F. Becht: „Dla mnie to kolejne cenne doświadczenie”
18 lipca 2021, 10:58 | Autor: KamilPełne dziewięćdziesiąt minut w sparingu ze Stalą Rzeszów zaliczył w sobotę Filip Becht. Dla młodego lewego obrońcy Widzewa Łódź był to też drugi występ w wyjściowej jedenastce z rzędu. Jak zawodnik podsumował to spotkanie oraz zakończone wczoraj zgrupowanie w Woli Chorzelowskiej?
Defensor przyznał, że z uwagi na trudy obozu widzewiakom w pewnych momentach brakowało siły. „Był to dla nas trudny mecz, ale trzeba pamiętać, że rozgrywaliśmy go w ostatnim dniu bardzo wymagającego obozu, więc trochę zabrakło nam siły. Postawiliśmy się jednak stali i zrobiliśmy wszystko, aby zwyciężyć w tym spotkaniu. Nie udało nam się, jednak jestem zdania, że zagraliśmy solidne zawody” – na gorąco powiedział wychowanek Widzewa.
Przeciwko Stali Becht zagrał w pełnym wymiarze czasowym, podobnie jak kilku innych zawodników łodzian. W głównej mierze było to spowodowane problemami kadrowymi pozostałych graczy, a co za tym idzie ich niedostępnością. „Podczas obozu spora część składu grała w bardzo dużym wymiarze czasowym, praktycznie przez dziewięćdziesiąt minut, więc to zmęczenie się nawarstwiało. Dla mnie to kolejne cenne doświadczenie” – podkreślił 19-latek.
Lewy obrońca pojawił się na boisku we wszystkich dotychczasowych sparingach Widzewa. W dwóch pierwszych wchodził na murawę w końcówkach, ale już w starciach z Hutnikiem Kraków oraz Stalą wychodził w podstawowym składzie i grał przez większość czasu. Czy wystarczy to do wywalczenia miejsca w wyjściowej jedenastce na ligę, dowiemy się wkrótce.
Filip Walcz i pracuj nad sobą cały czas. Masz szanse i wykorzystaj ją. To jest Twoje 5 min. Pamiętaj piłkarzem jest się cały dzień, a nie tylko 2 godziny dziennie na treningu. Dieta, odżywki, siłowania i ćwiczenia poza treningami, prywatnie. Tylko ciężka praca da efekt. Nie zmarnuj szansy i powodzenia!
bardzo fajnie, że Filip się rozwija. Trzymam za niego kciuki
zostan jego trenerem idywidualnym i odrazu menagerem…
Twoi bliscy muszą mieć z tobą przejebane.