Stomil Olsztyn – Widzew Łódź 0:1 (0:0)

21 marca 2021, 12:42 | Autor:

Fatalna wyjazdowa seria piłkarzy Widzewa Łódź wreszcie została przerwana! Po ponad dziewięciu miesiącach bez zwycięstwa poza domem, podopieczni Enkeleida Dobiego w końcu to zmienili i pokonali Stomil Olsztyn 1:0! Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w drugiej połowie Michael Ameyaw.

Szkoleniowiec gości dokonał w wyjściowej jedenastce pięciu zmian. Pierwsza była wymuszona, bo za nadmiar żółtych kartek zagrać nie mógł Łukasz Kosakiewicz. Jego miejsce na prawej obronie zajął Patryk Stępiński. Na skrzydle po jego stronie zaczął nie Dominik Kun, a Mateusz Michalski. Oprócz tego, Patryka Muchę zmienił Marek Hanousek, zaś Pawła Tomczyka Marcin Robak. Ostatnia korekta nastąpiła tuż przed pierwszym gwizdkiem – na rozgrzewce urazu doznał Krystian Nowak. Na boisku pojawił się więc Daniel Tanżyna.

Widzewiacy przystąpili do tego meczu z bardzo dużym animuszem. Już po kilkudziesięciu sekundach rzut rożny wywalczył Przemysław Kita, a w kolejnej akcji sfaulowany tuż przed linią pola karnego został Michalski. Na strzał zdecydował się Robak, ale trafił tylko w mur. Później nieźle dwójkowo zagrali też Kita z Kacprem Gachem, lecz dogranie tego drugiego w szesnastkę było już niecelne. Po kilku intensywnych minutach gra się uspokoiła. Z kiepskiej strony pokazał się Tanżyna, który dopuścił się przewinienia na rywalu w okolicach linii środkowej, za co słusznie ukarany został przez Krzysztofa Jakubika żółtym kartonikiem.

Po kilku nieco bardziej sennych fragmentach, czerwono-biało-czerwoni ożywili się w 18. minucie, gdy główka Kity, odbita jeszcze przez Michała Leszczyńskiego, trafiła w słupek olsztyńskiej bramki, a próbę dobitki na róg wyekspediował jeden z obrońców. Po chwili Hanousek świetnym prostopadłym podaniem uruchomił Kitę, ten znalazł Robaka, ale strzał snajpera został zablokowany. Z dystansu próbował też Bartłomiej Poczobut, lecz na posterunku ponownie był bramkarz Stomilu. Kilka minut później pierwszą groźną akcję stworzyli sobie gospodarze. Uderzenie Kokiego Hinokio pewnie wyłapał Jakub Wrąbel.

Łodzianie cały czas szukali swoich szans na wyjście na prowadzenie. Jedna z nich pojawiła się po kontrataku. Robak dostrzegł wybiegającego na wolne pole Ameyawa, ten dograł do środka, gdzie był Michalski, ale skrzydłowemu zabrakło centymetrów, by pokonać bramkarza. Goście dominowali, ale brakowało im zdecydowania na ostatnich metrach. Okazję na zmianę wyniku jeszcze przed przerwą miał Robak. Kapitan główkował po wrzutce Ameyawa, a piłkę wybił Leszczyński. Już w doliczonym czasie w szesnastce gości starli się Kita z Wojciechem Łuczakiem. Na szczęście sędzia dopatrzył się faulu tego drugiego.

Na drugą część spotkania obie drużyny wyszły bez zmian w składzie. Dość niespodziewanie pierwszą groźną okazje stworzył sobie Stomil, gdy po głębokim dośrodkowaniu Mateusza Skrzypczaka głową uderzał Sam van Huffel, ale piłkę wyekspediował Tanżyna, będąc jeszcze przy tym faulowanym przez holenderskiego pomocnika. Kilkadziesiąt sekund później było dużo niebezpieczniej – strzał Łuczaka na róg wybił Stępiński, chroniąc swój zespół przed stratą gola. W odpowiedzi, na skraju pola karnego przedzierał się Robak, ograł Juricha Carolinę, lecz dzięki interwencji jednego z obrońców futbolówkę złapał Leszczyński.

