Sandecja – Widzew (wypowiedzi)
22 listopada 2021, 20:38 | Autor: KamilJeden punkt z Nowego Sącza wywieźli dzisiaj piłkarze Widzewa Łódź. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia zremisowali z miejscową Sandecją 2:2, choć tak naprawdę już po pierwszej połowie powinni prowadzić kilkoma bramkami. A co po ostatnim gwizdku sędziego mieli do powiedzenia trenerzy oraz zawodnicy obu zespołów?
Janusz Niedźwiedź:
„Patrząc na to, co się działo na boisku, jesteśmy rozczarowani wynikiem, chociaż oczywiście chwała, że udało nam się wyciągnąć remis. W pierwszej połowie drużyna dobrze zareagowała na ostatnią porażkę. Co prawda w pierwszych minutach było jeszcze widać brak pewności siebie spowodowany wysoką przegraną, ale po kilku minutach zawodnicy się w pełni odkręcili. Tylko samym sobie zawdzięczamy, że nie zdobyliśmy kilku bramek i nie zamknęliśmy meczu.
W drugą połowę weszliśmy dużo gorzej. Pierwszy gol padł po długim sprawdzaniu VAR, ale nam nie przystoi tracić takich bramek. Piłka wpadła w pole karne, podobno ktoś zagrał ręką i trzeba uwierzyć sędziom, że tak faktycznie było. Dużo pracujemy nad tym, żeby tworzyć swoje sytuacje, a przeciwnik raz kopnie w jedenastkę i trafia do siatki. Później popełniliśmy błąd, straciliśmy drugiego gola, zaś mecz wymknął nam się spod kontroli. Dobrze, że w samej końcówce Paweł jeszcze uratował nam wynik, lecz traktujemy go jako stracone dwa punkty.”
Dariusz Dudek:
„Byliśmy dzisiaj świadkami bardzo ciekawego spotkania, w którym było dużo bramek i dużo sytuacji kontrowersyjnych. Wynik nie zadowala ani mnie, ani trenera Niedźwiedzia, bo wszyscy walczyliśmy o trzy punkty. Tak jak po pierwszej połowie powinniśmy przegrywać, tak w przerwie dokonaliśmy dwóch zmian, a ja uświadomiłem moim zawodnikom, co zrobić, żeby w drugiej części przejąć kontrolę nad meczem. To się udało zrobić. Błażej Szczepanek odnalazł się w dobrej sytuacji i strzelił gola, potem mogliśmy trafić na 3:1, co skończyłoby to spotkanie, ale ta bramka nie została uznana. W końcówce zaś straciliśmy gola po indywidualnym błędzie. Z naszej gry w drugiej połowie mogę być jednak zadowolony.
Czekałem na ten mecz, żeby zmierzyć się z Widzewem, bo pamiętam inaugurację w Łodzi, gdy przegraliśmy bardzo wysoko. Chcieliśmy się zrewanżować i mimo tego remisu to się udało. W tej lidze każdy punkt się liczy, gdyż jest bardzo wyrównana. My robimy swoje. Zostały nam dwie kolejki, chcemy się do nich jak najlepiej przygotować, zwłaszcza że gramy u siebie. Najpierw przegraliśmy, dzisiaj zremisowaliśmy – czas wygrać.”
Paweł Tomczyk:
„Przyjeżdżając tutaj wiedzieliśmy, że to będzie bardzo trudny mecz. Jak widzieliśmy, Sandecja postawiła nam bardzo ciężkie warunki – szczególnie w drugiej połowie, bo w pierwszej z perspektywy ławki to wyglądało tak, że mieliśmy mecz pod kontrolą. Zabrakło jednak więcej bramek, bo zdobyliśmy tylko jedną. Niepotrzebnie stanęliśmy w drugiej połowie z grą, rywale na nas usiedli i mieli swoje sytuacje. Mimo wszystko pokazaliśmy w tym spotkaniu, że jesteśmy drużyną i potrafimy walczyć do końca.”
Daniel Villanueva:
„Myślę, że w pierwszej połowie grałem lepiej niż w drugiej, bo wtedy już dało o sobie znać zmęczenie, ale nie byłem tym zdziwiony, gdyż przecież dopiero po raz pierwszy w tym sezonie zagrałem od pierwszej minuty. Potrzebuję jeszcze trochę czasu, żeby dojść do optymalnej dyspozycji i osiągnąć poziom moich kolegów z drużyny.”
