KS II Kutno – Widzew II Łódź 0:8 (0:2)

15 września 2021, 18:16 | Autor:

Żadnych problemów z zapewnieniem sobie awansu do kolejnej fazy okręgowego Pucharu Polski nie mieli piłkarze rezerw Widzewa Łódź! W meczu trzeciej rundy tych rozgrywek podopieczni Patryka Czubaka pewnie i wysoko pokonali bowiem na wyjeździe KS II Kutno 8:0! Hat-trickiem popisał się Damian Skrzeczkowski.

Zgodnie z naszymi przewidywaniami, widzewiacy udali się do Kutna z bardzo znikomym wsparciem z pierwszej drużyny, które stanowił wyłącznie stojący między słupkami Mateusz Ludwikowski. Resztę wyjściowego składu stworzyli etatowi zawodnicy rezerw, w części również ci rzadziej grający w lidze, tak jak Kamil Jakubowski, Damian Związek czy Bartłomiej Szadkowski. W jedenastce był też Daniel Mąka, zaś na ławce rozpoczął Kamil Tlaga. Wśród rezerwowych znalazł się także wracający po długiej przerwie Konrad Cieślak.

Niżej notowani gospodarze przystąpili do tego spotkania bez większych kompleksów, kilkukrotnie próbując przedrzeć się w pole karne czerwono-biało-czerwonych. Najgroźniej było po błędzie Nikodema Wszołka, który jednak przytomnie naprawił jeden z jego kolegów. Przyjezdni tymczasem poczekali na swoją szansę, po czym już w siódmej minucie objęli prowadzenie! Do dalekiego zagrania dopadł Szadkowski, wyszedł sam na sam z Mateuszem Błażejczykiem i bez większego trudu go pokonał. Na tym nie koniec, bo po trzynastu minutach było 2:0! Tym razem Szadkowski urwał się prawym skrzydłem, a następnie dograł do środka, do Damiana Pokorskiego. Ten przegrał pojedynek z obrońcą, lecz piłka powędrowała jeszcze poza pole karne, gdzie był Związek. Pomocnik pięknym uderzeniem niemal w samo okienko, chociaż także po drobnym rykoszecie, podwyższył wynik!

W kolejnych fragmentach mecz się wyrównał, a piłkrze z Kutna znów kilka razy starali się zaskoczyć łódzka defensywę, ale bez najmniejszego skutku. W 28. minucie mogło być zaś 3:0 dla Widzewa! Związek dostrzegł Piotra Bartłoszewskiego i mu dograł, a ten wyszedł sam na sam z Błażejczykiem. Tym razem górą był bramkarz, podobnie jak przy próbie dobitki Skrzeczkowskiego. Bartłoszewski miał również szansę kilka minut później, lecz jego strzał po bardzo ładnej zespołowej akcji na róg wybił obrońca. Chwilę przed przerwą kontaktową bramkę mógł zdobyć Damian Kozanecki, na szczęście na posterunku był defensor gości. Bez rezultatu uderzał jeszcze Skrzeczkowski i po pierwszej połowie było 2:0.

Na drugą część podopieczni trenera Czubaka wyszli z trzema zmianami w składzie: na murawie pojawili się Tlaga, Adam Dębiński oraz Daniel Chwałowski. I wydarzenia potoczyły się podobnie jak godzinę wcześniej – kutnianie spróbowali zaatakować, zmuszając nawet Ludwikowskiego do interwencji, lecz błyskawicznie nadziali się na skuteczną akcję przeciwników. W 51. minucie sam na sam z golkiperem wyszedł Szadkowski, przegrał z nim pojedynek, na szczęście dobitka Skrzeczkowskiego była już skuteczna. Chwilę później skrzydłowy mógł ustrzelić dublet, tym razem Błażejczyk był jednak na posterunku. Niedługo potem do gry weszli następni rezerwowi, czyli wspomniany Cieślak oraz Michał Szcześniak.

Skrzeczkowski był bardzo aktywny i mógł pokonać bramkarza po raz drugi, ale zabrakło mu centymetrów, więc obił tylko obramowanie. W 60. minucie cieszył się za to z asysty! Po ładnej akcji widzewiak podał do Brochockiego, który wpisał się na listę strzelców. Łodzianie już całkowicie zdominowali przeciwników, więc jedyną niewiadomą pozostawały rozmiary zwycięstwa. Na trzynaście minut przed końcem swoją drugą bramkę zdobył Skrzeczkowski! Na prawej stronie świetnie zabrał się z piłką Tlaga, a skrzydłowemu pozostało tylko wykończyć akcję. Cztery minuty później było 6:0! Asystował Pokorski, zaś z bliska Błażejczyka pokonał Chwałowski. Na tym nie koniec! Po chwili hat-tricka skompletował Skrzeczkowski, z kolei rezultat ustalił pięknym uderzeniem z daleka Związek. Ostatecznie czerwono-biało-czerwoni bez żadnych problemów wygrali 8:0 i awansowali do kolejnej fazy PP. Z kim się w niej zmierzą, nie wiemy. W sobotę czeka ich ligowe starcie ze Stalą Głowno.

KS II Kutno – Widzew II Łódź 0:8 (0:2)
7′ Szadkowski, 13′, 88′ Związek, 51′, 77′, 86′ Skrzeczkowski, 65′ Brochocki, 81′ Chwałowski

KS II:
Błażejczyk – Florczak, Rokosz, Syrowatka (74′ Tomczak), Maryniak (58′ Mucha) – Cudowski, M. Jakubowski (46′ Krzymieniewski), Łochyński (58′ Szybkowski), Boczek – Kozanecki (81′ Jabłoński), Kierus (46′ Szczepański, 81′ Kumorek)

Widzew II:
Ludwikowski – K. Jakubowski (46′ Tlaga), Lenart (58′ Cieślak), Wszołek, Pokorski – Skrzeczkowski, Związek, Bartłoszewski (46′ Dębiński), Mąka (46′ Chwałowski), Brochocki – Szadkowski (58′ Szcześniak)

Rezerwowi: Kwiatkowski – Gołda

Żółte kartki: Syrowatka, Łochyński

Sędzia: Adam Faliszewski (Zgierz)

Widzów: 150

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Szymon
3 lat temu

Bardzo fajnie, że druga drużyna gra w tym samym ustawieniu co pierwsza.

Krzysztof
3 lat temu

Brawo!

Pitąg
3 lat temu

Czemu Tomczyk nie pobiega w Widzew 2..czy to taka ujma na honorze?może by coś strzelił i się tym wzmocnił.czy lepiej mecz oglądać z ławki?

Alek
Odpowiedź do  Pitąg
3 lat temu

Regulamin nie pozwala

4
0
Would love your thoughts, please comment.x