Sokół II Aleksandrów Łódzki – Widzew II Łódź 0:3 (0:1)
9 czerwca 2021, 19:50 | Autor: KamilKolejne zwycięstwo odniosły dziś rezerwy Widzewa Łódź! Mający zapewniony awans do IV ligi podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego i Michała Czaplarskiego nie stworzyli wielkiego widowiska, ale pokonali Sokół II Aleksandrów Łódzki 3:0. Bramki dla gości zdobyli Mateusz Gołda, Sebastian Rudol oraz Michał Szcześniak.
Widzewiacy pojechali do Rudy-Bugaj, gdzie rozgrywane było dzisiejsze spotkanie, bez żadnych posiłków z pierwszej drużyny, a więc również bez Konrada Reszki, Dawida Owczarka i Jakuba Kmity. Kadra została zatem stworzona wyłącznie z zawodników „dwójki”. Osamotnionym napastnikiem był Grzegorz Brochocki, z kolei duet skrzydłowych stworzyli Jakub Szlaski oraz wspomniany Gołda. Od pierwszych minut szansę dostał także Camilo Villarreal. Po rozgrzewce z jedenastki wypadł Daniel Mąka, który zgłosił kontuzję.
W początkowych fragmentach zawody były wyrównane, chociaż pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie czerwono-biało-czerwoni. Szlaski dośrodkował na głowę Dawida Telestaka, ale ten uderzył niecelnie. W odpowiedzi, bliski pokonania Marcela Buczkowskiego był Krystian Adamiak, na szczęście nie był w stanie przeciąć wrzutki z lewego skrzydła. Kilka chwil później Brochocki uruchomił podaniem Gołdę, ten dograł w pole karne, lecz nie znalazł tam żadnego z kolegów. W osiemnastej minutcie mecz zakończył się dla Villarreala, bo Argentyńczyk doznał urazu. W jego miejsce na murawie zameldował się Damian Związek.
Dzisiejsza potyczka nie porywała, mało było w niej dogodnych sytuacji, ale w 26. minucie łodzianom udało się wyjść na prowadzenie! Gołda odebrał piłkę przeciwnikowi na linii pola karnego i bez większych problemów pokonał stojącego między słupkami Krzysztofa Jurka. Kilka chwil później na niesygnalizowany strzał z ostrego kąta zdecydował się Damian Pokorski, a golkiper Sokoła z trudem sparował piłkę na róg. Goście zyskali już dużo wyraźniejszą przewagę: szarżującego Brochockiego zatrzymał faulem tuż przed szesnastką Krzysztof Domański, a główka Huberta Lenarta minimalnie chybiła celu. Jurek obronił jeszcze uderzenie Związka i do przerwy Widzew prowadził bardzo skromnie, bo jedynie 1:0.
Druga połowa zaczęła się od sporej dominacji podopiecznych trenerów Grzeszczakowskiego oraz Czaplarskiego. Gołda przegrał dwa pojedynki z golkiperem, a Sebastian Rudol po dośrodkowaniu z rogu trafił w słupek. W 50. minucie aleksandrowianie mogli jednak dość niespodziewanie odpowiedzieć – strzał jednego z gospodarzy obił na szczęście tylko obramowanie bramki Buczkowskiego. W jednej z kolejnych akcji minimalnie niecelnie uderzał też Aleksander Jończyk. W następnych minutach po łódzkiej stronie na boisku pojawili się Mateusz Bień i Szcześniak. Ten pierwszy już po kilkunastu sekundach gry przedarł się w szesnastkę, minął kilku rywali, lecz na ostatnim z nich niestety się zatrzymał.
Dziewięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego widzewiacy powinni podwyższyć prowadzenie. Świetne prostopadłe zagranie Piotra Bartłoszewskiego dotarło do Związka, a ten sfaulowany został w szesnastce, za co arbiter bez wahania podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Rudol, ale jego uderzenie wyczuł Jurek! Co ciekawe, dla doświadczonego obrońcy była to już druga zmarnowana jedenastka z rzędu. Sokół szukał jeszcze wyrównania, na szczęście dobrze dysponowanemu Buczkowskiemu udało się zachować dziś czyste konto. Gdy wydawało się, że nic się już nie wydarzy, w doliczonym czasie gry Widzew miał kolejny rzut karny, tym razem po przewinieniu na Szcześniaku! Rudol już nie zawiódł i pokonał bramkarza, lecz na tym nie koniec, bo chwilę późnej do siatki trafił jeszcze sam Szcześniak, w efekcie czego przyjezdni wygrali 3:0. W sobotę podejmą na Łodziance z UKS SMS Łódź.
Sokół II Aleksandrów Łódzki – Widzew II Łódź 0:3 (0:1)
26′ Gołda, 90+4′ (k) Rudol, 90+5′ Szcześniak
Sokół II:
Jurek – Rzeźniczak (62′ Mirowski), Miziołek, Sławiński (72′ Nowacki), Adamiak – Pióro, Jończyk (80′ Rogalski), Domański (62′ Szymczak), Horoszkiewicz – Osajda (62′ J. Krzyżanowski), Dubenkow
Rezerwowi: A. Krzyżanowski – Brożek
Widzew II:
Buczkowski – Lenart, Cieślak, Rudol, Pokorski – Szlaski (57′ Bień), Bartłoszewski, Telestak (62′ Szcześniak), Villarreal (18′ Związek), Gołda (77′ Owczarczyk) – Brochocki
Rezerwowi: Wojda – Mąka, Malec
Żółte kartki: Domański, Mirowski
Sędzia: Robert Sabat (Łódź)
Widzów: 50
Miziołek z Sokoła to ten, który grał u nas w roczniku 2004 ?
Chyba tak, Mirowski i Szymczak też są z tamtej drużyny.
Kamil , są jacyś kibice? Czy ostatnie mecze na Łodziance będą transmitowane w Widzew TV?
Gołda to jest mój faworyt. Brawo.
Cieszy, że gra Rudol, jednak te ekstraklasowe pieniądze które mu płacimy się nie marnują
Brawo Panowie gramy do końca. Chociaż za Was nie muszę się wstydzić. WOWP jest z Was dumna.
Rezerwy uciekają od grania z ŁKSem III Łódź w następnym sezonie.
Śmierdzi żbukiem zatorowym
jak kałes nie wejdzie teraz do ekstraklapy, to na parę miesięcy nie będzie ani jego rezerw, ani rezerw rezerw