Dominik Kun:
„Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Zdobyliśmy bramkę i mieliśmy kilka okazji strzeleckich. Szkoda, że po przerwie zagraliśmy trochę niemrawo i straciliśmy dwa gole, ale dobrze, że udało się wyrównać. Nie mieliśmy żadnych specjalnych założeń na drugą połowę – zagraliśmy dobrze w pierwszej i chcieliśmy to kontynuować. Najpierw był ten karny, później długa przerwa w grze i może to nas trochę wybiło z rytmu. Musimy popracować po tym meczu i sprawić, by nie zabrakło nam koncentracji w kolejnych spotkaniach. Dobrze, że udało się zremisować, mimo gorszej gry w drugiej części. Jest to zasługa całej drużyny.”
Część wypowiedzi za widzew.com.
Ostatni mecz w którym byliśmy w formie to 10 kolejka i mecz ze Skrą.( Mecz wcześniej też zawalony w 90 minucie) Tak więc od 24 września nie rozegraliśmy dobrego spotkania, mimo że coś tam wygraliśmy.Nie licząc meczu z outsiderem z Jastrzębia w żadnym z tych meczów od 10 kolejki nie byliśmy zespołem lepszym,fartowne wygrane w Niepołomicach i Kielcach, słabe derby, Rzeszów,baty w Bielsku. Średnia punktowa z ostatnich pięciu to 0.6 punkta. A więc w sam raz na spadek. Bać już się nas nie boją jeszcze chwila i będą się z nas śmiać, oglądałem ostatnio Zagłębie z Arką która dostała od… Czytaj więcej »
każdy jest w stanie wygrać z każdym , fakt nasza gra została rozpracowana przez przeciwników ale czy ktoś zakładal przed sezonem źe będziemy w miejscu w którym jesteśmy , nie sądzę
Dokładnie Adam, każdy powinien to sobie wbić do głowy. Jak mnie wkurw bierze to sobie przypominam, że przed sezonem brałbym 5te miejsce z pocałowaniem ręki. Także jedziemy dalej, trzeba wyjść z dołka, lepiej teraz go złapać i się odbudować niż po 3/4 całego sezonu bo wtedy jak głowa klęknie to się już nie wygrzebiemy.
Nie wiem czy Nas rozpracowali, gramy akcje wielopodaniowe na jeden kontakt, wymieniamy się pozycjami, choć fakt, zbyt często zatrzymujemy akcje co jest totalnym przeciwieństwem stylu gry preferowanego przez Naszego trenera. Moim zdaniem kluczowy jest brak Letniowskiego i Nowaka stąd to wrażenie że Nas rozpracowali, po prostu gramy mniej kombinacyjnie, MNIEJ ODWAŻNIE PRZEZ CO przeciwnik ma ułatwione zadanie i to bardzo, bez odpowiednich umiejętności i odwagi taki zespół jak Widzew ma bardzo ciężko, bo na Nas każdy na poziomie 1ej ligi nastawia się jak na mecz swojego życia. Myślę, że nawet kilka drużyn z ekstraklasy tak będzie miało jak tam awansujemy.
0,6 punktu;) Z mojego punkta widzenia nie powiesz
Podpowiadacz google zaproponował punka,to poprawiłem, jak widać nie do końca.
Kamil szybko wrzucił, nie było czasu edytować.
Ale dzięki, mnie też takie rzeczy rażą.
Ty chyba z choinki się urwałeś. Jesteś z akademii Pana kleksa
A skąd wiesz że grałem??? Bo nie jestem wymieniony ani w czołówce ani w obsadzie.
to może idź płakać gdzieś indziej?
