Widzew Łódź – Stal Rzeszów 1:1 (0:1)
17 lipca 2021, 10:33 | Autor: KamilCzwarty letni mecz towarzyski rozegrali dziś piłkarze Widzewa Łódź. W pierwszej połowie podopieczni Janusza Niedźwiedzia spisywali się bardzo słabo i zasłużenie przegrywali ze Stalą Rzeszów. Po przerwie zaczęli prezentować się jednak z lepszej strony, co zaowocowało wyrównującą bramką Kacpra Karaska. W kończącym zgrupowanie w Woli Chorzelowskiej sparingu padł więc remisowy wynik 1:1.
Podobnie jak w dwóch poprzednich starciach, szkoleniowiec łodzian miał duże problemy z dostępnością graczy. Do wcześniejszych nieobecności doszedł też Michał Grudniewski, którego miejsce miał zająć Paweł Zieliński, ale i on w ostatniej chwili wypadł ze składu. W efekcie, w jedenastce pojawił się Mateusz Malec. Większych korekt w kadrze nie było, nie licząc siedzącego na ławce rekonwalescenta Mateusza Michalskiego. Na skrzydłach zagrali Dominik Kun wraz z Karaskiem, z kolei z przodu Karol Danielak oraz Paweł Tomczyk.
W pierwszych minutach dość wyraźną przewagę zyskała Stal, która raz za razem próbowała przedzierać się w pole karne łodzian, ale nie robiła tego skutecznie. Najgroźniej było po akcji zapoczątkowanej przez Krzysztofa Danielewicza. Pomocnik dograł na skrzydło do Dominika Marczuka, ten wrzucił do Andrei Prokicia, lecz skrzydłowy nieczysto trafił w piłkę. Dobrą okazję miał także Patryk Małecki, na szczęście jego nożyce na róg wybił Jakub Wrąbel. Po stronie czerwono-biało-czerwonych jedyne zagrożenie stworzył w zasadzie Malec. Młody zawodnik wyszedł z piłką, niestety na koniec podawał niedokładnie do Kuna.
Rzeszowianie zaczęli coraz mocniej dominować, co w 21. minucie przyniosło efekt. Podopieczni Daniela Myśliwca wyszli z bardzo szybką kontrą, w której Danielewicz uruchomił Małeckiego. Doświadczony skrzydłowy przedarł się lewą stroną i uderzył w długi róg, nie dając bramkarzowi większych szans na interwencję. Widzew próbował odpowiedzieć oraz błyskawicznie odrobić straty, lecz poza niecelną szansą Tomczyka z rzutu wolnego nie miał za wiele do powiedzenia. Również ze stałego fragmentu gry Wrąbla chciał zaskoczyć Piotr Głowacki, golkiper był na szczęście na posterunku, po raz kolejny parując futbolówkę na róg.
Spotkanie było rozegrane w upalnej temperaturze, więc tuż przed upływem pół godziny gry arbiter wysłał zawodników na przerwę na napoje. Po niej nieco odważniej zaczęli radzić sobie widzewiacy. Aktywny był Malec, choć brakowało mu dokładności w ostatnim podaniu, z dystansu celnie uderzał też Radosław Gołębiowski. Żadnych problemów nie miał jednak stojący między słupkami Wiktor Kaczorowski. W samej końcówce na ładny strzał, po dograniu Tomczyka, zdecydował się jeszcze Karsaek. Nie był on jednak dostatecznie precyzyjny. Do przerwy podopieczni trenera Niedźwiedzia przegrywali więc 0:1 i uczciwie trzeba przyznać, że był to zasłużony wynik, bo to Stal przez większość czasu wyglądała lepiej.
Przed drugą połową w łódzkiej ekipie zaszły dwie zmiany: Wrąbla zastąpił Konrad Reszka, a Gołębiowskiego Dawid Owczarek. Zmieniło się też ustawienie – czerwono-biało-czerwoni przeszli na system 3-5-2. W pierwszych fragmentach gry nieco więcej z gry mieli zawodnicy z Rzeszowa. Szansę stworzył sobie Damian Michalik, lecz jego strzał dobrze obronił Reszka. Później stopniową przewagę zaczął zyskiwać jednak Widzew. I w 56. minucie mógł się cieszyć z wyrównania! Ze świetnej strony pokazał się Owczarek, który uruchomił na skrzydle Danielaka. Ten dograł do środka, a Karaskowi pozostało jedynie wpakować piłkę do siatki.
