Zapowiedź meczu GKS Bełchatów – Widzew Łódź
26 kwietnia 2021, 21:30 | Autor: KamilDopiero co opadły emocje po meczu z Górnikiem Łęczna, a jutro piłkarze Widzewa Łódź znów wyjdą na boisko. Podopieczni Marcina Broniszewskiego udadzą się na wyjazd do Bełchatowa, gdzie zmierzą się z rozpaczliwie walczącym o utrzymanie GKS. Będą faworytami, ale czy wywiozą z niegościnnego terenu trzy punkty?
Choć remis z wiceliderem I ligi można byłoby w teorii potraktować jako niewielki sukces, w piątkowy wieczór komentarze kibiców znów były krytyczne. Nie licząc pierwszych dwudziestu minut, przez pozostałe siedemdziesiąt czerwono-biało-czerwoni dość wyraźnie przeważali. Na nic się to jednak zdało, bo w kluczowych momentach brakowało im albo zdecydowania, albo dokładności. Kilka niezłych szans zostało zaprzepaszczonych przez nietrafne wybory, a stojący między słupkami łęcznian Maciej Gostomski do interwencji zmuszony został tylko dwa razy. Jeżeli chce się myśleć o zwycięstwie i powrocie do walki o szóstkę, to niestety o wiele za mało.
Przed widzewiakami otwiera się dogodna okazja do przełamania serii czterech meczów bez zwycięstwa, ale choć GKS zajmuje w tabeli ostatnie miejsce i ma coraz mniejsze szanse na utrzymanie, to na pewno nie będzie łatwym przeciwnikiem. Łodzianom w Bełchatowie zawsze grało się niezwykle trudno, czego najlepszym dowodem jest fakt, że ostatnio triumfowali tam… dwadzieścia sześć lat temu (!). Podopieczni Marcina Węglewskiego na pewno nie są też typowym dostarczycielem punktów, bo nawet jeżeli przegrywają, to po walce. Wiosną „Brunatni” byli o krok od urwania punktów trzem najlepszym ekipom: Termalice Nieciecza, Górnikowi Łęczna i ŁKS Łódź. Za każdym razem zabrakło niewiele.
Targany problemami finansowymi GKS w ostatnich tygodniach zobaczył światełko w tunelu, bo od PGE i miasta otrzymał łącznie milion trzysta tysięcy złotych. Część z tej kwoty przeznaczona została na… sprowadzenie doświadczonego Valrijsa Sabali, byłego króla strzelców I ligi, który miał być lekarstwem na problemy w ataku, ale na razie do siatki trafił tylko raz. Z przodu trzeba będzie uważać też na wypożyczonego z Jagiellonii Białystok Macieja Masa, chociaż główna siła bełchatowian opiera się raczej na niezłej defensywie. Jej filarem jest 36-letni Mariusz Magiera, mający na swoim koncie sporo występów w Ekstraklasie. W kadrze znajduje się też doskonale znany Sebastian Zalepa, chociaż ściągnięty z Resovii stoper niespodziewanie najczęściej występuje tylko w roli rezerwowego.
Głównym zadaniem podopiecznych trenera Broniszewskiego będzie jutro próba przełamania obrony gospodarzy. Wydaje się, że mimo słabszej formy niekwestionowane miejsce w ataku ma Marcin Robak, ale raczej znów będzie musiał sobie radzić sam, bo nie przewidujemy powrotu do ustawienia 4-4-2. W porównania do starcia z łęcznianami, ani środek pola, ani skrzydła nie powinny ulec zmianie. Spore nadzieje będziemy wiązać z Markiem Hanouskiem, który w piątek pokazał kilka niezłych zagrań i chyba zasłużenie został wybrany przez kibiców najlepszym piłkarzem meczu. Być może Czechowi uda się rozwiązać problemy z brakiem dokładnych podań, co w ostatnim czasie jest bardzo dużą zmorą łódzkiego zespołu.
Przeciwko Górnikowi dobrze spisała się defensywa, a przynajmniej jej środek, bo Łukasz Kosakiewicz zagrał poniżej swoich umiejętności, a występ Kacpra Gacha, zwłaszcza w pierwszej połowie (w drugiej był nieco lepszy), pozostawimy bez komentarza. Mamy nadzieję, że wypożyczony z Podbeskidzia Bielsko-Biała zawodnik wróci na ławkę rezerwowych, a jego miejsce na lewej obronie zajmie Patryk Stępiński, bo raczej na obecność ani Filipa Bechta, ani Petara Mikulicia nie ma co liczyć. Przewidujemy za to, że z przodu, po ostatniej fali krytyki, szansę pojawienia się na boisku (najpewniej w końcówce) dostanie Merveille Fundambu. Trzymamy kciuki, by Kongijczyk z korzyścią dla całej drużyny udowodnił, że zostawianie go poza murawą było dużym błędem. Być może do gry wróci też Karol Czubak.