Krzysztof tylko ze my gramy z zagłębiem u siebie a naszego stadionu nikt nie zdobył w tym sezonie więc gra w sercu Łodzi jestem zupełnie inna niż na wyjazdach Widzew od długiego czasu ma problem z grą na wyjazdach przy tym tracąc głupie szkolne bramki i co za tym idzie mecz w dupe
Bla bla……
Sorry, tego nie da się oglądać. Pewnie zaraz uslysze: ” to nie oglądaj „, ” za tory” itd. Jak chcecie to się oszukujcie. Dno. Pół składu zipie jak po maratonie. Znowu demony przeszłości nie możemy wyprowadzi piłki spod bramki. 80% główek przegrane. Mało jakości. Przewidywalnosc. Fart się skończył, to i gra skonczona i mało punktów.
Masakra, wrócił stary Widzew.
No tak. I na tym skończonym farcie jesteśmy na drugim miejscu w tabeli.
Na razie na drugim.
Stary Widzew który ja pamiętam eliminował tuzy Europy, ale co Ty możesz o tym wiedzieć.
Stary to taka przenośnia…W sensie ten z przed roku :-/…
Tak na marginesie to pamiętam te dobre czasy, pamiętam jak z lawek na starej C schodziła i łuszczyca się 10 warstwa farby ;-)…jak leciało na głowę bo o krytej to nawet nie marzyłem, kibicuje już prawie 30 lat.
Tym bardziej serce krwawi jak na to patrzę, przeżywam te mecze bo to część mojego życia. Nawet moja żona już wie kiedy jest źle na tablicy wyników ;-)…
Zgadza się
Widzew z pierwszej połowy to lepszy Widzew niż w całej rundzie poprzedniego sezonu. Zmiana nicków nic nie daje
Brak skuteczności to jedno, ale sędziowanie w tym meczu to dramat. Jak można dyktować rzut karny po tym jak piłka spada obrońcy na bark? Szkoda że nie można pociągnąć do odpowiedzialności tego pana z gwizdkiem…
Karny był za rękę z akcji wcześniej…
Gdzie Ty kolego tam rękę widziałeś?
Zgoda 100% sędziów też powinno się rozliczać. Już nie pierwszy mecz. To co w naszych ligach gwiżdżą to jakiś dramat. A jeszcze jest var, oni w tym wozie chyba najebani są. Bo innego wytłumaczenia mi ma. I jeszcze kasę oddają.
Sandencja Var Soncz, tyle w temacie. Nie wiem gdzie i jak oglądali stykowe sytuacje…..ale możliwe że ja telegazecie tvp
dzis postawilem ze sandecja wygra u buka, wiec wiedzialem ze Widzew nie przegra.
„Do przerwy podopieczni Janusza Niedźwiedzia wygrywali po bramce Dominika Kuna, ale w drugiej połowie kompletnie stracili kontrolę nad spotkaniem”
O, nowe na wyjazdach, nie znałem.
Urwaliśmy 2 punkty faworyzowanej Sandecji i ten remisik trzeba docenić. Tym bardziej, że w ostatnim czasie nie punktujemy zbyt często.
Faworyzowanej ??? A Sandecja to Barcelona ??
Nie ma kto tam pierdolnąć pięścią w stół? Wiecznie to samo. Co wyjazd to w dupę a trener ciągle mówi że nie ma kryzysu tylko liczy na następny mecz. Pieszo do domu i bez pensji za listopad cała druzyna
A czy to pierwszy raz tracimy kontrolę nad meczem w drugiej połowie Panie Januszu? To zaczyna być niestety wizytówką Widzewa. Może wypadałoby coś wygrać tak od czasu do czasu? Trochę mi się te remisy i porażki już znudziły…
Najczęściej tracimy kontrolę od pierwszej minuty. Ale nie może być za pięknie, jak kontrolujemy od początku, to trzeba dać dupy po przerwie
pomijajac wszystko to ten karny to wałek stulecia,własnie oglądałem powtórki i poprostu ewidentna kompromitacja sędziów
Ja też. Jeśli Nunes nie musnął piłki paznokciem to nie mam pomysłu, za co ten tym z gwizdkiem podyktował karnego.
Dejewski wali babole od kilku meczy.
Guzdek bez ambicji – brak formy.
Nowak rezerwa?!
Trenerze jesteś strasznie uparty jak z Kunem wcześniej na lewej stronie, po kilku meczach gdzie odpuścił i traciliśmy przez to bramki przesunoles go dopiero do środka!
Nie nadajemy się widocznie na trzech obrońców.