Łodzianie zaczęli grać częściej pressingiem, co już kilkadziesiąt sekund później mogło przynieść drugą bramkę! Fatalne zagranie Damiana Kostkowskiego wykorzystał Malec, dostrzegł Tomczyka, ale ten w sytuacji sam na sam skierował futbolówkę nad poprzeczką. Młody pomocnik ucierpiał przy tym odbiorze, lecz na szczęście nic groźnego mu się nie stało. Po chwili jednak opuścił murawę, podobnie jak dwóch jego kolegów. Zameldowali się na niej z kolei Michalski, Surmanski oraz Bartosz Guzdek. W tych minutach nieco większą przewagę miała Stal. Prowadzenie mógł dla niej odzyskać Bartosz Wolski, jego groźny strzał odbił się po rykoszecie od obrońcy na róg. Po chwili dwukrotnie interweniował Reszka.
W 73. minucie rzeszowianom udało się sforsować obronę rywali i pokonać bramkarza, na szczęście podający Michalik znajdował się na pozycji spalonej, więc gol nie został uznany. Sześć minut później dobrą okazję miał z kolei Danielak, któremu dogrywał Guzdek, ale skrzydłowy skierował futbolówkę minimalnie obok słupka. Najlepszą sytuację zmarnował jednak sam Guzdek. Próba pressingu znów przyniosła efekt, Danielak podał głową do rosłego napastnika, lecz ten – będąc w zasadzie tylko przed bramką – uderzył wysoko nad poprzeczką. Na cztery minuty przed końcem na murawie zameldował się jeszcze Mateusz Ludwikowski i zdążył nawet pokazać się z dobrej strony, wygrywając pojedynek sam na sam z Bartoszem Snopczyńskim oraz broniąc próbę Michalika. Do gwizdka nic się już nie zmieniło, więc w ostatnim starciu w Woli Chorzelowskiej Widzew zremisował ze Stalą 1:1.
Widzew Łódź – Stal Rzeszów 1:1 (0:1)
56′ Karasek – 21′ Małecki
Widzew:
Wrąbel (46′ Reszka, 86′ Ludwikowski) – Stępiński, Hanousek, Nowak, Becht – Kun, Gołębiowski (46′ Owczarek), Malec (65′ Surmanski), Karasek (62′ Michalski) – Danielak, Tomczyk (65′ Guzdek)
Rezerwowy: Zieliński
Stal:
Kaczorowski – Marczuk, Góra (46′ Kostkowski), Oleksy (62′ Pawłowski), Głowacki – Danielewicz, Poczobut, Wolski – Michalik, Małecki, Prokić (46′ Snopczyński)
Rezerwowy: Dąbrowski
Żółta kartka: Kun
Sędzia: Marek Pająk (Mielec)
Czubaka czeka 6 tygodniowa przerwa. Co mu znów dolega?
Nowe Gwiezdne Wojny kręcą więc Czubaka nie będzie…
A tak na serio to z Czubakiem to są jakieś gwiezdne jaja. Nie wątpię w potencjał tego zawodnika ale jego L4 to powinien się chyba ZUS przyjrzeć, bo za dużo tego
Letnikowski już ma kontuzje?!
U nas nie ma Letnikowskiego !!!!!!!
Z Czubakiem to niech rozwiążą czym prędzej umowę.Pożytku żadnego z niego nie będzie,nie ma się co łudzić. Nie byłem jego zwolennikiem. W Łodzi jak grał jeszcze w Bytovii kompletnie nic nie pokazał oprócz strzału jak w Rugby. Nietrafiony transfer.
Też uważam, że Czubaka nie powinno u nas być. Nie dość, zeanemiczny na boisku, mało zwrotny to leser ciągłego l4.
Odejdzie jak wyzdrowieje, jak Niedziela, Gąsior, Mikulov i paru innych.
Znowu?!?!?!….liczyłem na niego , piłka go szuka ale już po zawodmiku. Szklany.
co to za szklak…
gdzie te wzmocnienia ?