W 54. minucie widzewiacy wreszcie wyszli na upragnione prowadzenie! Na prawym skrzydle urwał się Kita, który poradził sobie z rywalem i płasko dograł w pole karne. W piłkę nie trafił Michalski, ale źle zachował się Leszczyński, który wypluł ją wprost pod nogi Ameyawa. Skrzydłowemu nie pozostało nic innego, jak tylko otworzyć wynik meczu! Olsztynianie chcieli rzucić się do odrabiania strat, lecz czerwono-biało-czerwoni wcale nie zamierzali im tego ułatwiać, bo wciąż to oni przeważali. Po kolejnej świetnej akcji Kity okazję w polu karnym miał Robak, jego próba została niestety zablokowana przez jednego z defensorów.

Na dwadzieścia minut przed końcem zrobiło się groźnie w szesnastce Wrąbla. Prawym skrzydłem popędził Damian Sierant, dograł do środka, a przy niefrasobliwym zachowaniu Gacha przed szansą stanął Jonatan Straus. Całe szczęście, uderzył wprost w ręce golkipera. Obaj trenerzy postanowili wpuścić do gry zmienników – po stronie gości na murawie pojawili się Paweł Tomczyk, Mateusz Możdżeń, Piotr Samiec-Talar i Dominik Kun. Ten ostatni tuż po wejściu znalazł się w polu karnym, przedryblował przeciwnika, ale później podawał źle. Łodzianie wykonywali też dwa rzuty rożne, niezłe próby Tanżyny były jednak niecelne.

Goście mądrze się bronili i nie dopuszczali zbyt często przeciwników na własną połowę. Gdy olsztynianie już to robili, to byli niedokładni, przez co Wrąbel nie miał prawie żadnych okazji do interwencji. W 87. minucie prowadzenie mógł podwyższyć Tomczyk, który minął obrońcę, a następnie przewrócił się w szesnastce. W tej sytuacji sędzia przewinienia się nie dopatrzył. W doliczonym czasie gry z rzutu wolnego dośrodkowywał jeszcze Łuczak, ale nic z tego nie wynikło. Widzew wygrał 1:0, przełamał fatalną wyjazdową serię, awansował też na ósme miejsce w tabeli I ligi! Za tydzień kolejna szansa na trzy punkty, w starciu z GKS Jastrzębie.

Stomil Olsztyn – Widzew Łódź 0:1 (0:0)
54′ Ameyaw

Stomil:
Leszczyński – Byrtek, Remisz, Carolina – Sierant (82′ Szabaciuk), Van Huffel (72′ Szramka), Skrzypczak (75′ Ogrodowski), Straus (82′ Mosakowski) – Hinokio, Łuczak – Szczutowski (75′ Kuświk)

Rezerwowi: Skiba – Tecław

Widzew:
Wrąbel – Stępiński, Grudniewski, Tanżyna, Gach – Michalski (75′ Kun), Poczobut, Hanousek (72′ Możdżeń), Ameyaw (75′ Samiec-Talar) – Kita (72′ Tomczyk), Robak (88′ Mucha)

Rezerwowi: Kudrjavcevs – Nowak, Becht, Caique

Żółte kartki: Szczutowski – Tanżyna

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

Mecz bez udziału publiczności.

Subskrybuj
Powiadom o
95 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Anka
3 lat temu

Czech jakiś nawalony, czy co? Biega jak obłąkany :/

TAZxiii
Odpowiedź do  Anka
3 lat temu

Jak zwykle kibice Widzewa wiedzą lepiej. „wpuść Czecha, liczę na Marka”. Nic szczególnego nie pokazał. Szkoda :c

Norbert
Odpowiedź do  Anka
3 lat temu

Nie przesadzaj, pamiętaj ze to jego pierwszy mecz tak naprawdę od pierwszej minuty. Dajmy mu trochę czasu na wkomponowanie się w drużynę. Wolisz Mozdzenia ???

West
Odpowiedź do  Norbert
3 lat temu

Tak wolę Możdża lub Muchę – przynajmniej coś zagrają do przodu od czasu do czasu

Norbert
Odpowiedź do  West
3 lat temu

A co mozdzen pokazał od momentu gdy przyszedł do klubu ? Chyba tylko głupie uśmiechy i gadki z przeciwnikiem po słabych meczach

TAZxiii
Odpowiedź do  Norbert
3 lat temu

Umie utrzymać się przy piłce, a nie od razu wybija na auty lub niecelnie do przodu.