Dwudziestu kapci Cię minusuje nie zauważyli że masz rację. Trener trochę odwala numery, Grudniewskiego zniszczył w jedną rundę. Przez niego znienawidziłem Kuna.
Trenerze, na Widzewie jestem na wszystkich meczach, wyjazdowe oglądam w TV, nasuwa mi się taka myśl… Nasza gra wygląda coraz gorzej, brakuje Widzewiakom sił, zawsze o jedną sekundę za późno, aby dotknąć piłki, przeciwnicy są szybsi. Jeśli brakuje sił, wtedy zazwyczaj zawodnicy grają niedokładnie, brak koncentracji, żółte kartki oraz czerwone nie biorą się z przypadku. Powtórzę brak sił. Chcę Widzewa z pierwszych meczów. To są moje spostrzeżenia.
Trener za długo czeka ze zmianami. Ma 5 zmian, a gra jakby sobie zakodował, że tylko trzy. No, ale jakość na ławce nie powala. Gra się posypała po wypadnięciu Julka i Nowaka. Ten pierwszy ogarniał środek, a Nowak cementował obronę. Dograć mecze do końca roku, zdobyć chociaż 4 pkt i w przerwie transfery.
P.s. Wiele osób wypomina prezesowi słowa, że nie jesteśmy gotowi na ekstraklasę. Z jednej strony spoko, że stawia sprawę jasno. A co jak awansujemy? Nie powinien mówić takich rzeczy.
W punkt !Dodalbym ze fart zamienil sie w niefart, a przez brak zmiennikow niektorzy maja sil na 60 min. Byly momenty ze mozna bylo ograc troche zmiennikow. Dobrze ze Dani dal jakas alternatywe.Ciekawe czy Przemek pomoze na wiosne.Brakuje gracza za napastnikiem (o napastniku nie wspomne)
widziałeś 1 połowę – pokaz mi w tej rundzie lepsza w sensie piłkarskim
W przyszłym sezonie znowu będziemy bić sie o wejście do ekstraklasy. Ale bedą i ciekawe mecze. Już widzę ten wieczór przy jupiterach, piękny klimat, cały stadion aż pęka w szwach. Wierzę że znowu wygramy z Legią.
Zejdz z chmur na ziemię.Przekonasz się ,że rzeczywistosc rozni się bardzo od Twojego wpisu.( chyba ze to jedynie forma żartu)
Ehh myślałem że to oczywiste że to żart..
będzie gites. Szkoda, ze ap nie zazna meczow z Ległą spadajac zapewne za korupcje z Drwęcą
Jestem pewien że legła to skończy sezon na miejscu 5-7 W ciemno …
Polsat zapłacił jak UE Erdoganowi że chcecie kiblować kolejny sezon w tej lidze? Może mają w polsacie info że legia spadnie z ex i w ramach klasyków chcą nas w tej lidze zatrzymać? A na poważnie…Od miesiąca drużyna jest niżej niż średniakiem ligowym. Chłopie, zrób coś z ta obroną. zdrowy Nowak z ławki Tanżyna i dwóch nowych w kolejnej rundzie…Ostatnich.10 bramek w ostatnich 5 kolejkach jakie dostaliśmy świadczy o jej indolencji…Jedyny plus tego meczu to lepszy bilans bezpośrednich starć z Sandecją.
Czas najwyższy , żeby trener dał pograć Villanuevie chłopak ma pojęcie o piłce , musi grać , bo jak będzie kopał się w 4 lidze to z niego nic nie będzie
Też tak myślę chociaż trochę mi podpadł wykończeniem setki w pierwszej połowie. Spokojnie po rogu trzeba było walić, a ten podcinkę wymyślił. Generalnie jednak wprowadził jakieś ożywienie do gry. Powinien łapać więcej minut.
Popieram, widać że potrafi wypracować sobie pozycje i ma to coś ale brakuje mu czucia piłki i tylko z tego powodu nie schodziliśmy dziś na przerwę z trzema bramkami na koncie. Na treningach i w czwartej lidze nie nabierze pewności. I jeszcze jedno widać było wyraźnie, że Nunies szukał go podaniami i całkiem dobrze im to wychodziło brakowało tylko tego słynnego czucia piłki.