Ale skład. Połowa kontuzja. Obiecanego Defensywnego pomocnika i napastnika brak. Na ligę bez składu wystartujemy.
Wydaje mi się że nie ma już kasy na wzmocnienia .A nikt z rządzicieli nie ma odwagi powiedzieć tego kibicom .Więc grają na zwłokę i mydlą kibicom oczy gadaniem że mają dwóch zawodników i dogadują szczegóły. Są przecież bilety do sprzedania .Więc trzeba trochę pokłamać aby zeszło jak najwięcej biletów.
Wez rozbieg i walnij glowa w mur glabie…na jakiej podstawie takie wnioski? W mediach co chwile jest o nowej 6-tce wiec nie siej fermentu…czasy wydawania 50k na pensje sie skonczyly…jesli Ci sie to nie podoba to szukaj sobie innego klubu do kibicowania
Ty już strzeliłeś baranka swoją głową w kałesowski sedes ( stadion).Ileż można czekać na jakieś info o transferach.W jeden tydzień 4 transfery a potem cisza jak na pogrzebie .
Ty się przenieś do zatorowców oni lubią takich jak ty.Lizus pierwszej klasy rządzących.
Nie biletów tylko karnetów.
,,Na prośbę sztabu szkoleniowego transmisji nie będzie” – jakieś nowe chore standardy zaczynają obowiązywać w Widzewie.
Nic nadzwyczajnego.
ukrywaja nowa taktyke forme Tomczyka oraz Super Wzmocnienia
Hahaha ;)To mnie rozbawiłeś
Jakie wzmocnienia przecież mamyvsłabszy skład niż w poprzedniej rundzie
Nic nowego.
Robimy się średniakiem w tej lidze…oby nie było gorzej!Bez solidnych wzmocnień,–wegetacja!
Jezeli nikt poważny nie przyjdzię w postaci 4,5 niezlych grajkow to bedziemy chlopcami do bicia!
Masz rację
Sfinansujesz?
Karnety kupujemy więc finansujemy tylko pytanie kogo
I to więcej niż pewne że tak będzie.
No dokładnie naprawdę brakuje konkretnych wzmocnień
Na awans mamy 2 lata.A jak ci się nie podoba zmień klub.Stupka powinien od razy zakontraktować w ciągu tygodnia z 7 przeciętniaków i był by spokój.Frustraci by nie kłapali dziobami.
Stupka jakże trafione nazwisko twego mentora…A kto według Ciebie jest wzmocnieniem z tych co mała stopa sprowadził? Bo jak dla mnie na razie zamienił stryjek siekierkę na kijek jak nie gorzej….
Czubaja to raczej żegnamy bez żalu. Ciągle kontuzjowany. Niech idzie do sklepu z kryształami na półkę…
A o Kicie jakie masz zdanie?
Z Kita w składzie zdobywamy średnio 2 pkt na mecz. Jego kontuzja zaczęła się od bandyckiego faulu jełopa z Kalisza a czubak ma kontuzje z dupy. Nic Widzewowi nie dał, kasę bierze i jeszcze ponoć fochy stroił…
Ciągłe kontuzje irytują nas kibiców ale wstrzymał bym się jeszcze z żegnaniem bez żalu. W Bytovii zdrowie mu dopisywało i wtedy pokazał, że coś potrafi. Pech go opuści i może znowu to udowodni i wolałbym aby to zrobił w Widzewie niż innym klubie.
Też bys stroił fochy jakbyś nie dostawał praktycznie żadnej szsnsy!Przecież tak naprawdę malo kto wie co ten Czubak potrafi!
w kółko coś ze zdrowiem ma to kiedy ma grać?
Kita to chociaż miał swój wkład w awans do 1 ligi. Czubak Widzewowi dał równe ZERO.
Czubak ma non stop.jakies drobne badz większe urazy.
Hanu….obrona? Danielak …napad ? Becht pomoc? dziwne….zobaczymy
a kto ma tam grac ?
Tanzyna Grudniewski kontuzje
Czubak kontuzjowany dla Kmity daja drobne na nowy kontrakt
sponsorow nadal nie ma i wzmocnien tez niestety!