Norbert
Odpowiedź do  TAZxiii
3 lat temu

Zaproś go na kawę jeszcze, stary Mozdzen jest strasznie przereklamowany

1910 W
Odpowiedź do  Norbert
3 lat temu

Norbert ja wiem kogo w Widzewie brakuje. Twojej osoby :) Z tobą w składzie to i Bayern byśmy pyknęli.

Norbert
Odpowiedź do  1910 W
3 lat temu

Dzięki:)

Andrzej S.
Odpowiedź do  Norbert
3 lat temu

Nie,żebym go bronił za całokształt uśmiechów,ale chyba strzelił dla nas gola.

TAZxiii
Odpowiedź do  Norbert
3 lat temu

Wolę Muchę, i tak wolę Mozdzenia. Napierdalacie na zawodników, a nawet nie znacie ich charakterystyki i celów na mecze.

king
Odpowiedź do  TAZxiii
3 lat temu

CZECH JEST P KORONAWIRUSIE… BEDA Z NIEGO LUDZIE NA DALSZE MECZE…ROBAK TEZ NIE MOGŁ DOJSC TO WIRUSIE JAK INNI KOPACZE…

1910 W
Odpowiedź do  Norbert
3 lat temu

Możdżeń dał dobrą zmianę i trochę spokoju w środku. Dziś fajnie gra wyglądała,choć fartem Stomil mógł coś strzelić.Ale zasłużone zwycięstwo Widzewa.

king
Odpowiedź do  1910 W
3 lat temu

ZMIANE DAŁ JAK TOMCZYK BEZBARWNA ONI POWINNI GRAC W RUGBY BOK TYŁ NIESTETY

king
Odpowiedź do  Anka
3 lat temu

po koronie a enkelej powinien dac na msze…
PS. POWINNI W 1 POLOWIE STRZELIC I BYLOBY PO MECZU A W DRUGIEJ SŁABY JAK CHROBRY ODRA DOBIC!

Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Brakuje Kosakiewicza by pociągnął grę

radrad88
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

I Kuna :D

RedMan
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

człowieku od tych jego dośrodkowań to głowa boli, weź daj spokój

king
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

niech dalej ciagnie worek z korkami na ławie
STEPINSKI TO PROFESOR JEST DLA NIEGO….

nasztata
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Czego gościa minusujecie – przecież to był czysty sarkazm

king
Odpowiedź do  nasztata
3 lat temu

sarkazm jest na LUMBOBOWNI…
a on nawet chyba gumiaka nie kopal tylko stara

OdZawszeWidzewiak
3 lat temu

Robak strasznie niechlujny dzisiaj

Odpowiedź do  OdZawszeWidzewiak
3 lat temu

ten zagra dobrze to inny żle lub faul i tak to wygląda

Rafi
3 lat temu

Pierwsza połowa nawet niezła w naszym wykonaniu ale nie strzeliliśmy gola bo mamy pełno niedokładności w polu karnym przeciwnika.

Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Mozdzen za Czecha, Mucha za Michalskiego, Tomczyka za Robaka.

Zychu
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Chyba w 80 minucie, jak będzie 2-0…

Łukasz
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

Weź koło i się walnij w czoło

RedMan
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

widzę że niezły troll z ciebie

Wiesiek z Wiśniowej Góry
Odpowiedź do  RedMan
3 lat temu

Nie czytacie gry

mAaiK
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

W sumie to takie zmiany były jak napisałeś hehe

king
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

ty czytasz a piszesz ale nie mozesz tego zrozumiec bo nie łaczysz tych dwoch rzeczy

king
Odpowiedź do  Wiesiek z Wiśniowej Góry
3 lat temu

TOMCZYK WSZEDL I CO…. RAZ SIE ZAKIWAL SŁABO DALEJ JAK ZAWSZE NIC Z NIEGO NIE MA BO 0 TECHNIKI UZYTKOWEJ MA A NA SAMEJ SZYBKOSCI TO LEKKOATLETA

Ucho
3 lat temu

Dobry mecz Tanżyny

Rafał...
3 lat temu

Robak i Hanousek do zmiany. Może też profilaktycznie Tanżyna, bo czerwona nad nim wisi.

