Tetteh i Zieliński czekają na badania
22 sierpnia 2021, 16:24 | Autor: KamilW doskonałych nastrojach wszyscy widzewiacy spędzili sobotni wieczór, bo drużyna prowadzona przez Janusza Niedźwiedzia pokonała na własnym stadionie Stomil Olsztyn. Po tym spotkaniu jest jednak jeden powód do zmartwień. Mowa o urazach, których w trakcie gry doznali Abdul Aziz Tetteh oraz Paweł Zieliński.
Jako pierwszy z murawy zszedł Ghańczyk, który spędził na murawie zaledwie nieco ponad dwadzieścia minut, a jego miejsce w składzie zajął Mateusz Michalski. W przerwie kontuzję zgłosił Paweł Zieliński i na drugą połowę już nie wyszedł. Z ławki zastąpił go Daniel Tanżyna, z kolei na pozycję prawego wahadłowego przesunięty został Patryk Stępiński. Jak się okazuje, w przypadku obu zawodników chodzi o urazy mięśniowe, z powodu których sztab szkoleniowy nie chciał ryzykować ich dalszej gry i ewentualności powiększenia się problemów.
Tuż po spotkaniu Tetteh i Zieliński przeszli wstępne badania, ale na dokładniejsze – a także na konkretną diagnozę – trzeba będzie poczekać do poniedziałku lub wtorku. „Paweł zgłosił uraz, coś go pociągnęło w mięśniu, dlatego nie chcieliśmy ryzykować, zwłaszcza że gra na bardzo wymagającej pozycji, a w tym tygodniu mamy za sobą trzy intensywne mecze. Aziza również zakłuło w mięśniu czworogłowym. Niektóre badania mogą być wykonane dopiero po czterdziestu ośmiu godzinach, więc dopiero koło poniedziałku lub wtorku dowiemy się, co im dokładnie dolega” – stwierdził na wczorajszej konferencji prasowej opiekun łódzkiego zespołu.
Całe szczęście, są też dobre informacje, bo od wtorku z całą drużyną powinien móc pracować na pełnych obrotach Dominik Kun. Pomocnik nadwyrężył ścięgno Achillesa podczas starcia z Arką Gdynia, ale po kilku dniach przerwy doszedł już do siebie. Do dyspozycji trenera Niedźwiedzia powinien być także Michał Grudniewski, który opuścił trzy ostatnie mecze.
Chłopakom życzę szybkiego powrotu do zdrowia ale ja z innej beczki. Podczas wczorajszego meczu słyszałem głosy, że z Polkowicami na luzie będzie do przodu a tu proszą Arka, która Nas pojechała przegrywa z nimi. Może by tak trochę pokory i realizowania zadań nakreślonych przez trenera a w tedy boisko wszystko zweryfikuje – mam nadzieję, że na Naszą korzyść.
To dowód, że ta liga nieobliczalna.
Dzisiaj Zagłębie S. po pierwszej połowie prowadził w Katowicach z GKS 0:2, a przegrał 3:2.
Polkowice dostały w trąbę od Sandencji i Sosnowca, które na luzie ograliśmy.
Lepiej że Polkowice wygrały. Nie będzie lekceważenia przeciwnika. Chociaż przy naszym trenerze nie ma czegoś takiego
W tym roku nareszcie jest szans aby uciec z tej I ligi i grać o najwyższe cele. To może być przełomowy rok inaczej zmarniejemy w tej lidze.
Powinno byc dobrze moze nie koniecznie juz z Polkowicami ale widac ze material jest teraz tylko poukładać te puzzle aby stworzyły ładny obrazek. Co do napastnika to nie brac na sile zresztą juz nie ma na rynku nic wartościowego . Wszystkie ligi graja czyli ci co zostali bez klubów nie bez powodu nie znalezli zatrudnienia .Skupić sie na taktyce w ktorej jak najwieksza role odgrywają pomocnicy nie boja sie atakowac i strzelac z dystansu. Poszukać w miedzy czasie 3-4 potencjalnych napastnikow i obserwować do zimy określić ktory sie nadaje i wykonać transfer. Przy dobrze grajacych pomocnikach dojście dobrego napastnika moze… Czytaj więcej »
masz racje troszke mniej pewności siebie nie zaszkodzi a może wręcz pomóc , wczoraj przy 2:0 było wręcz obowiąz
kiem wykorzystać chociaż jedną sytuacje ale wyglądało to tak jakby nikomu na tym nie zależało
Ta liga jeszcze nie raz zaskoczy wszystkich dlatego trochę spokoju cierpliwości myślę że spokojnie w tym sezonie będzie awans z 1 – 2 miejsca. Tylko utrzymać formę!! Mecz z Arka był jaki był sami widzicie jaka jest ta liga. Z formą jaką mamy o awans jestem spokojny tylko panowie taka dalej. Trener daje rade rodzi się nowy Murinoho!
Raczej J. Klopp
ja prdl…. już się zaczęło!
Awans, nowy Mourinho (niektórzy nawet nie wiedza jak się to pisze!
Qrwa ludzie! trochę pokory! Jest bardzo dobrze ale oby nie okazało się, że jest dobrze ponad stan. Przypomnijcie sobie zeszły sezon, niektórzy po I części sezonu świętowali awans a obudzili się z ręką w nocniku!
To chyba Dominik jest najlepszym piłkarzem trenera świetnie się odnalazł w tej taktyce,kiedy dojdą do tego gole będzie bajka
Dobre wieści o Kunie i Grudniewski. A Arka przegrywa w Polkowicach!
Nie można lekceważyć nikogo , chćby pokazał to Stomil . Niby nic nie grają , punktów 0 , ale parę razy zakręcili naszymi pod bramką , także mobilizacja na całego , a punkty dopiszemy po meczu .
Macie rację, że trzeba jak najszybciej uciekać z tej ligi do ekstraklasy. Mam nadzieję, że już w tym sezonie to się uda. Piłkarsko to my chyba jesteśmy na to przygotowani, ale organizacyjnie ciągle jeszcze nie. Nie da się nadrobić całych lat zaniedbań w ciągu roku. Nie mamy nawet porządnego boiska treningowego, nie mówiąc już o ośrodku i bazie treningowej. To musi być, jeśli chcemy grać o coś w tek ekstraklasie i później pokazywać się w Europie. Czas amatorów już minął i dziś nie da się na dłuższą metę funkcjonować dzieląc boisko treningowe z innymi klubikami. Musimy mieć własny ośrodek treningowy.… Czytaj więcej »
Czy te urazy mogą mieć związek z treningami na hybrydzie? Jeśli tak to jak najszybciej trzeba uciekać do ośrodka z naturalną nawierzchnią. Pytam bo się nie znam
W tym sezonie Widzew da Nam Kibicom dużo radości. Pozdrawiam
„Aziza również zakuło” poprawcie na „zakłuło”