Jakiego spotkania się jutro spodziewamy? Teoretycznie to goście powinni zdecydowanie przeważać oraz szukać okazji do strzelania goli. GKS jest jednak ekipą dość nieobliczalną. Nawet w niektórych pojedynkach z silniejszymi rywalami nie cofał się głęboko do defensywy i nie czekał na najniższy wymiar kary. Jesteśmy przekonani, że przyjazd do Bełchatowa czerwono-biało-czerwonych wyzwoli w zawodnikach trenera Węglewskiego dodatkowe pokłady energii, nie zdziwimy się więc, jeżeli postawią wszystko na jedną kartę i zagrają ofensywnie. Czy tak faktycznie będzie, przekonamy się dopiero jutro późnym popołudniem.
Mecz pomiędzy GKS Bełchatów oraz Widzewem Łódź rozpocznie się o godzinie 17:40 na stadionie przy ul. Sportowej w Bełchatowie, a poprowadzi go Artur Aluszyk z Barlinka. Obiekt będzie zamknięty dla kibiców, jednak pojawią się na nim przedstawiciele Redakcji WTM, którzy zaserwują Wam tradycyjną Relację LIVE. Zawody będzie można oglądać w Polsacie Sport, zaś posłuchać ich na falach dwóch rozgłośni: RadioWidzew.pl i Widzew.FM.
Z Bełchatowem zawsze było ciężko.
Choć nie będzie to łatwe, ale postarajcie się i nie zróbcie Nam WSTYDU !!!
Wygrać i przełamać się. Trzeba zacząć wygrywać. Niech spada ten GKS.
Dość wyraźnie przeważali ? To skąd te oceny Kamilu ? Nie rozśmieszają nas chociaż Ty , wystarczy zarząd, drużyna i sztab szkoleniowy.
Posiadanie piłki: 56% – 44%
Sytuacje bramkowe: 16 – 5
Strzały: 8 – 5
Ataki: 130 – 99
Inna sprawa, ile z tego wyszło, ale to Widzew przeważał w tym meczu.
A ile celnych strzałów i kiedy pierwszy oddaliśmy? . I tak po ludzku komu powinno bardziej zależeć na zwycięstwie i czy zrobiliśmy wszystko jako drużyna ( sztab i piłkarze ) źeby wygrać z beznadziejnym przeciwnikiem . Czy dostosowaliśmy się do jego poziomu ?
Takie „przeważanie” to ja mam gdzieś!
poważnie z 130 ataków?? a tamci 99?? nie wierzę
ten „atak” to akcje z kontry?
Atak to przejście z piłką z własnej połowy na połowę przeciwnika.
A jak ktoś na połowie przeciwnika w pobliżu linii środkowej zagrywa piłkę do tyłu, do obrońcy, potem dostaję ją z powrotem i jeszcze raz wycofuje i znów dostaje z powrotem, to znaczy, że drużyna wykonała 2 ataki? :)
Nie znam dokładnych kryteriów, ale na takiej zasadzie liczą to wszystkie systemy statystyczne świata.
ale przy Naszej skuteczności powinniśmy z czystej dobroci serca przemilczeć takie podejście
No tak, domyślam się, że tak pewnie jest w systemach statyst. Jakieś kryterium ataku musi być wprowadzone, mi chodzi o to, że akurat to jest krańcowo absurdalne, ktoś powinien te wyliczenia systemu jakoś weryfikować, bo w ten sposób dwóch obrońców drużyny A staje na środku boiska po dwóch stronach linii środkowej, klepią do siebie piłkę przez 10 minut (sytuacja hipotetyczna), a wg systemu na bramkę drużyny B sunie atak za atakiem. Na przykład powinno się odsiewać te akcje//ataki, które zakończyły się wycofaniem piłki na własną połowę, wtedy byłoby rzetelniej.
chyba nawet 3, nie no to jest trochę śmiech na sali taka interpretacja, to jest nadinterpretacja
Masz rację, to były 3 ataki :) bo żeby wycofać piłkę po raz pierwszy musiał ją dostać z własnej połowy i to już był atak
Czy ten mecz będzie transmitowany w Sky Sports czy Eleven? Tak tylko pytam. Podobno Gary Lineker ma przeprowadzić ekskluzywny wywiad z Łukaszem Kosakiewiczem w ramach Kabaretu Moralnego Niepokoju.
Zobaczymy kto wygra. Czy rozpaczliwie walczący o utrzymanie mający problemy finansowe GKS Bełchatów? Czy drużyna z największym budżetem w lidze wciąż walcząca o baraże? Stępień znów na lewej? Dalej z jednym napastnikiem na ostatnią drużynę w tabeli? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi. Zwycięstwo jest w zasięgu, ale nie mam zamiaru rzucać cyferkami, bo u nas nic nie przewidzisz. Już lepiej zagrać w lotka, tam się może coś trafi.