Łukasz
Odpowiedź do  Rafał...
3 lat temu

Wejdź Ty, zagrasz lepiej

Piotr Z.
Odpowiedź do  Rafał...
3 lat temu

A kto za Tanżynę? A za Robaka Tomczyk? To już chyba Samiec-Talar. A w ogóle uważam, że kontuzja Nowaka to zły znak…

Andrzej S.
Odpowiedź do  Piotr Z.
3 lat temu

Mnie rozwaliło, jak komentator powiedział,że Samiec Takar wpadł w wypięty tyłek Caroliny.
Normalnie czeski pornos.

Norbert
Odpowiedź do  Rafał...
3 lat temu

Zmień dilera albo bierz połowę

Andrzej S.
Odpowiedź do  Norbert
3 lat temu

To chyba dobrze świadczy o dealerze,jeżeli wystarczy brać połowę jego działki,żeby odlecieć.

MłotNaIdiotów
3 lat temu

Do przerwy może i przewaga jest, ale bardziej w oczęta rzuca się kompletny chaos i brak dokładności.

West
Odpowiedź do  MłotNaIdiotów
3 lat temu

Jak zauważyłeś – chaos – to taktyka Dobiego od 8 miesięcy

Mr. X
3 lat temu

Niby przewaga ale jakoś tak nijak.
Oby w drugiej połowie przypieczętowali zwycięstwo.
Ave Widzew

Jarek
3 lat temu

Jeden z lepszych meczów Widzewa. Nic nie zmieniać po przerwie. Musi coś wpaść do sieci Stomilu.

Łukasz
Odpowiedź do  Jarek
3 lat temu

Jak narazie zgadzam się. Dobry presing, szybko chcą odzyskać piłkę. Trochę niedokładności z przodu ale coś powinno wpaść

Jarek
Odpowiedź do  Łukasz
3 lat temu

No i się nie pomyliliśmy, p.Łukaszu! :-D

Łukasz
3 lat temu

Typowy kibic Widzewa… Tak źle tak nie dobrze. Wywalić kosę… Brak kosy, wstawić czecha… Czech słaby.

slawo
3 lat temu

Talar za Robaka , Ameyaw do przodu , Mucha za Czecha.
Możdżeń ława.

Zychu
3 lat temu

Gra lepsza niż ostatnio, skład według mnie optymalny, bramka wisi w powietrzu, jeszcze żeby Robak grał dokładniej… a Hanousek jeszcze się rozkręci, dajmy mu czas, potencjał widać, oceniać można jak zagra 3 mecze od początku. W drugiej połowie na zmęczony Stomil Samiec-Talar i może Tomczyk wreszcie się odblokuje. Do boju!

Żenek Martyniuk
3 lat temu

kopanina oglądana przez zasniezony obiektyw, cala polska pilka

Łukasz
Odpowiedź do  Żenek Martyniuk
3 lat temu

Nie oglądaj nikt Ci nie karze. I oszczędź nam swoich cennych uwag

Andrzej S.
Odpowiedź do  Łukasz
3 lat temu

Ale ma rację.
Ktoś by do prostytutki nędzy mógł powiedzieć operatorowi żeby wziął szmatę i przetarł obiektyw.
Co on pierwszy dzień w pracy był dzisiaj?

Żenek Martyniuk
Odpowiedź do  Łukasz
3 lat temu

Miłość do Widzewa mi każe. Ale Ty nie zrozumiesz.

Krzysztof
3 lat temu

Robak poprawi celownik i coś strzeli w II połowie.

Mala.
3 lat temu

Czech bez formy jest lepszy jak Możdżeń w formie z ostatniego meczu. Poco to zmieniać ? Brakuje wykończenia i postawienia kropki . Bicie głowa w mur a nowych rozwiazan nie widać. Wszystko co najlepsze( oprócz kontuzjowanego Nowaka) już jest na boisku. Widać ze Kosakiewicz jest do zastąpienia. Zobaczymy.

RedMan
3 lat temu

Robak niestety najsłabiej w tej pierwszej połowie. Na plus tak jak w poprzednich meczach Poczobut, Ameyaw, Kita. Brakuje tylko bramki też niestety jak to zwykle regularnie :(

Zychu
3 lat temu

Pisałem że bramka wisi w powietrzu… Teraz przycisnąć ich na 2-0 i punkty jadą do Łodzi. Widać gołym okiem poprawę jakości gry, pomimo kilku niedokładności w przodzie. Wreszcie trener wyciąga wnioski…

Piotr
3 lat temu

72 min. Wchodzi poznański skład Tomczyk-Możdżeń…

Bogdan
3 lat temu

Hanousek kompletnie mnie nie przekonuje.Nie widać ze w przeszłosci miał duze sukcesy.Popełnie błedy w tym zaniechania lub bardzo proste straty.

