Pięć treningów przed wyjazdem do Nowego Sącza
12 kwietnia 2021, 12:34 | Autor: KamilWczesnym poniedziałkowym popołudniem rozpoczną się przygotowania piłkarzy Widzewa Łódź do sobotniego meczu z Sandecją Nowy Sącz. Przed wyjazdem na południe Polski podopieczni Enkeleida Dobiego mają w planach pięć jednostek treningowych.
Po raz pierwszy w tym tygodniu widzewiacy spotkają się dziś o godzinie 13:30 na hybrydowym boisku w ośrodku przy ul. Małachowskiego. Jak poinformowały klubowe media społecznościowe, w tym samym miejscu czerwono-biało-czerwoni ćwiczyć będą również we wtorek (godz. 10:00), środę (godz. 11:00) i czwartek (godz. 11:00).
Ostatnie zajęcia odbędą się w piątek o godzinie 9:40, również na Łodziance. Po ich zakończeniu zawodnicy wsiądą w autokar i udadzą się w podróż na Sądecczyznę, gdzie spędzą noc. Pierwszy gwizdek sędziego w sobotnim spotkaniu z Sandecją usłyszymy o godzinie 16:00. Transmisję będzie można obejrzeć na platformie ipla.tv.
I po co te zagraniczne zgrupowania. Taki sam efekt byłby robiąc obóz w kraju.
O co chodzi z tym Hanouskiem? Miał dzielić, rządzić i rozgrywać, prowadzić grę do przodu. Nie wierzę, że gościu nie potrafi grać bo ograł się w wielu meczach w Czechach w lidze i w pucharach. Myślę, że chyba nie może się dogadać z naszym trenejro. Mają inną koncepcję gry.
Ale się spocą….!!!
Aż mi ich szkoda.
Jeden trening dziennie. Dwie godzinki i fajrant.
Sandecja wg. Weszło.com trenuje 2xdziennie
Dla mnie też to po prostu śmieszne. W mojej dyscyplinie najlepsi na świecie trenują 8 godzin dziennie (w tym trening specjalistyczny 4 godz, joga, pływanie, dodatkowe bieganie, medytacja, analizy taktyczne) a średni zawodnicy 4 godziny dziennie – 2×2 godz – trening rano i trening wieczorem. I wtedy są jakieś efekty a nie opierd… lanko a potem zdziwienie, że piłka nie klei się do nogi przy przyjęciu… O faktycznie jakie dziwne. A sama wolą i opowieściami, że teraz to już musimy daleko nie zajedziemy na pewno.
Trener zapowiedzial jak przychodzil ze bedziemy dominowac rywala ,grac ofensywnie,agresywnie,niestety nalezy mu sie za to kolejna zoltka kartka za oklamanie nas kibicow. Trener preferuje gre defensywna i asekuracyjna az bola oczy ,taki anty- widzewski futbol,Panie trenerze Widzew jest od ataku nie od bronienia sie. Dlaczego tak gramy – odpowiedz jest prosta ,ktos tu napisal ze gramy 4ka obroncow i dwoma przecinakami w pomocy,typowa asekuracja,tym samym zostaje puste pole w srodku i nie ma komu podac do napastnikow,napastnicy moga jedynie liczyc na wrzutki ze skrzydel albo lagi od 6 defensorow. Tak sie dzis nie gra panie trenerze. Prosze wystawic jednego defensywnego… Czytaj więcej »
Nie muszą grać ofensywnie, mogą grać defensywnie, ważne żeby grali skutecznie i żeby potrafili podać celnie, utrzymać się przy piłce tak żeby oczy nie bolały, bo na wiosne nic sie nie zmieniło było tylko więcej farta.
TYLKO KTO MA ATAKOWAĆ ? TO „DREWNO” TOMCZYK ?
jędruś słyszałem,że w meczu z Łęczną ma atakować taki geniusz piłki nożnej jak ty. Więc już Widzew ma problem napastnika z głowy.
30 treningow nie pomoże .
Rozegrać nie potrafi nikt ,strzelić na bramkę też nikt. Ale będę biegać te gwiazdy między pachołkami na treningach z gracja Robbena.
Zarzad out . Oprócz Woźniaka sztab szkoleniowy out . Połowa składu out
Reszta może grac za 10 tys max plus premie za awanse.
Dosyć plucia w twarz kibicom . Pozoranci w garniturkach heh fachowcy kurwa nawet laik by miał problem zbudować taką ekipę jak ta wasza.
Czy to prawda że Leszek Ojrzynski prowadzi rozmowy z Widzewem?