Broniszewski nauki pobierał od Smudy, Smudy który od MŚ zmienił się jako trener grający jednym napastnikiem i dwoma defensywnymi pomocnikami.
Panowie zrobcie jeszcze coś pożytecznego w tym sezonie i spuśćmy bełty ligę niżej. Tylko zwycięstwo
Derby na Remis.
Derby?No były remisowe.Zadnych derbów w tej kolejce nie przewidziano
Remis będzie wszystkim co ewentualnie uda nam się ugrać.
W bełtach zawsze był wp….l i nie widzę podstaw by teraz było inaczej.
Optymiści nie liczcie za wiele.
Nasz sztab i zarząd już wymyslaji gadkę pomeczową !!!
Derby to są z lks
A czemu nie ma Fundambu w pierwszym składzie zamiast Czecha. Czy już Bronek postawił krzyż na tego piłkarza ?.Czy raczej Bronkowi zakazali rządziciele wystawiania tego piłkarza?
To jest skład przewidwany przez WTM…. ludzie co z wami ???
Stano podobno po rozmowach z władzami Wisły K.
Uważąm że w Bełchatowie od początku powinien zagrać P.Tomczyk zamiast MR9, a przynajmniej zagrać od początku meczu. Marcin mógłby wejść potem jak GKS trochę osłabnie lub jak trzeba będzie dowieźć wynik do końca meczu.
Z resztą składu się zgadzam, choć dla mnie Kosa powinien grać na wahadle a nie na obronie. W obronie robi za dużo błędów, a w końcu to najlepszy asystent w RTS. Poza tym ma zdrowie do biegania czyli na wahadło.
A ja na takich ogórków to dałbym z przodu kogoś kto mówiąc krótko zaszaleje na odchodne;-)…M.Fundambu to jest pomysł …A później na ostatnie 20min Robak
,,Kosakiewicz zagrał poniżej swoich umiejętności” to on w ogóle posiada jakieś umiejętności?
Qźwa wszystkim im tak ładnie z gęby patrzy.
Czy to możliwe,że tak nas w wuja robią w każdym meczu?
Mam podobne odczucie…niby na papierze mamy dwie całkiem niezłe jedenastki, a na boisku totalny nieład.
Choć prawie wszyscy mamy już dość tej kopaniny to i tak wierni od lat, prawdziwi kibice czekamy na kolejny mecz…ehh
Czemu znowu z jednym robakiem na szpily? No nie potrafię tego zrozumieć. Znowu będziemy grali na remis?
Zarzad nie przyzna sie do swoich bledow.Od dawna wiedza ze gramy o nic i nie ma rękę jest im awans.Gramy o pietruszkę to proponowalbym jeździć na wyjazdy w dniu meczu .Zaoszczędzi sie pare złotych za hotele i posiłki.Chyba że młodzież puscic to beda mieli chociaż frajde.
będzie 1-0
Z GKS – em zawsze gra Nam się ciężko ale nie wyobrażam sobie innego wyniki jak Nasze 3pkt. Są w dołku, najgorsza forma że wszystkich drużyn jak nie teraz to kiedy?
Na kim się mają przełamać jak nie na Widzewie? Jesteśmy do tego dla wszystkich idealnym przeciwnikiem.
Mam nadzieje że to tylko przypuszczalny skład, a nie pewniak. Serce mówi że tego nie da się spierd…!! Rozum odpowiada czy aby na pewno??!
Apel do całego zespołu Widzewa. Panowie pokażcie, ze w każdym meczu można walczyć , chcieć i pokazać wszystkim ,a przede wszystkim sobie ze można. Wy wiele możecie, ale nie wiadomo dlaczego tego nie pokazujecie. Dla tysiąca kibicow którzy bardzo kochają ten klub i którzy jak trzeba to was wspierają pokażcie ,ze i wy macie dobra wole, umiejętności i chęci. Tego się nie traci z dnia na dzien. Dajcie nam wiernym kibicom nadzieje, ze jeszcze może być dobrze i wbrew temu wszystkiemu zagrajcie dla nas. Wszystko jest w waszych głowach – oczyścić je i pozwólcie nam w was uwierzyć. Po każdej… Czytaj więcej »
Jak straca definitywnie szanse na awans to zaczna grać o przedluzenie swoich kontraktow.Takiego wała!
Jestem przekonany, że nasi pupile żeby zrewanżować się złym kibicom co stwarzają na nich presję i ich tak strasznie hejtuja i mają ciągłe pretensje, to dziś polegną na spokojnie 1:0. Podarowujac 3 punkty ogórkom odpłacą się pięknym za nadobne. To tak bardzo w ich stylu.
Czemu nie gra Czubak ?????
Inny wynik jak po zero mnie zdziwi