Drozd33
3 lat temu

Najlepszy Amyew, kolejny mecz niezle Poczobut,Kita, Tanzyna.Poprawnie reszta lini obrony.Najslabszy Holusek-niestety pewnie wejdxie Mucha lub Mozdzen.Szkoda ze Marcin nie przymierzyl pare dokladniej przy strzalach i podaniach.Wygladamy niezle mimo braku niedokladnosci ,bo Stomil cienki

Zychu
3 lat temu

Najlepszy na boisku, zdrowy, młody kocur Ameyaw nie może zagrać całego meczu? O co chodzi trenerze? Kuna trzeba wpuszczać????

nasztata
Odpowiedź do  Zychu
3 lat temu

Kocur już oddychał rękawami, nabiegał się chłopak. Jeszcze sobie u nas pogra. Po to mamy długą ławkę, żeby puszczać świeżą krew

OdZawszeWidzewiak
3 lat temu

Marnujemy te różne jak Barcelona

Ucho
3 lat temu

Samiec Talar najlepiej bite rogi.

Zychu
3 lat temu

Najlepsi na boisku Ameyaw i Tanzyna

noody
Odpowiedź do  Zychu
3 lat temu

i Wrąbel

Zychu
Odpowiedź do  noody
3 lat temu

Nie miał dużo pracy, wszystkie interwencje bardzo dobre, bije od niego taka pewność siebie i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że wreszcie mamy bramkarza z prawdziwego zdarzenia

Rafi
3 lat temu

Wreszcie zagraliśmy jako cała drużyna dobry, zwycięski mecz . Wreszcie Dobi nie popełnił błędu w wyjściowym składzie i taktyce. No i buzia uśmiechnięta.

Zychu
3 lat temu

Brawo drużyna, brawo trener!!!

Dawid
3 lat temu

Pieknie Widzewek 3 punkty, a czech piach.

Zychu
3 lat temu

Teraz 4 mecze z dołem tabeli, po dzisiejszym meczu jest optymizm! A jak zaczną wreszcie 'grać’ napastnicy będzie jeszcze lepiej

Ucho
3 lat temu

Gratulacje. Wreszcie fajnie się mecz oglądało. Takim składem powinniśmy wychodzić na każde spotkanie.

Mr. X
3 lat temu

No i fajnie.
Drugie z rzędu zwycięstwo.
Ave Widzew

Andrzej S.
Odpowiedź do  Mr. X
3 lat temu

I pierwsze na prawdziwym wyjeździe

Rysiek
3 lat temu

Jak dla mnie to dziś była optymalna 11 wyjściowa może zamiast Czecha mucha albo mozdzen. Bardzo poprawny występ Patryka na prawej. Brawo Panowie oby tak dalej RTS RTS RTS

Radek
Odpowiedź do  Rysiek
3 lat temu

Pierwszy mecz Czecha w pierwszym składzie, nie można odrazu go skreślać, ze trzy mecze niech chociaż i go oceniajmy wtedy

Malisz
3 lat temu

jak by wygrac z Tychami za tydzien to juz bedzie coś!dogonimy czołowke i wszystko w naszych nogach! po woli do przodu!

Odpowiedź do  Malisz
3 lat temu

Z GKS Jastrzębie…

Radek
Odpowiedź do  Malisz
3 lat temu

Za tydzień gramy z Jastrzębiem, z Tychami dopiero w 32 kolejce.

W1910
Odpowiedź do  Malisz
3 lat temu

Przeciwnikiem będzie Jastrzębie, a nie Tychy

kun
3 lat temu

Najwazniejsze mamy tylko 9 punktow straty do sasiadow !!!!!!
w ciagu 4 meczy mozemy ich dojsc !!!!!

Andrzej S.
Odpowiedź do  kun
3 lat temu

Nie wiem.
Chociaż chciałbym.
Kiedyś przez całą rundę odrabialiśmy 12 pkt i nie udało się.