Może Czubak jest kuszony przez inne zespoły tak chorowitego piłkarza dawno nie było II rok i padaka ?
kusi go ZUS Warszawa, robią reprezentację piłkarzy na L4
Dlaczego zwlekają z tymi transferami… Przecież to się nie ma prawa się udać tak wąską kadrą i zawodnikami wątpliwej jakości…
Teraz rządzi finansista – bankier a jak wiemy najgorzej wydaje się swoją kasę – może ruszy się z transferami po sprzedaży karnetów – wtedy można wydawać wreszcie nie swoją kasę
To wtedy będzie za puźno
Nie przywiązuje wielkiej wagi do sparingów, ale jako że to przedostatni sprawdzian przed ligą to skład nie oszukujmy się wygląda blado. Marne transfery i wiele urazów zarówno nowych jak i starych. A liga coraz bliżej.
Co to za dziwny eksperyment z Markiem Hanouskiem w obronie?
Raczej konieczność
Wrąbel i długo, długo nic. I tylko w nim nadzieja.
8 zawodnikow kontuzjowanych…
wzmocnien nadal zadnych a liga za 2 tygodnie
Wzmocnien nie ma bo kaski brak. Tak jak Stamirowski powiedział,ze czekaj co zrobia głowni sponsorzy i jaka kasa beda dysponowac a z tego co słychac jeszcze negocjuja takze nie wiadomo kto zostanie i na jakich zasadach i ile da kasy.
https://lodzkisport.pl/czy-sponsorzy-zostana-w-widzewie/
Proszę o komentarz zainteresowanego . Czy to nowy wirus”fundanbu” , czy gorączka kongijska ? Trwa to już od powrotu z rezerw , gzie opinia lekarza np, wypowiedź o kontuzjowanych .Chyba , że dotyczy to podpisania re- umowy o obniżonych , wcześniej wynegocjowanych płacach,.Napiszcie co to za kontuzja np. nadwyrężenie portfela , zerwanie tysiaka , czy coś takiego.
Na ławce jest testowany Erick Surmanski sprawdzają czy poprawnie siedzi?
Dobre
Już jest skreślony,ale jeszcze ma wakacje więc nosi płyny.Tyle
rozpoczęli z rozmachem…0:1..w 21 min.
Dobra, Niedźwiedź robi przemeblowanie w ustawieniu po przerwie i jedziemy jak z Hutnikiem
Niestety drewniany wystrzelał się z hutnikiem za wszystkie czasy.
Eee, nie bądź aż takim pesymistą
No niestety, niedźwiedź chce środkowego obrońcę , który wyprowadza piłkę. Możliwe , że takie nie ma na radarze i dlatego próbója Hanouska na tej pozycji :( powiew optymizmu powoli opada , wraca szara rzeczywistość. Przynajmniej karnety idą jako tako
I dlatego że idą to nie robią transferów . Jak byśmy ich przytrzymali do dziś to już by było kilku ciekawych graczy , a tak po co wydawać . Widać ,że władze klubu nie chcą awansować w tym sezonie. Smutna prawda.
0-1 i 3 piłkarzy na zmiane oraz dwoch bramkarzy…
Na razie strach czytać relację, bo odnoszę wrażenie że z połowy nie wychodzimy.
Wszystko nowe właściciel, prezes, dyrektor, trener, piłkarze a gra póki co i wyniki taka sama !!?
Co się dzieje że ci co przychodzą do Widzewa nagle zapominają dobrze grać w piłkę ?
Wszyscy domagaliśmy się zwolnienia Broniszewskieg a tu jak widać nowa miotła też nic nie zdziala !!??
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.
W Polskiej lidze powinny być widełki kwotowe. W zależności od ligi masz podstawę, reszta za twoje statystyki. Im jesteś lepszy tym większą premię dostaniesz. Polska liga jest chyba jedną z najbardziej przepłaconych lig w Europie (stosunek jakości piłkarzy do wynagrodzenia) to jest wina zarządzających klubem. Mówię to jako skaut.
Co prawda to są sparingi, ale zobaczymy co Widzew pokaże w lidze.