My nie biegamy , nie presujemy, totalnie fizycznie jest zjazd…
CO SIE DZIEJE Z LETNIOWSKIM ?
szkoda pierwszej polowy bo zdecydowanie to byla jedna z lepszych polow jakie widzaielm od dawna. gdyby Villa i Guzdek zachowali sie lepiej to byloby 0-2 jeszcze przed trafieniem Kuna. Mysle, ze gdyby nie karny po Varze ktorego na polsacie nie bylo widac bo realizator byl gorszy od komentatora, to mecz bysmy wygrali…ale gdyby… Fajnie ze pkt wraca do nas ale niedosyt jest…
Dwa stracone punkty. Po pierwszej połowie powinno być po meczu. Plus to gra Daniego. Mocno napędzał atak. Guzdek niestety bez formy. Tę sytuację, gdy wychodził sam na sam, na początku sezonu bezwzględnie by wykorzystał.
Co się dzieje, że jak zaczyna się druga połowa to drżę jak Osika na wietrze. Podbeskidzie pierwsza połówka w miarę mecz pod kontrolą, druga łomot. Dziś to samo tyle, że Tomczyk pokazał na co Go stać. Nie chcę pouczyć trenera ale skoro co mecz i nie mówię tylko o ostatnich dwóch meczach, cała drużyna zapomina jak grać w drugiej połowie , warto stawiać na krytykowanego Pawła który swoim wiatrem zrobi różnicę.
Koniec remisów i przegranych, nap…….. i roz………. wszystkich od najbliższego meczu, czas tych wpadek musi się skończyć na dzisiejszym wyjeździe!! Walczyć Widzew Walczyć o Awans!!!
Jaka wygrana. Z przebiegu meczu remis to sukces Widzewa. Gdyby nie błysk Tomczyka nie byłoby tematu do rozpraw że byliśmy lepsi i wynik to strata 2 punktów. Panie Niedźwieć bądź Pan obiektywny.
Panie Niedźwiedź. Chyba musisz wrócić do szkoły.
Ostatnie mecze wyglądają jak za Kaczmarka.
Daleko wybijaj i jakoś będzie.
W sumie zagraliśmy niezłe spotkanie, w szczególności pierwsza połowa. Natomiast problematyczne staje się to, że nie potrafimy udokumentować swojej wyższości nad rywalem.
Pomimo straconych 2 pkt. należy pochwalić chłopaków za próbę kombinacyjnej gry. Sporo ciekawych zagrań.
W dzisiejszym meczu interesujące spotkanie rozegrał Daniel Villa, może jeszcze nie jest gotowy na pierwszą 11-nastkę ale z pewnością przyda się taki człowiek na ławce.
Dominik Kun ostatnio nr.1 drużyny, to świetny przykład, że z minimalnymi umiejętnościami technicznymi można grać nieźle w piłkę. Szkoda tego ostatniego strzału w 87 minucie.
W niedziele będą 3 punkty ;)
Tylko WIDZEW
Cieszę się że niektórzy z Was nie decydują o naszym klubie. Rozumiem krytykę. Ale jak czytam już że trener słaby, że zawodnicy słabi to rzygać się chce. Z takimi ludźmi u sterów już byśmy w tym sezonie mieli czwartego trenera. Kubeł zimnej wody na łeb ponowie kibice.
potrzebne transfery:) z 2 napastników:) jakiś dobry rozgrywający + obrońca:) ach marzenia:)
Drugie miejsce w tabeli przed rozpoczęciem rundy to były marzenia .Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ostatnie mecze to niestety bardzo słaba gra obrony. Ostatni mecz, dwa strzały w światło bramki i dwa gole. Rywale bardzo łatwo dochodzą do pozycji strzeleckich. Stara zasada mówi że dobrą drużynę buduje się od tyłu. Niestety mamy jedną z najsłabszych formacji obronnych w lidze. Właściciel i cały sztab szkoleniowy w przerwie zimowej muszą bardzo wzmocnić blok obronny. I podkreślam słowo muszą bo bez dobrego zabezpieczenia bramki nie będziemy w stanie walczyć o ekstraligę.
Głowa do góry…walczymy dalej…nie ma co się podlamywac
Dwa najbliższe mecze wygramy. Miedź zgubi punkty w Katowicach.