czemu nie gra. Bo.na pewno jest zdecydowanie lepszy od Dejewskiego i nie grał. Na Zbliżeniu było widać, jak bandazuje sobie noge, ta która miał kontuzjowana. Powiedzmy, że jest zaleczona A nie wyleczona. Robienie idiotow z nas , jest ostatnio modne. Można minusowac.
Twoje życzenie jest dla nas rozkazem :)
Jak lubisz być naiwnym chłopcem i idiota, Twój wybór.
Gdy argumentów brak, rodzą się wulgaryzmy i obrażanie. Spokojnej nocy
To nie argumenty tylko realia ziomalu z klapkami na oczach. Jednym z tysięcy.
Ale mógłbyś już opuścić forum Widzewa ? Brawo chłopaki za walkę. Byliśmy od Wisły trochę słabsi i krótka ławka. Olać prowokatorów,trolli.
Co fakt to fakt…nie bądźmy dla siebie trolami…
Ok masz minusa
tak bo tobie i tobie podobnym trener i klub bedzie sie tłumaczył dokładnie co jak i dlaczego :)
A niby dlaczego nie będzie się tłumaczył?
Widzę, że smarkateria nie zrozumiała ironii. Chodzi o to, że telenowela z Nowakiem I Julkiem trwa ponad miesiąc. Poza tym Dejewski przed chwilą pokazał jaki jest dobry. Skoro zawodnik jest zdrowy to niech gra, A jak nie to mówi się szczerze o kontuzji nadal. Tak powinno być w każdym dobrze prosperyjacym klubie, za który ponoć się uważamy. A my kibice mamy prawo znać prawde.
Reminio.
Zapomnij.
Tu jest Widzew.
Mowa trawa.
Wszystko jest świetnie.
Tylko nie zaczynaj dociekać czemu nie jest.
Coraz mniej na portalu kibiców Widzewa. Ostatnio 2dni temu dostałam 50minusow TYLKO dlatego że apelowałem o Napastnika i że wierzę w awans . Dalej ,minusowac
Karasek w Widzewie się kurwa nie odpuszcza biegnie do końca, zagrał 20 min i nie chce mu się walczyć do końca żeby wybić piłkę. A trener niech dłużej czeka ze zmianami.
Oby utrzymać koncentrację w drugiej połowie.
Czeka nas 45 min konkretnego dreszczowca. No chyba że Niedźwiedź jeszcze zaskoczy jakąś zmianą i trafimy na 2:0 było by bardzo miło
Kto przejrzy na oczy z tym Dejewskim????? Sabotażysta ieden
Strasznie trefny obrońca
Dobra, tylko kto ma grać? Nowak widać, że jeszcze nie jest w pełni zdrowy. Tanżyna też coś nie bardzo.
Dokładnie, kto? Grudniewski? Wiemy, że nasza obrona pozostawia wiele do życzenia, ale trzeba dobrać ten jeden mecz do końca i szukać wzmocnień
Dajewski to jest dramat,nie ma meczu żeby nie maczał palce w straconej bramce
W końcu gra na obronie to siłą rzeczy musi być zamieszany. HeheFakt orlem nie jest ale z jakiegoś powodu trener go wystawia
Dejewski odejdź
Brawo Dejewski.
Gołębiowskiego gra w obronie to jedna wielka tragedia, jak w Gdyni wsiadł na karuzele to jak najwyraźniej jeszcze z niej nie zsiadł…
Teraz przydałby się Julek I Dani panie trenerze
Chyba już wiemy dlaczego Julek nie gra. Fizycznie wyglądał dramatycznie
Masz na myśli ten wyścig z Yeboahem? Julek w życiowej formie nie miałby szans, bo nie jest szybkim zawodnikiem, ma inne atuty niż szybkość, a akurat z tym rywalem to z obecnej kadry na szybkość nikt by nie miał szans.
Tam wszyscy go mijali jak TGV. Poza tym wcześniej też była sytuacja, gdzie kompletnie odpuścił
Ciekawa odpowiedź, generalnie bwidzial pan w Julku demona szybkości czy oglądał pan tylko końcówkę dzisiejszego meczu?
Pewnie w paru meczach go widziałem. Rozumiem, że nie jest demonem szybkości, ale pewne minimum na tym poziomie powinien osiągać. Było kilka sytuacji, gdzie widać było że coś jest nie tak. Podejrzewam, że jednak to nie jest 100% jego możliwości jesli idzie o poruszanie się po boisku. Oczywiście to tylko moje zdanie kibica.
