Letniowski wróci najwcześniej na Miedź
31 października 2021, 10:16 | Autor: KamilW niepełnym składzie udali się do Rzeszowa piłkarze Widzewa Łódź. Co prawda po przerwie spowodowanej nadmiarem kartek do gry wrócić mogli Marek Hanousek i Juliusz Letniowski, ale na murawie oglądaliśmy tylko pierwszego. Drugi zmaga się z urazem.
Pomocnik już we wcześniejszym tygodniu narzekał na dolegliwości, jednak przygotowania do sobotniego spotkania rozpoczął z całą drużyną. W ich trakcie sytuacja się jednak pogorszyła, a 23-latek musiał przerwać treningi. Nie pojechał też z zespołem na Podkarpacie. „Julek musiał zostać w Łodzi, ponieważ zmaga się z pewną drobną dolegliwością, którą wierzymy, że w ciągu kilku dni wyleczy i wróci do pełnego treningu” – mówił wczoraj trener Janusz Niedźwiedź.
Można być pewnym, że Letniowski nie zagra we wtorkowym starciu Pucharu Polski z GKS Jastrzębie. W klubie spróbują zrobić jednak wszystko, by jeszcze w tym tygodniu wznowił treningi na pełnym obciążeniu i był gotowy na ligowy pojedynek z Miedzią Legnica. „Nie ma się co oszukiwać – będzie trudno, żeby Julek zdążył na wtorek. Zrobimy jednak wszystko, aby po Pucharze Polski doprowadzić go do pełnej sprawności” – podkreślił opiekun łodzian.
Teraz gdy drużyna ma spadek formy i jest w dołku trzeba pokazać, że my kibice jesteśmy z drużyną i w nich wierzymy. Chociaż już po komentarzach dookoła zaczyna się marudzenie i gadanie bardzo źle o drużynie. RTS jesteśmy z wami !!!!!!
Właśnie dlatego jadę 120km do Łodzi na puchar.
Czy ja wiem czy mówią źle? Lepiej nawet trochę przesadzić i popracować nad poprawą czegoś niż mówić że nie ma problemu, koloryzować jak to jest super i obudzić się z ręką w nocniku. Spadek formy jest ewidentny. Nie ma tej pasji i chęci do gry co na początku sezonu. Trzeba wspierać piłkarzy, ale nie można ich zagłaskać.
I takich kibicow trzeba jak najwiecej. Gdy nie idzie trzeba pomoc i wspierać. Nikt nie lubi jak się po nim jeździ ,wszyscy widza co się dzieje ale wiara, nadzieja i pomoc szczególnie w meczu z Miedzią. Niech nasz doping poniesie Widzew do zwycięstwa.
O drużynie to żle mówić nie będę ,bo wynik zrobili ponad stan,ale mecz w Rzeszowie przegrali kibice,a nie piłkarze. Nie było wsparcia ,bo sobie świeczki woleli świecić na derbach. A ewidentnie Widzew nie umie grać na polu przy prawie pustych trybunach.I co Kamil ?? Warto się bawić w race,a póżniej nie ma wsparcia dla drużyny ? Jestem pewien,że przy kibicach inaczej ten mecz by się ułożył.A teraz z Miedzią zanosi się na mecz z wielką presją. To wina ,,kibiców”
To tylko potwierdza, że jest podatny na kontuzje i dlaczego w EX zaliczył tylko drobny epizod grając w Amice. Zresztą u nas zaczyna się robić powoli niezłe sanatorium (Kita, Letniowski, czy wcześniej Czubak).
a paszoł won …za tory
Za to u was w FC karolew wszyscy to okazy zdrowia. Facet masz kompleksy, ciężko uwierzyć że to my jesteśmy numer jeden w tym sezonie ? Idź popłacz gdzie indziej i nie siej fermentu.
Widać że Widzewowi brakuje z dwóch Letniowskich aby zawsze jeden z nich był w pogotowiu.
Gość nie boi się sam ruszyć do przodu i kreować grę.
Ile mogą grać cały czas Kun, Danielak, Michalski? Przecież oni już nie dają rady fizycznie. Czasem któregoś zmieni Karasek i tyle. Gdzie Gołębiowski, gdzie Villanueva? Malec ani minuty…Mucha tyle co nic.
