W. Tylak: „Widzew nadal jest marką”
26 września 2014, 14:07 | Autor: RafiW budynku klubowym odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa poświęcona sobotniemu spotkaniu Widzewa z Chojniczanką. Tradycyjnie przed łódzkimi dziennikarzami zjawił się trener Włodzimierz Tylak.
Na wstępie opiekun łódzkiej drużyny ujawnił czemu zespół na spotkanie do Chojnic wyjedzie w dniu meczu – „Nie było potrzeby jechać do Chojnic dzień wcześniej. Podróż jest tak zaplanowana, że będzie czas i na posiłek, i na integrację, i dodatkowe rozmowy, i na przedmeczową odprawę.”
Szkoleniowiec słowami – „Po raz pierwszy, od kiedy pracuję w Widzewie, będę miał trudności z ustaleniem zarówno osiemnastki, która wsiądzie do autokaru, jak i pierwszej jedenastki. Wszyscy oprócz Batrovicia, Sołtysika i Jańca, który nabawił się urazu w środowej grze treningowej, są w 100% zdrowi” – wyznał, iż zestawienie kadry zawodników na zbliżający mecz będzie nie lada wyzwaniem dla 64-letniego trenera.
„Chcemy wygrać ten mecz i liczymy na to, że mecz ze Śląskiem jest meczem przełomowym, od którego zacznie się nasz marsz w górę tabeli.” – zdradził zebranym dziennikarzom Tylak, o zamiarze przywiezienia do Łodzi trzech punktów.
Trener Widzewa powrócił pamięcią do ostatniego meczu pomiędzy ekipami z Chojnic i Łodzi – „Pamiętam poprzedni mecz Widzewa z Chojniczanką, ale to było w 1981 roku i piłkarze z pokolenia Mariusza Rybickiego nie mogą go pamiętać.” Tylak zwrócił uwagę, że gospodarze będą zmobilizowani w sobotę, gdyż jak sam stwierdził – „Gospodarze będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony i będzie to dla nich dodatkowy element mobilizacji, czyli mecz z drużyną, która nadal jest marką. Będziemy starali się to udowodnić. – dodał.
„Ostatnie wyniki Chojniczanki pokazują, że jest tam progres. Jutrzejszy mecz to potwierdzi lub nie.” – zakończył szkoleniowiec Widzewa.