Dejewski miszcz
Jak sens robić zmiany w 89 min i miec nadzieje że cos to da
Trener chyba myślał ze wygrywa i zmiana aby uzyskać kilka sekund
Właśnie kurwa czy on ma zegarek,czy czeka aż kibice się zrzucą i mu kupią,,?
Nie . Weżmie go sobie z twojej łapy. Won stąd !
Ktos tu ostatnio o ekstraklasie mówił…
Nie mamy zmienników
Ja poprostu mam nadzieję że niedzielni kibice w końcu zobaczyli ze potrzebny jest jeszcze rok w pierwszej lidze żeby zbudować zespół na walkę o spokojne utrzymanie w eks.
Trzeba zmiennikow, niestety Michalski nie daje jakości z przodu, Tomczyk od dzwonu coś strzeli, trzeba ciut przewietrzyć szatnie znowu.
Wyjaśniam, nie chodzi mi o radykalne zwalnianie zawodników ale co najmniej 3/4 ogniwa bym wymienił, Michalski, Mucha, Tomczyk i Tetteh.
Mogę się z Tobą założyć
Serio.
Jeżeli nie będzie awansu teraz.
To w przyszłym sezonie tym bardziej nie .
Zobaczysz.
Hahaha dobre.
Ale na takim poziomie jesteśmy dziś, jak słabeusza z ex nie potrafimy odprawić przynajmniej 1: 0
ŻAL.
po raz kolejny za późno zmiany.
Który to już raz?
Czy ten Niedźwiedź nie umie się qwa uczyć ns błędach?
Czy mu się wydaje,że jest nie do ruszenia?
NIE JESTEŚ FACET.
NUE MA SUKCESÓW – WYPIERDALASZ.
Won trollu
Michalski to jakaś porażka!!! trener ze zmianami czekałeś za długo twoja wina!!!!
Zmiany w 89 to lepiej nie robić,bo tylko strata czasu.
Każdy to wie poza Niedźwiedziem.
Wisla lepsza technicznie i więcej indywidualności. My ambitnie ale to za malo na caly mecz. Trener zaspal ze zmianami. Krótka ławka u nas. Dzieki za walkę!
Jak zwykle sędzia z wszawy nam załatwił mecz, faulowany Nunes i w efekcie bramka na 1:2…
Zmiany za późno.
Dokładnie, przecież ewidentnie wygrał pozycję tylko dzięki temu, że wjechał łokciem w twarz Fabio. Tu powinna być jeszcze minimum żółta kartka dla wiślaka i bramka anulowana!
To było ebane skurwysyństwo, po co ten var
Jestem załamany, miał być ćwierćfinal z legła albo lechem, dziś trener niestety tak naprawdę dał ciała, słaba reakcja, gdzie Dani?????co robił Guzdek na boisku nie będę pisał bo i tak go nie mógł nikt zmienić, po co wprowadzać Michalskiego?????
Ze zmianami chyba wszyscy sie zgodzą ze za późno, ale dlaczego TO PYTANIE DO TRENERA O CO KAMAN…???
Ogólnie DUMNY JESTEM Z POSTAWY ZESPOŁU !!!
W sumie fakt.
Postawa jak naszej armi w 1939 .
Niby fajnie, broniliśmy walczyliśmy,ale zły Wehrmacht nas spacyfikował.
Nie cierpię gloryfikować tragedii.
do tragedii to daleka droga nas jeszcze dzieli
Mógłby wejść Malec za Guzdka, tylko wtedy brak napastnika, więc Villa albo Tomczyk, ale to by musiał zejść Kun albo Hanousek, bo ten daremny Michalski niepotrzebnie wszedł (najgorszy piłkarz rundy)…
Mimo wszystko jestem optymistą jeśli idzie o wiosnę
Zazdroszczę
Ja tam powoli tracę nadzieję
Spodziewam się, że na dopiero na wiosnę pełnię możliwości pokażą Nunes, Villa i Montini. Przynajmniej dwóch z nich zrobi różnicę. Jakby w Głogowie udało się jakimś cudem wygrać, będziemy mieli jakiś kapitał. Umówmy się, że inne drużyny w tej lidze też mają wzloty i upadki. Będzie dobrze.
Z taką obrona? Z Dejewskim?
Co Ty piszesz.?
Chyba każdy w plecy.?
Najbardziej winny trener wg mnie.
Zero refleksu i reakcji na to co się dzieje.
Bezwładność straszliwa.
No ale to nasz najlepszy trener od reaktywacji.
Strach się przypierdolić o cokolwiek.
Andrzej, wyluzuj :)
Dejewski slaby a gra całościową Widzewa fajna, napewno najlepszy mecz od kilku kolejek jeśli nie sezonu.
