Widzewiacy rozpoczynają zgrupowanie

Po dwóch tygodniach treningów na Łodziance, w sobotę rano piłkarze Widzewa Łódź wyruszą w drogę na południowy wschód Polski, gdzie w Woli Chorzelowskiej odbędą trwające przez osiem najbliższych dni zgrupowanie. W jego trakcie podopiecznych Janusza Niedźwiedzia czekają trzy mecze towarzyskie.

Zanim czerwono-biało-czerwoni dotrą na miejsce, zatrzymają się jeszcze w Kielcach, gdzie rozegrają drugi tego lata sparing, w którym na płycie głównej Suzuki Areny mierzyć się będą z pierwszoligową Koroną. Po jego zakończeniu drużyna ponownie wsiądzie w autokar i będzie kontynuować podróż. W położonej nieopodal Mielca Woli Chorzelowskiej spodziewana jest późnym popołudniem. Wtedy oficjalnie zainaugurowana zostanie także właściwa część obozu.

Widzewiacy zakwaterowani zostaną w hotelu Rado Resort, a do swojej dyspozycji będą mieć aż trzy boiska: pełnowymiarowe trawiaste, pełnowymiarowe sztuczne oraz treningowe. Nie zabraknie też odnowy biologicznej, więc warunki będą idealne. Łodzianie ćwiczyć będą od niedzieli do przyszłej soboty, w planach mają też dwie gry kontrolne: w środę z Hutnikiem Kraków oraz właśnie w sobotę ze Stalą Rzeszów. Po tej drugiej zespół powróci do Łodzi.

Do Woli Chorzelowskiej udało się dwudziestu jeden graczy, chociaż kilku z nich nie jest w stu procentach zdrowych: rehabilitację kontynuuje Daniel Tanżyna, w tym tygodniu indywidualnie pracowali też Karol Czubak, Mateusz Michalski i Patryk Mucha. Niewykluczone, że już na miejscu do kadry dokooptowany zostanie ktoś jeszcze. Obecnie najbliżej tego jest Kacper Karasek: jeszcze wczoraj rano wydawało się, że wszystko jest już dograne, później sprawy się nieco skomplikowały, jednak finalnie i tak stronom powinno udać się dojść do porozumienia. W klubie cały czas czekają również na zawodników z wyższej półki.