Radek
3 lat temu

Może Stępiński nie grał jakich cud miód, ale mam nadzieję, że Kosakiewicza już nie zobaczymy w pierwszym składzie. Ameyaw dobry meczyk, ale kondycji nie ma za super chyba nie ? Zawsze tak koło 60-70 minuty już dyszy, ale brawa dla niego za dziś. I wreszcie po strzelonej bramce nie było ciężkiego bronienia się tylko dalej próba strzelenia bramki. Mam nadzieję, że Robak nie ma kontuzji bo coś utykał po meczu. I jeszcze jedno, ja chcę na stadion na trybuny drzeć ryja i dwa dni nie mieć głosu :-(

black
3 lat temu

Skład wyjściowy się wyklarował

Mala.
3 lat temu

Zarząd i właściciel do roboty. Trzeba natychmiast przedłużyć kontrakty z Michaelem i Przemkiem! To są koła napędowe naszego zespołu i dzisiejszy mecz to udowodnił.Czekam na komunikat o przedłużeniu kontraktów.

Piotr
Odpowiedź do  Mala.
3 lat temu

I z Poczobutem. On jest teraz nie do zastąpienia. Kawal roboty chłop w środku wykonuje

Piotr Z.
Odpowiedź do  Mala.
3 lat temu

Czarno widzę zostanie Michaela w Widzewie. Niestety. Jak napisał Łukasz Grabowski na tt Michael gra na podbicie kontraktu. Ale nie w Widzewie.

daniel
Odpowiedź do  Piotr Z.
3 lat temu

Słowo daję, dziwią mnie takie komentarze. A kto to jest Grabowski? Jakiś główny ekspert od rynku transferowego? Michael podpisze tam, gdzie będzie mógł grać i się rozwijać, gdzie będzie mógł się pokazać i dobrze zareklamować, no i gdzie dostanie odpowiednią kasę. W tej kolejności logicznie rzecz biorąc. Widzew to klub medialny, dobre miejsce dla piłkarza z ambicjami. Zwłaszcza przy ewentualnym awansie. Pewno, że kasę może dostac większą tu i ówdzie, ale co mu po tym, jak nie będzie grał i zatrzyma rozwój. Jak ważna jest pewna gra dla młodego widaćchoćby właśnie na jego przykładzie. Po wypozyczeniu i regularnej wreszcie GRZE… Czytaj więcej »

nasztata
Odpowiedź do  daniel
3 lat temu

Jak będzie EX to może zostanie

RadoRadosny
3 lat temu

Bardzo dobry mecz Stępińskiego (mam nadzieje ze na stale posadzi Kosakiewicza na lawce), Tanżyny, Michalskiego (wreszcie sa jakies dosrodkowania z rzutu roznego) i MA29. Dalej nie rozumiem wyprowadzania piłki przez Robaka – wszystko bylo nie w tempo lub do przeciwnika. Nie wiem tez jaki ma sens wpuszczanie na boisko Kun-a ;) on jest jak Kosakiewicz – zwyczajnie SŁABY.

Zygfryd
Odpowiedź do  RadoRadosny
3 lat temu

Kun jest z Olszytna… a wiadomo, ze zawodnicy czesto odpalaja na starych smieciach

Marcin
3 lat temu

Największe wzmocnienie Widzewa to powrót po kontuzji Kity.

KpR1987
3 lat temu

Mecz na pewno lepszy jak poprzedni. Brawa dla Ameyaw’a napracował się i zasłużył na tą bramkę. Wielkim pozytywem jest bardzo pewna gra Poczobuta, który naprawdę wygląda solidnie od kilku spotkań. Cały blok defensywny łącznie z Gachem pewny. Niestety Robak dziś słabszy dzień, ale liczą się przede wszystkim 3 punkty.
Pozdrawiam

kris
3 lat temu

trzeba przyznać że skromne ale bardzo pewne zwyciestwo nawet przez chwile nie zagrożone,naprawde dziwie się tym niektórym wiecznie narzekającym kibicom ale takim to już pewnie się nie dogodzi…spójrzmy że oprócz drugiej połowy z lks to w pierwszej połowie i pozostałych meczach nie pozwoliliśmy rywalom rozwinąć skrzydeł,dzisiejszy mecz pokazał że drgneło coś w ataku tylko brakuje jeszcze wykończenia…brawo Widzew!!!!!

cuccuredu
3 lat temu

Hanousek uporządkował środek pola i spowodował większą płynnośc gry.Kilka dobrych prostopadłych podań.

Miras
3 lat temu

Nie ważny styl, aby po 1:0 i tak do końca !!!

95
0
Would love your thoughts, please comment.x