Villanueva kolejnym debiutantem
29 sierpnia 2021, 08:30 | Autor: KamilKolejny piłkarz w bieżącym sezonie doczekał się premierowego występu w barwach Widzewa Łódź! W sobotnim domowym spotkaniu z Górnikiem Polkowice szansę zaprezentowania swoich umiejętności otrzymał Daniel Villanueva. Na razie jednak bardzo krótką.
Hiszpan pojawił się na murawie w 82. minucie, gdy zmienił Mateusza Michalskiego. Już w jednym z pierwszych kontaktów z piłką zapisał się w pamięci kibiców, choć od niezbyt fortunnej strony, bo to on staranował Mateusza Magdziaka, po czym obrońca gości stracił przytomność. Całe szczęście, niebawem mógł kontynuować grę. Oprócz tej sytuacji, 23-latek nie pokazał zbyt wiele, chociaż trzeba uczciwie stwierdzić, że zwyczajnie nie miał na to czasu.
Villanueva to dziesiąty debiutant w trakcie obecnych zmagań. Spośród potwierdzonych do gry, na taką okazję oczekują jeszcze tylko Mateusz Ludwikowski oraz Mateusz Malec. Trzecim kandydatem jest Mattia Montini, który wczoraj podpisał kontrakt z łódzkim klubem. On na razie nie został zgłoszony do rozgrywek, ale powinno stać się to na dniach.
Szkoda że nie dostał więcej. Ale pewnie nastąpi to w kolejnych meczach. Tomczyk posłał mu dwie piłki na zapalenie płuc i w sumie tyle. Natomiast widać, że na chęci do wychodzenia na dobrze podane prostopadle piłki. Czekamy zobaczymy co z tego będzie
Marek Hanousek. TOP
Guzdek prawie TOP. Kolejny mecz w którym fajnie pograł ten chłopak. Szybkość, zwinność, ruchliwość i brak kompleksów. W porównaniu do parowozu Tomczyka co przed każdym sprintem jak koń głową do dołu szarpie to mistrzunio.
Nom, aż zacząłem myśleć po co nam ten nowy napastnik, inwestujemy w Guzdka, gość wszystko przyjmuje że zwodem, nie wszystko wychodzi ale potencjał widzę tu duży, niech pracuje ciężko nad sobą i będzie kozakiem
Guzdek fajny ale młody, młodzi mają wahania formy, jak się zatnie to potem pierwszy byś krzyczał na forum „gdzie napastnik”…
Brawo Marek
Man of the match jak dla mnie
Kiedy wróci Grudniewski bo Dejewski zamiast atakowac piłkę to się przygląda jak Piatkowski go ogrywa i strzela w okno. Ma chyba problem ze zwrotnością i szybkością.
nie chyba,a na pewno,Grudniewski wróć już
Zielinski wroci na prawa i ani Grudzien ani Dejewski grac nie bedzie.
Zieliński na wahadło a Stępiński do obrony. Ale chyba Grudniewski najpewniejszy na środku.
Największym odkryciem jest Guzdek. W sparingach niemrawo, a wczoraj taki fajny mecz. Wiadomo, może być różnie, bo to młody chłopak, ale dostał szansę od Niedźwiedzia i ją wykorzystał. Ma duży potencjał. No i nie trzeba czekać 20 kilka meczów aż się odblokuje;). Brawo dla całej drużyny i trenera za początek rozgrywek. Idźcie tą drogą.
Zgadzam sie, ale trzeba rowniez przyzna, ze bardzo swiadomie gra Pan Guzdek. Wie dokladnie co chce zrobic z pilka. Uwazam ze gra bardzo dorosle. Szkoda by bylo zmarnowac tego zawodnija dajac mu usiasc na lawce.
Dobrze ze ma chyba kontrakt na 3lata
Guzdek ma refleks i instynkt. To nie piłka szuka jego, to on przewiduje gdzie będzie piłka. Miał kilka sytuacji gdzie szedł i czekał już z nogą na dobitkę ale np. bramkarz sparował w inną stronę. A Guzdek już wiedział gdzie ma byc
Czy Konrad Reszka jest wśród tegorocznych debiutantów czy pominięty został przez przypadek wśród oczekujących na debiut?
Przecież Reszka ma dwa mecze w Widzewie (w 2015 i 2021).
Ale nie w „obecnych zmaganiach”
Jeszcze tylko 28 meczy o wszystko :)
#JAZDAWIDZEW!
Dla mnie nie ma znaczenia ktore maja miejsce, i ile pnktow, do poki daja mi niesamowita radosc w sposob jaki graja.
Dokładnie, szczególnie niech jeszcze pogromią i ośmieszą w derbach zatorowców, wtedy będzie elegancko
Dejewski objechany jak junior. W sumie zdziwiony nie jestem bo mimo, że mnie tutaj zminusowano to moja ocena co do tego zawodnika wydaje się być trafna, a była taka, że przyjście tego zawodnika to nie będzie dla Widzewa żadne wzmocnienie.
Niejaki Piatkowski wczoraj nie tylko Dejewskiwgo objechal, kilka razy na zamach jak juniorkow naszych osmieszal
To miało być uzupełnienie składu.
Dejewski jest solidny i się stara,ale potrzebujemy Grudnia w składzie i to zdrowego.
Nie można napisać „solidny” o kimś, kto co mecz robi przynajmniej jednego wielbłąda dającego rywalom 100% sytuację, ale fakt w tym jest niezwykle regularny.
Dejewski to poziom Rudola
Mattia Montini i Guzdek. Dwóch napastników na boisku i możemy wygrać z każdym. Kłopoty bogactwa będą w linii pomocy. Trochę słabiej wypadnie na ich tle obrona, ale przy większej liczbie strzelonych bramek i tak zawsze będą 3 punkty w prawie każdym meczu.
Nie wiem czy miał choć raz piłkę przy nodze. W sumie to zapamiętałem go tylko z tego że znokautował piłkarza Bolkowic No ale pierwsze koty za płoty.
Szkoda że obrońca Górnika stracił przytomność, ale przynajmniej wiadomo, że niski Hiszpan nie będzie chłopcem do bicia czy odpychania na boisku.
Za Michalskiego powinien grać to nie jest jego sezon