Oby NIE! Statystyki Stali Mielec w 14 meczach pod wodzą trenera Ojrzyńskiego: 3-6-5 i ostatnie miejsce w tabeli! Dograć sezon obecnym sztabem szkoleniowym i nie zadłużać bardziej klubu!
on tez w mielcu szału nie zrobił…
dobiech niech zabiera bronka i zostawic Wozniak do konca sezonu…
Właśnie Ojrzynski odszedł z Mielca. Przydałby się u nas. Trochę by potrząsnął tym towarzystwem wzajemnej adoracji
Aż 5 treningów!!! Żeby tylko nie zajechali naszych grajków!!!
Leszek OJRZYNSKI jest wolny!?!?
Proponuję Leszka Ojrzynskiego na trenera. Właśnie został zwolniony ze Stali Mielec więc jeśli chcemy jeszcze myśleć o barażach to ja osobiście widzę go w roli szkoleniowca.
A DO TEGO DWÓCH UTRZYMYWAĆ „NA BEZROBOTNYM” ? W CZYM TEN OJRZYŃSKI JEST LEPSZY SKORO MU CIĄGLE RÓŻNE KLUBY „DZIĘKUJĄ”
Ojrzyński poleciał z Mielca. Kolejny przykład, że trener to tylko ważny, ale dodatek, a jak nie ma kim grać to cudów nie będzie.
Szczególnie w ekstraklasie to już nie jest typowa rąbanka tylko potrzeba mieć umiejętności.
I tak człowiek czeka cały tydzień z nadzieją na sukces, nastawia się na dobrą grę widzewiaków, że tym razem przyniosą chlubę klubowi i kibicom. Niech popatrzą zakładając koszulki z jakim herbem grają i pokażą na boisku w końcu , że konfrontacja z WIDZEWEM to nie jest mecz z byle kim i potwierdzić mądrą, konstruktywną grą, że faworytem jesteśmy nie tylko na papierze lub ślizgać się na historycznej tradycji WIELKIEGO WIDZEWA.
Po jaką cholere Ojrzynski?? Kolejny darmozjad tutaj nie potrzebny. Jak to było z Cecherzem, Mroczkowskim, Smudą, Smółką i Kaczmarkiem. Niech zarząd przestanie słuchać stetryczałych malkontentów (bo kibicami nie da się nazwać). Zawsze piszecie, żeby zwolnić i zatrudnić kolejnego, a za pół roku jest to samo. Chcecie każdego zwalniać. Jesteśmy beniaminkiem, nie gramy jak Barcelona czy Bayern, a głównym celem nie jest awans za wszelką cenę, a budowanie drużyny. Zwalnianie piłkarzy i trenerów co pół roku to farsa. Mamy jedna z lepszych statystyk w tej rundzie w lidze, a i tak narzekacie. Wolę, żeby wygrali na farcie 1:0, niż przejebali po… Czytaj więcej »
Mam nadzieję że 5 dni wystarczy żeby przyswoić umiejętność podania 5 razy na 1 kontakt…
Co tu trenować? Albo umisz albo nie umisz
Z całym szacunkiem dla Ojrzyńskiego – my potrzebujemy trenera z wizją gry i budowy klubu i widzewskim DNA – Mroczkowski wydaje się wyborem numer 1 – potem Jóźwiak i długo,długo nic – po sezonie odejdzie z dziesięciu albo więcej z kadry – I Mroczek mógłby na spokojnie budować zespół tym bardziej ,że ma rozeznanie , kontakty ,umie wprowadzić młodych zawodników do zespołu – dlatego wydaje się oczywistym kandydatem – a wybieranie Ojrzyńskiego to jak chwytanie się brzytwy przez pseudo działaczy i sztuka dla sztuki
Mroczek? Zero charyzmy i panowania nad szatnią, że o wizji klubu nawet nie wspomnę… Trener teoretyk, jest ok póki wszystko idzie dobrze ale bez szans na wyjście z jakiegokolwiek kryzysu.
W MOSiR poznali się na „gwiazdach” RTS. Boiska oszczędzają jak mogą i słusznie- bo w tym przypadku ćwiczenia raz dziennie i tak nie pomogą a murawy szkoda. Parafrazując klasyka:” tu trzeba dzwonić, bo gadanie i trening nic nie da”
Równie dobrze mogliby potrenować dwa razy…na to samo wyjdzie!W plecy!
Pytanie zasadnicze kto decyduje o ilosi jednostek treningowych trener czy zawodnicy?. Odpowiedz : trener jest od tego ma mieć plan ,koncepcje i wiedzieć co chce osiągnąć. Ma przede wszystkim mieć posłuch w drużynie , jeżeli zawodnicy nie boja się trenera to widać efekty w Widzewie. Jakby jeden z drugim poczuł na własnej skórze działanie i mądrość trenera to by w szatni się nawet bal oddychać. Trzeba umieć zarządzać zasobem ludzkim i się nie bac , ale do tego trzeba miec jaja .Trener Dobi nie ma ani jednego ani drugiego , wiec z czym do gości. Obecny trener to jest pozostałość… Czytaj więcej »