W. Pater: „Pojemność 19.100 byłaby dużo droższa”

Dziś odbyła się oficjalna prezentacja wizualizacji nowego stadionu Widzewa. W towarzyszącej temu wydarzeniu konferencji prasowej, która odbyła się na boisku głównym przy Piłsudskiego, udział wzięli: Prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska, Prezes i właściciel łódzkiego klubu, Sylwester Cacek, a także reprezentanci firmy budującej stadion, „Mostów-Łódź”, w osobach Prezesa, Wojciecha Patera oraz główny projektant pracowni Państwa Ferdzynów.

Do dyspozycji zgromadzonych osób była nie tylko makieta nowego obiektu, ale także plansze graficzne przedstawiające wygląd nowego stadionu, które pokazywaliśmy już wcześniej, a także cztery nowe. Podczas rozmowy z dziennikarzami padło sporo pytań o przyszłość inwestycji. Odpowiadał na nie m. in. Prezes Mostów.

Wojciech Pater zdradził w rozmowie z mediami, że pierwotnie zamierzano zlecić zaprojektowanie stadionu innej firmie, ale z biegiem czasu rolę tą przejęła pracownia architektoniczna Państwa Ferdzynów. „Na tydzień przed złożeniem oferty ten stadion wyglądał zupełnie inaczej. Cieszę się, że ówczesny projektant nawalił, ponieważ tamten projekt był po prostu bardzo brzydki. Nowy projekt opracowała łódzka pracownia państwa Ferdzynów” – stwierdził.

Prezes nie krył zadowolenia z wizualizacji obiektu, o czym świadczą słowa: „Ten stadion bardzo mi się podoba. Myślę, że tak samo będzie się podobał po wybudowaniu. Oczywiście będzie się trochę różnił, bo będą rzeczywiste materiały, faktura i głębia obiektu. Natomiast kształt stadionu nie ulegnie już zmianie. Rzeczywisty wygląd będzie zależał od dostawców i doboru konkretnych materiałów, których są dwa główne rodzaje – beton elewacyjny i klinkier bądź okładziny klinkierowe. Będziemy starali się jednak zachować kolorystykę jak najbardziej zbliżoną do tego, co widzimy na wizualizacji” – dodał.

Jedyne co martwi wykonawców co martwi wykonawców na tym etapie prac, to sztywne terminy narzucone przez zamawiającego. „Sen z oczu spędzają nam terminy. W przypadku takich inwestycji powinniśmy mieć więcej czasu na przygotowanie projektów, niż te 6 miesięcy. Zarówno biuro projektowe, jak i nasi pracownicy muszą się teraz naprawdę sprężać i poświęcać na to dużo czasu. Ale na razie nie zakładamy wydłużenia tych terminów” – zdradził Pater. 

Prezes „Mostów-Łódź” powrócił raz jeszcze do samej procedury wyłonienia wykonawcy. „Nie wygraliśmy tego przetargu za duże pieniądze. W tej chwili jest ciężka walka w budowlance i trzeba walczyć o przetargi. Zbudujemy stadion w tych pieniądzach – może na tym nie zarobimy, ale już dajemy pracę w Łodzi, łódzkim firmom”.

Pater potwierdził, iż nowy stadion będzie mógł służyć jako arena na której będzie można rozgrywać mecze rugby. „Murawa będzie miała 129 metrów długości, bo takie są wymogi rugby. Murawa pełnowymiarowego boiska piłkarskiego będzie miała natomiast szerokość 85 metrów” – powiedział.

„Zamawiający wymagał od nas 18000 miejsc, 19100 kosztowałoby znacznie więcej” – zdradził na koniec odnosząc się do liczby krzesełek na nowym obiekcie. Wojciech Pater jasno dał do zrozumienia, że w związku z przebudową nie zachowa się żaden stary element stadionu. „Z obecnego obiektu nie zostanie nic – wyburzymy wszystko”– zakończył.