Ya-yebe prawie jak bokser :/ mam nadzieję, że następnym razem Nunes mu odda
oj ciężkie jest życie kibica Widzewa.
Ciekawe jak długo będzie się jeszcze udawać, że Niedźwiedź jest dobrym trenerem. Od meczu z Koroną, gdzie Kielczanie dominowali przez cały mecz, obserwuje jest coraz gorzej. Zespół nie atakuje, z Wisłą starał się bronić i się nie obronił. Szkoda, że zamiast porządnego dośrodkowania robi sie sznureczek podań, nie wykorzystując atutu jakim jest stały fragment gry, jeśli się chce atakować pozycyjnie to trzeba było to robić przez cały mecz a nie bronić najpierw jednobramkowej przewagi a później remisu.
Kontuzje i brak jakości na ławce były problemem w tej rundzie, a nie trener. Aa, no i jeszcze mocno rozpalone głowy części kibiców po dobrym początku sezonu. Ludzie, mamy 2 miejsce, a Wy narzekacie jakby nas miała wiosną czekać morderca walka o uniknięcie spadku!
Mylisz się. Zobacz co było za innych trenerów. Na takiego nas stać.
Wstydu nie ma, bo przez dłuższą część meczu grali jak równy z równym. Największy nasz mankament to obrona no i brak dobrych zmienników. Tutaj trzeba wzmocnień.
0
Odpowiedz
Chuj z tym pucharem. Na Narodowy pewnie i tak byśmy nie dojechali ostatecznie. Pozytyw to całkiem fajna gra momentami.
Teraz identyczny wynik w Głogowie:
Chrobry 1:3 Widzew !!!
:)
Piekny mecz. Cóż byliśmy trochę słabsi ale i tak uważam że chłopaki dali z siebie wszystko. A dla zarządu doskonały przykład ile pracy przed nami jest by myśleć o utrzymaniu w ekstraklasie po ewentualnym awansie. Dziękuję piłkarzom i trenerowi za dziś. Zasłużyliście na brawa mimo porażki
Jedyny błąd to brak Kity no chyba że były jakieś okoliczności ??!!
Poza tym to mecz pokazał ile brakuje nam by zagrać w EX. W sumie na własnym stadionie nie radzimy sobie ze słabą, jakby nie patrzeć Wisłą. Strach pomyśleć co by było z lepszymi zespołami ??
Ale ogólnie dzięki za zaangażowanie i walkę , wstydu nie było !!
Co wy z tym Kitą. Gosc grał w 2 lidze cos tam, pozniej kontuzja i po grze… Jakby był taki dobry to by wygryzł Danielaka , Kuna Nunesa …. widocznie to nie ten juz poziom. Dla mnie gość moze odejść nawet w zime. MY potrzebujemy zdecydowanie lepszych graczy zeby awansowa bo o to chyba gramy…
Mocny przeciwnik i graliśmy na zbliżonym poziomie z Wisłą.
Super doświadzenie. Brawo Widzew, bo daliście z siebie wszystko co można było z Wisłą, która też miała szczęście. Głowy do góry! Za rok zamienimy się z Wisłą ligami.
Jeszcze tylko łomocik w Głogowie i wolneeeeeee
Super mecz. Widzew był lepszy w sytuacjach
Walczyć Widzew Walczyc , było pieknie, mimo przegranej, czekamy na lepsze jutro ! UK
Panowie spokojnie. Nie dali ciała. Mecz w 70% przegral trener. Mógł 92 minucie robić zmiany. Za późno. Taki mamy potencjał. Aby w Głogowie do przodu było i będzie bajka. Zima to przygotowanie i kilka wzmocnień. Michalski i Dejewski z całym szacunkiem nie pasują tutaj. Pozdro.
Co do Dejewskiego zgoda – co do Michalskiego mam odmienne zdanie – I chyba lepiej było by zacząć z Karaskiem od początku
Panie trenerze Niedźwiedź. Jak można przegrać wygrany mecz u siebie? Ile Pan bedziesz czekał z tymi zmianami? Po chuj komuś wejść w 89 minucie . Ogarnij się Pan. Jsk dałem Panu kredyt zaufania,to widzę że od 7 meczów Pan go przestał spłacać. A miał Pan złoty róg. Tu nie chodzi o to żeby z jakimś jebanym Głogowem wygrać za parę dni teraz albo przegrać tylko o to ,że spierdolił Pan szansę,żebyśmy zaistnieli na wyższym poziomie . Puchar,rozgłos,reklama,kasa. Ale widać,że to nie Pana poziom Panie Niedźwiedź. Nie wiem czy pasuje Pan do Widzewa. Przez pryzmat ostatnich 8 meczy. I niech mi… Czytaj więcej »
Chyba się trener poda do dymisji jak to przeczyta, przecież zaprzepaścić taki złoty róg jak kredyt zaufania u Andrzeja S., no to nic tylko się z mostu rzucić…
Człowieku, przyłóż sobie lodu do głowy i ochłoń, bo chyba dobry początek sezonu Ci trochę zagrzał głowę…
Chłopcze, ten twój dobry początek, to gierki z dolina tabeli, zatem ochlon, jak ci się styki przypaliły
Nie wiem co zrobi, trener jeśli to przeczyta.? Jeśli nawet tu zagląda.