PŁACIĆ SIĘ POWINNO ZA JAKOŚĆ NARZĘDZIA I ZGODNOŚĆ DANYCH Z RZECZYWISTOŚCIĄ A NIE ZA OPANOWANIE.W pełni popieram.OBY TAK BYŁO JAK PISZESZ
A kto przyszedł nowy ????? !! Jakie są transfery ? Chyba na konto są jedynie,ale nie do drużyny. Tak się kończy przebieranie w inwestorach.Nie pasowała firma ,,Prymat” to mamy pana stamirowskiego ze swoimi grosikami .I on jeszcze raczy mówić,że Widzewa nie odsprzeda przez najbliższe 10 lat !
59′ Fatalny błąd Kostkowskiego, który podał wprost do Malca. Ten zagrał do Tomczyka, ale napastnik mocno spudłował w sytuacji sam na sam. – wrócił stary (nie)dobry Tomczyk
Nie chciał się popisywać by nie deprymowac kolegów z drużyny. To na pewno tylko o to chodziło . Tak na serio,to przecież De Tomasso gra na „pałę” ,czyli bezmyślne. Ten typ tak ma
Jakaś nowa taktyka z tym Surmanskim , testują chyba wytrzymałość ławki dla rezerwowych, już byli tacy zawodnicy co grali 30 minut w sezonie bo przez resztę testowali ławkę
Gdzie są pochlebcy nowego właściciela?
Daj na luz. Nikt nie obiecywał złotych gór. W tym roku walka o środek tabeli – trzeba się z tym pogodzić, bo inaczej nerwy Cię zeżrą. Ocenimy ten projekt za dwa lata. Poza tym widzę jakieś plusy – gra więcej młodych także wychowanków, nie ma kominów płacowych.
Ale masz chyba świadomość, że przy obecnej metodzie zarządzania klubem dwa lata to za mało na awans i stworzenie mocnej drużyny? Moim zdaniem idą chude lata i liczenie na cud.
A Chałupach golce siedzą…
Szyfrem do żony też mówisz?
Też tak macie? 69 minuta a komentarz z 73? Jacyś jasnowidze u Was pracują?
Hahaha :)
Z komentarza wynika że „gwiazdą” sparingu staje się nowa nadzieja napadu Guzdek !!?
Guzdek i Tomczyk mieli 2 setki ale nie strzelili…
zobaczymy co pokaza w lidze bo z gry to chyba Stal była lepsza i miala wiecej sytuacji bramkowych
a nasze kontuzje absencje to jest jakas Katastrofa piłkarska!
Nic się nie stało hej Widzew nic się nie stało, a tak patrząc po sparingach i piłkarzach trzeba napisać jasno że w tym roku z ligi spadają 3 zespoły a nie jeden jak w poprzednim i odstającego Bełchatowa nie ma w tej lidze, tym składem będzie trzeba walczyć o utrzymanie i to nie wiadomo czy się uda
Z obecną kadrą – środek tabeli to szczyt marzeń – patrząc na kadry takich zespołów jak Stomil,Resovia – to słabo wyglądamy – chociaż w dalszym ciągu lepiej od Jastrzębia, Głogowa,Polkowic – bo z takimi zespołami będziemy bić się w dolnej części tabeli – bo na razie takie zespoły jak Tychy,Arką,Podbeskidzie,zatorowi ,Sosnowiec,Katowice – raczej po za zasięgiem Widzewa
Brawo Owczarek i Ludwikowski!
Wszyscy padają jak muchy.Zakontraktukcie kogoś albo dajcie chłopaków z rezerw(zmniejszenie obciazenia).Przeciez wy zajedziecie ten „pierwszy” skład.Skroccie wypożyczenie Pieczka/Prochownika.Za 2 tyg liga a nie ma stopera i alternatyw na skrzydła.Widze że znowu 1 runda będzie poligon doświadczalne i liczenie na szczescie
Obawiam się początku sezonu. Liga za dwa tygodnie A my 11 kontuzjowanych, bez nowych którzy przyjdą aczkolwiek zanim to się zgrać minie 10.kolejek A my bez punktów jak w zeszłym sezonie. Wsyscy wystrzela i będzie nerwowa gonitwa.
A co się dzieje z Zielińskim?
Odpoczywa po Euro
tragiczna liczba kontuzji u nas…