Mucha całkiem niedawno wrócił po urazie, z Gołębiowskim sytuacja jest ciekawa, bo pojechał na młodzieżówkę i podobno tam stracił formę, Malec raczej jeszcze nie jest gotowy na ten poziom ligowy, Villanueva, Tetteh, Tomczyk to wszystko zawodnicy którzy są w treningu i nie grają, być może są zwyczajnie za słabi. Ale masz rację, widać po chłopakach już zmęczenie tą rundą, tyle że nie mamy zmienników którzy nie obniżą poziomu, tylko w obronie mamy czterech równych zawodników
w pucharze dac szanse Kicie
Myślę, że trzeba sie głęboko zastanowić, czy jest sens go wykupić. Sportowo się broni, ale jegoニpidatnisc na urazy nie gwarantuje nam jego pomocy w przyszłości. Nie mize byc tak, że zagra 3 mecze i 2 znów opuści. W tym sezonie już na pewno nie zagrał w 4 meczach z powodu urazów, kataru. Musi mieć rozgrywającego, na którego możemy liczyć w trudnych meczach. Przyjdą poważne spotkania i znów jak w derbach będzie wstyd w środku pola. No chyba, ze tak.jak pisałem kiedyś, kupią jeszcze bardzo dobrego zawodnika na środek. I proszę nie minusowac fanatycznie, bo zawodnik klubu, tylko patrzeć realistycznie. Wczoraj… Czytaj więcej »
Niestety 100 procent na tak.
następny szklany zawodnik inne kluby wiedziały co robią taki piłkarz to.idzie w skreślenie jeśli ponownie wystapi kontuzja i znawcy piłki teraz beda pisać
Dobry piłkarz ale gra tylko przez 1/3 rundy, potrzebny wartościowy drugi piłkarz na tą pozycję o wiele mniej podatny na urazy
Bardzo go wczoraj brakowało. Oby jak najszybciej wrócił do pierwszego składu.
Złapaliśmy lekką zadyszkę, co jest niepokojące. Moim zdaniem to trwa od meczu z Tychami, gdzie piłkarze odpuścili sobie kompletnie drugą połowę i zremisowaliśmy na własne życzenie. Czyżby obrośli w piórka? W sumie tylko Stępiński i Hanousek grają na 100% ostatnio i ich można chwalić. Trener robi mało zmian i są zbyt późne. Mamy wiele zastrzeżeń do Tomczyka, ale jak go wpuszczamy to dajmy mu chociaż te 20-30 minut. Potrzeba większej rotacji zawodników w trakcie meczu gdy widać, że kompletnie nam nie idzie gra, a nuż jakiś rezerwowy będzie miał wejście smoka. Oby znów nie wyszło, że piłkarze są niezadowoleni bo… Czytaj więcej »
Bardzo mądre słowa,ale czy trener posłucha, trzeba rotacji, również w bramce,i porządnych treningów, zmiany dużo wcześniej jeśli nie idzie, Mroczkowski potrafił zmienić we przerwie ,2 zawodników, podobne Orest Lenczyk,na 5 minut to bez sensu jeśli drużyna przegrywa.
Tylko Letniowski i Kita mogą odmienić naszą grę do przodu, przyspieszyć grę, stwarzać sytuacje i zdobywać gole. Musimy się odblokować bo szło szło i się zacięło.
Pewna drobna dolegliwość…..pan trener nas pojasnil
Nie grał w meczu z ŁKS i kontuzja? Gdzie on się jej nabawił. To jakieś jaja! Z takim zdrowiem Letniowskiego to daleko nie zajedziemy. Musi mieć zimą zamiennika!
Tak jak pisałem, nie powinien trenować nawet, bo go powietrze polamie. Powinien grać mecz, rozruch, tydzień luzu i mecz, by sie nic mu nie stalo.
piłkarsko świetny, ale budowa tak wątła… on będzie stale na L4…
Według mnie nie ma się co zastanawiać nad wykupem Letniowskiego.
Potrzeba też jest stopera z prawdziwego zdarzenia, bo z całym szacunkiem dla Tomasza Dejewskiego, to jego gra nie daje nam pewności w defensywie.
Może teraz wchodzą w życie słowa prezesa ws awansu do ekstraklasy
Zrobimy wszystko… czyli można być pewnym że z Miedzią nie zagra.
Z Nowakiem też miał być drobny uraz.
Trzeba nazywać rzeczy po imieniu.