Ale koniec sezonu nie jest taki jak byśmy chcieli chyba wszyscy.
I nie jest to bynajmniej moja wina jako kibica tak,że trochę obiektywizmu kolego obiektywny.
Andrzej. idź spać bo czasu szkoda na czytanie Twoich pierdół
dobre – kredyt zaufania u Andrzeja.S :)
Andrzej, widzę że ciągle dokładasz do pieca. powtarzam, wyluzuj.
Brawo za grę, Wisła niestety strzeliła nam na 1-1 w momencie gdy zdecydowanie przeważaliśmy. Niemniej akcja bramkową na 2-1 to ewidentny faul na Nunesie, od czego jest k*** ten var?
Szkoda, bo ten mecz mieliśmy wygrany. Wiadomo, że Dejewski gra piach (ale z kolei kto za Niego?) i kto by zmienił Guzdka w ataku? Myślę, że ze zmianami Trener czekał na rozgrywkę, ale się trochę przeliczył
Mi osobiście nie zal pp, ot nasz zaspol nie jrst na tyle silny zeby grać na 2 fronty. Cieszę się że nie ma dogrywki poniewaz dla mas mecz z Chrobrym jest ważniejszy. A z innej beczki czy nasz trener nie widzi ze nie mamy obrony! Tracimy duzo goli a co za tym idzie punkty. A atak nie zawsze nadrobi frajerstwo obrony. Niedźwiedź otworz oczy.
i te zmiany pod sam koniec meczu, przypomina mi się późny Kaczmarek w tym względzie…
Na listę moich ulubionych piłkarzy Widzewa trafił Pan Dejewski :)
1) Kosakiewicz
2) Możdżeń
3) Tomczyk
4) Dejewski
5) ….
Nie zapomnij dopisać do niego Michalskiego, od dawna gra piach.
Bez przesady, grać piach a mieć w dupie granie jak Możdżeń – do tej listy Michalskiemu daleko. A Dejewski po prostu jest SŁABY :( ale bramkę ŁKS wbił na 2:2
Dajewski w każdym meczu daje dupy..
Zamieniłbym Możdżenia z Kosakiewicz em… A reszta ok.
Tak się zastanawiam gdzie te talenty z rezerw Widzewa czy ss tak słabiczy brak dostępu do 1 drużyn
Jsk zwykle.
Miało być tak pięknie,a daliśmy sobie obić dupę jak dzieci w piaskownicy.
Nie dziękuję trener Niedźwiedź bo to przede wszystkim Twoja wina.
Przywieź teraz skromny wypierdol 0:1 albo 0:2 z Głogowa i posada utrzymana na parę miesięcy.
A my niczym się nie wyróżniamy spośród pierwszej szóstki pierwszej ligi.
NICZYM.
Jak przewidywałem, nie było niespodzianki w postaci porażki jedna bramką. Sorry, taki mamy klimat…
Andrzej, chłopie skończ bo czytać Ciebie to strata czasu !!!!!!
Niestety ale mecz ten pokazał,że Widzew nie jest drużyną na extraklasę skoro przegrywa u siebie z jedna ze slabszych druzyn. Połowa składu do wymiany jeśli myślimy chociażby o utrzymaniu się w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Dzięki Panowie za walkę i zaangażowanie. Widać ile nam brakuje do ekstraklasy ale wierzę że wkrótce będziemy silniejsi i pokażemy gdzie nasze miejsce.
Martwi mnie tylko zdrowie Daniela Tanzyny… Wracaj do zdrowia bo jesteś nam potrzebny.
Tylko RTS WIDZEW
moim zdaniem był faul przy linii bocznej na zawodniku widzewa przy drugim golu dla Wisły dostał łokciem w twarz i długo leżał na murawie dlaczego nie było varu w tej sytuacji pozostanie to tajemnicą….
Jestem kibicem Miedzi i tak czytam te Wasze komentarze i rozumiem Waszą tęsknotę za EX … ale trochę pokory jest wskazane … kibicowsko już dawno jesteście w EX ale piłkarsko to dalej 1 liga :)