U-17: Domowy remis widzewiaków
5 czerwca 2021, 14:36 | Autor: KamilDrugiego meczu z rzędu nie udało się wygrać juniorom młodszym Widzewa Łódź. Po ubiegłotygodniowym remisie z Sokołem Aleksandrów Łódzki, tym razem podopieczni Łukasza Jonczyka podzielili się punktami z UKS SMS II Łódź. Wciąż prowadzą w tabeli, ale muszą uważać na goniący ich GKS Bełchatów.
Od początku spotkanie było bardzo wyrównane, a gra toczyła się głównie w środku pola. Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie widzewiacy. Po dośrodkowaniu Kamila Machałka uderzał Bartłomiej Ciołak, ale zrobił to niecelnie. W trzynastej minucie na strzał zdecydował się sam Machałek, a stojący między słupkami gości Patryk Letkiewicz z trudem sparował tę próbę na róg. Dośrodkowanie ze stałego fragmentu trafiło jednak pod nogi Marcela Przybylskiego, który przycelował w samo okienko, nie dając bramkarzowi żadnych szans!
Po tym golu obraz gry nie uległ większej zmianie, chociaż swoich szans na doprowadzenie do remisu coraz częściej szukali zawodnicy z ul. Milionowej. Najbliżej szczęścia był Kacper Sobczyk, ale jego uderzenie czujnie obronił Mateusz Ludwikowski. Na boisku nie działo się zbyt wiele ciekawego, co można wytłumaczyć niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i bardzo wysoką temperaturą. W pierwszej połowie warty odnotowania był jedynie strzał z kilku metrów Mateusza Saganiaka. Niecelny, więc do przerwy Widzew był na prowadzeniu 1:0.
Przed drugą połową w ekipie trenera Jonczyka nastąpiła jedna zmiana: Machałka zastąpił Miłosz Kwiatkowski. Gospodarze stracili jednak kontrolę nad zawodami, a gracze UKS SMS zaczynali tworzyć sobie coraz groźniejsze okazje. Najpierw po dograniu Elijaha Dibwe niecelnie uderzał Mikołaj Baranowski, po chwili próbę tego pierwszego obronił Ludwikowski. Czerwono-biało-czerwoni skupili się na grze z kontrataku i byli bardzo bliscy powodzenia! W 70. minucie podanie Ciołaka trafiło do Saganiaka, który sfaulowany został przez Patryka Letkiewicza poza polem karnym, za co bramkarz, po długich dyskusjach, ukarany został tylko żółtą kartką. Strzał Ciołaka z rzutu wolnego o centymetry minął słupek.
Niestety, podobnie jak w poprzednim spotkaniu obu drużyn, widzewiacy znów stracili bramkę w końcówce. W 79. minucie nieporozumienie w obronie wykorzystał Mateusz Garnysz, który uderzeniem w długi róg pokonał Ludwikowskiego. Gospodarze rzucili się do szybkiego odrabiania strat. Precyzji zabrakło wprowadzonemu w drugiej połowie Gracjanowi Milczarkowi – młody pomocnik z dystansu trafił w słupek. Już w doliczonym czasie gry ekipa z al. Piłsudskiego zyskała olbrzymią przewagę, jednak nie była w stanie przekuć tego na gola i tylko zremisowała. W następnej kolejce podopiecznych trenera Jonczyka czekają derby Łodzi z ŁKS. W tabeli I ligi wojewódzkiej Widzew ma przewagę trzech „oczek” nad GKS.
U-17: Widzew Łódź – UKS SMS II Łódź 1:1 (1:0)
14′ Przybylski – 79′ Garnysz
Widzew:
Ludwikowski – Starbała (59′ Cichal), Kotlicki, Zając, Przybylski (87′ Krajewski) – Machałek (46′ M. Kwiatkowski), Bellanavithanage, Zielecki (64′ Milczarek), Kowasz (59′ Plichta), Ciołak – Saganiak (77′ Wojtasik)
Rezerwowy: K. Kwiatkowski
UKS SMS II:
P. Letkiewicz – Kotyś, M. Letkiewicz, Owczarek, Doniecki (32′ Młynarczyk) – Kobiera (46′ Radziwon, 66′ Mirowski), Czajkowski, Sobczyk, Dibwe – Garnysz, Baranowski
Rezerwowy: Szczucki
Żółte kartki: Kobiera, P. Letkiewicz
Sędzia: Wojciech Gradecki (Łódź)