Widzew nie chce przekładać meczu z Odrą
23 sierpnia 2021, 10:05 | Autor: KamilW ubiegłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że powołanie do reprezentacji Polski do lat 20 otrzymał Radosław Gołębiowski. Młody widzewiak będzie miał okazję zagrać w meczach z Włochami i Portugalią, jednak nie będzie mógł wystąpić przeciwko Odrze Opole.
W związku z tą sytuacją, Widzew dostał możliwość przełożenia ligowego spotkania na inny termin. Zapytany o to trener Janusz Niedźwiedź stanowczo odpowiedział jednak, że z niej nie skorzysta. „Rozmawialiśmy już na ten temat i jasno powiedzieliśmy sobie, że chcemy grać. Nie chcemy przekładać meczu, tylko jechać cyklem tydzień w tydzień. Jeśli tylko Odra wyrazi taką chęć, to my chcemy grać” – mówił dziś rano na antenie klubowej rozgłośni Widzew.FM.
Pomimo takiej deklaracji, na razie nie możemy jeszcze ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że starcie w Opolu odbędzie się w ustalonym terminie (niedziela, 5 września, godz. 18:00), bo prawo do zmiany jego daty ma również Odra, której zawodnik – Maksymilian Tkocz – także powołany został do tej samej kadry. Jaka będzie decyzja rywali, na razie nie wiemy.
Jednego zawodnika brakuje i już trzeba mecze przekładać,to po cholerę kadry po 25chłopa
wiesz co to młodzieżowiec ????? to jak możesz pisac ze jest 25 chłopa jak 3/4 z nich nie sa młodzieżowcami i nie moga grac za nich , bo ich jest tylko kilku ,a musi grac dwóch na boisku czyli dwóch musi tez minimum na ławce byc na ewentualne zmiany
Musi grać jeden, nie dwóch. Dwóch musiało grać w 2 lidze i niżej.
Jak jeden zawodnik to problem to póżniej nie dziwota,że Polska dostaje z Niemcami 1-10 w meczu do lat 17. ,,Świetne jest to szkolenie w Polsce”
Toś wymyślił ,masz rację ale to nie ten poziom rozgrywkowy.Widzew gra w pierwszej lidze
Oczywiście bo o ile sporo sobie obiecuje po Gołębiowskim to raczej straci miejsce w składzie w najbliższym czasie.
Nie spodziewam się żeby Nunes je oddał po tym co pokazał ze Stomilem a na pozycji ofensywnego pomocnika raczej na dłużej zadomowią się Letniowski i Kun. Guzdek też pokazał że warto go zostawić w podstawowym składzie, więc nie ma co kombinować z przekładaniem
Gołębiowski może też grać na defensywnym choć i tu Hanousek i Tetteh wydają się nie do wygryzienia w obecnej formie, zwłaszcza Czech
Jaki z niego defensywny zawodnik to pokazał w meczu z Arką. No way. A Tetteh to chyba rozpoczyna wędrówkę po gabinetach, a nie po boiskach 1L.
Myślę że Gołębiowski to jednak bardziej ofensywny zawodnik ale jeśli nawet to tak jak mówisz, Hanousek, Tetteh. Jest też Mucha który bardziej pasuje na tą pozycję i dał fajna zmianę w sobotę
I pan trener Niedźwiedź ma rację. Głupotą jest przekładanie spotkań ze względu na jednego, a nawet kilku zawodników. Teraz weźmiesz wolne a później piłkarze będą narzekać, że grają zbyt często. To samo w ekstraklapie. Taka Legła przełożyła sobie ligowy mecz by się przygotować na Dinamo, a i tak przegrali. Nie ma sensu wybijać się z rytmu meczowego.
Nie rozumiem w latach 70-2000 nikomu do głowy nie przychodziło przekładanie meczy i kluby grały w pucharach nie tak jak teraz ze w przedbiegach tylko w PUCHARACH i mialy wyniki.
Panie Januszu pełny SZACUN ode mnie!
Grać, a nie
Bardzo słusznie.nie ma sensu .rytm meczowy jest bardzo ważny.coraz bardziej boję się że ktoś będzie chciał nam podkupić.Pana Trenera Niedźwiedzia.chyba trzeba pomyśleć jak się przed tym zabezpieczyc
Pierwszy trener od lat którego decyzję cieszą się aprobatą ogółu społeczeństwa widzewskiego…